Jump to content
Dogomania

Aleksandra01

New members
  • Posts

    2
  • Joined

  • Last visited

Aleksandra01's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. Mój pies również się uaktywnia w takich sytuacjach tyle że on dołącza się do nas. A przynajmniej próbuje :) Spróbujcie usiąść na kanapie obok siebie. Jeżeli pies jest spokojny dajcie mu przysmak. Później np. złapcie się za ręce - spokojny pies = nagroda. Wszystko małymi kroczkami. Jeżeli w jakimś momencie pies zacznie piszczeć lub drapać Cię po nogach wróćcie do poprzedniej fazy.
  2. Witam. Mam problem z moim psem. Ja i mój partner kupiliśmy go ponad rok temu. Miał wtedy około 10 tyg. Jest to piesek rasy Border collie. Pies jest bardziej przywiązany do mojego partnera niż do mnie bo ja wiecej czasu spędzam w pracy. Chodziliśmy z nim na zajęcia psiego przedszkola żeby zapoznał się z innymi psami i na podstawy agility. Jeżeli chodzi o zasady panujące w domu to pies spi na podłodze chociaż ma posłanie. Wolno mu wchodzic do nas na kanapę ale nie wpuszczamy go do sypialni. Nie spi z nami w lóżku. Codziennie lub co drugi dzień ma długi spacer oprócz tych na siku. Na czym polega problem ? A więc.... Pies mnie podgryza, szczypie... Jak zwał tak zwał. Przykład. Siedzę na kanapie pies spi na podłodze. W mieszkaniu słychać sygnał że ktos zaraz wejdzie. Pies zrywa się i skacząc na mnie szczekając i warcząc towarzyszy mi w otwieraniu drzwi. Nie wita się z moim partnerem tylko skacze na mnie i mocno trzyma mnie pazurami drapiąc przy okazji. Warczy i szczeka. Taka sama sytuacja ma miejsce gdy dzwoni telefon tylko wtedy gdy idę do dzwoniącego telefonu potrafi również złapać mnie za noge rękę czy co mu się nawinie. Dziś szczypną mnie naprawdę mocno gdy wychodziliśmy z domu. Można by pomyśleć że chce isć z nami na spacer tylko że właśnie z niego wrócił. Wybiegał się wykąpaliśmy go dostał pić. Gdy zobaczył że wychodzimy znowu się podekscytował i warczał na mnie i skakał. odgoniłam go i myślałam że jest ok. Wtedy poczułam szczeki na moim udzie. To jeszcze nie wszystko. Warczy na mnie gdy go przytulam i głaszcze. Na mojego partnera w tej samej sytuacji nie. Mam wrażenie że cała jego agresja skupia się na mnie. Wiem że jest wrażliwy na dźwięki. Szczeka na odkurzacz telefon mikser czasem na telewizor. Gdy używam miksera też mnie czasem gryzie. Nie wspominając o suszarce do włosów..... Nie wiem co mam zrobic. Chciałam jego złość pokonać spokojem. Dziś postanowilam że juz na niego nigdy nie krzykne tylko będę go głaskac i przytulac żeby czuł że go kocham. I wtedy właśnie tak mnie ugryzł że się poplakałam. Nie z bólu tylko z bezsilności. Jestem załamana. Jakieś pomysły ?
×
×
  • Create New...