Jump to content
Dogomania

LenaKate

Members
  • Posts

    3
  • Joined

  • Last visited

LenaKate's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. Dziękuję za rady :) Dzisiaj już lepiej się zachowuje, yoreczka unika maltanki jak ognia, dopóki jej nie zdenerwuje, nie zaczepi, czy nie wsadzi nosa tam gdzie nie trzeba jest naprawdę dobrze, nawet kilka razy pozwoliła jej wejść do "jej" pokoju :) Maltanka chce się z nią bawić, lata za nią i jej dokucza ale ona nie bardzo jest chętna. Jak zauważe, że coś się święci jak Pani wyżej napisała odwracam jej uwagę, mówię że idziemy ajta albo każe jej przynieść piłeczkę lub po prostu pytam "a co to" i pomaga, przestaje warczeć i ją gonić heh :) Kiedy pół roku temu miała cieczke była już z nami maltanka i nic takiego się nie działo, dlatego też jestem tak ździwiona, że coś takiego w ogóle miało miejsce, dobrze się dogadywały, razem uczyły się komend, czy się bawiły. Pomyślę nad sterylizacją, w sumie to miałam już to zrobić pół roku temu ale ciągle odkładam. :)
  2. Dzisiaj niemal cały dzień były zamknięte w innych pokojach, bo nie ma chwili, kiedy by jedna na drugą nie warczała i się nie rzucała (w yoreczkę jakby diabeł wstąpił) Ja nie wiem co się dzieje, jestem bardzo zaskoczona tym zachowaniem, naprawdę... nigdy nie było takiej sytuacji. Rano pogryzły się tak że mają ślady, trochę przekrwione. Mam nadzieję, że po cieczce to ustąpi...
  3. Witam wszystkich. Być może był już podobny temat do mojego.. Ale ja mam gorszy problem... Moja sunia York wiek 3 lata (obecnie ma cieczke) rzuca się bez ŻADNEJ, naprawdę bez ŻADNEJ i jakiejkolwiek przyczyny na maltanke ma ona 12 miesięcy (jest psem mojej mamy). Zdecydowałam się napisać ten post przed chwilą, kiedy weszłam do drugiego pokoju wraz z moją sunią, maltanka sobie spokojnie leżała, a yoreczka nagle ją zaatakowała. Oczywiście maltanka nie pozostaje dłużna, obie się gryzą do póki się ich nie rozdzieli, nawet kilka razy dziennie... Maltanka jest z nami od 9 miesięcy, zaczęły się gryźć od jakiś 2 może 3 tygodni. Naprawdę już nie wiemy co robić, szukamy przyczyny tych zachowań jednak bez skutku, bo jak wcześniej wspomniałam rzuca się bez przyczyny. Będę wdzięczna, jeśli ktoś mi coś doradzi. Ani ja, ani mama nie chcemy oddawać naszych pupilków bo są naszymi iskierkami. Staramy się traktować je jednakowo, dostają to samo i do jedzenia i między posiłkami jakieś przekąski. Może powód zachowania yoreczki jest związany z cieczką? Z góry dziękuję za pomocne odpowiedzi, pozdrawiam
×
×
  • Create New...