Dwa miesiące temu, całkiem niespodziewanie, zamieszkał z nami szczeniak z hodowli pseudo. (W dużym skrócie - ktoś mi znajomy sprezentował sobie pieska, członek rodziny dostał ostrej reakcji aleregicznej, piesek wylądował u nas na tymczasie i tak już został na stałe). Piesek ma łyse całe podwozie, czyli właściwie od pupy po brodę jest golutki jak sfinks. Szczeniak się nie drapie, nie ma widocznych zmian skórnych. Trochę śmierdziały mu uszy. Wyszyściłam je wacikiem z oliwką a po dwóch dniach smrodek powrócił i ciemnobrązowa wydzielina również. Wet ponownie wyszczyściła mu uszy i zapisała antybiotyk. Ponoć coś drożdzakowego jest w tych uszach. Przy okazji skonsultowałam z nią kwestię braku sierści "spodniej" u pieska. Umówiłyśmy się na pobranie zesrobiny choć powiedziała jeśli jest brak świądu oraz zmian i przebarwień to raczej nie problem pasożytów skórnych. Podpowiedziała, by spróbować diety eliminacyjnej (najlepiej coś bezzbożowego, z jednym źródłem białka albo ryba albo dziczyzna bo podobno najmniej uczula) bo może być to wynik alergii pokarmowej ale nie można wykluczyć, że (z racji nieciekawego pochodzenia pieska) może być to defekt genetyczny mieszków włosowych i taki łysy już zostanie.
Chcę spróbować tej diety ale gubię się w tych karmach.
Myślałam o Ziwipeak ale 1. cena za 1kg to 130 zł (dziczyzna i ryba), 2. przerabiam ta karmę przez 2 lata z naszą starszą sunią i o ile dobrze się sprawdzała to problem z dostępnością karmy był WIELKIM minusem (a nie stać mnie, by kupować zapasy karmy na rok z góry bo za dwa m-ce nie będzie jej w sklepach). Później czytałam, że Taste of the Wild z rybą jest świetny dla alergików ale później wyczytałam w składzie, że wersja PUPPY ma w składzie jakiś "naturalny dodatek smakowy z dzika i kurczaka", więc chyba odpada. Nie wiem co dalej i już głupieję do czytania składów z których mało rozumiem.
Czy możecie mi poradzić jakąś karmę z tej ciut wyżej półki, z dobrym, zbilansowanym składem, bez zapychaczy, z dużą zawartością mięsa?
Nasza starsza pociecha jest na Petvicie Light bo się utuczyła po sterylizacji i teraz rzeźbi sylwetkę przed sezonem bikini. ;-)
Z góry dziękuję za pomoc.
