Jump to content
Dogomania

skippy

Members
  • Posts

    16
  • Joined

  • Last visited

About skippy

  • Birthday 10/29/1984

Contact Methods

Converted

  • Location
    Colchester/UK

skippy's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. No to widac ze odkurzacze przoduja. Choc w przypadku mojego Kropasa to za odkurzaczem wrecz przepada, jakby mogl to najchetniej by na nim siedzial w trakcie sprzatania. Co do duzych psow to nie bylam do konca pewna czy sie ich boi...zwlaszcza widzac jego akcje na balkonie gdy tylko widzial duzego psa spacerujacego po podwroku to o malo z siebie nie wychodzil...szczekal...ujadal, co sie tylko dalo... Do czasu :) Po jednej wizycie u rodziniki z psem dosc duzych rozmiarow Kropek zmienil calkowicie zdanie i swoje nastawienie :) Cwaniak maly i tyle :) Co do petard to nie bylo z nim az tak zle, szczekal strasznie ale ogonem zamiatal :)
  2. Z moim Kropkiem to roznie bywalo... Na poczatku zostawal na ktorki czas tylko sam ale z czasem bylismy zmuszeni zostawiac go na 8 godzin (praca niestety) chociaz zawsze w miedzyczasie ktos do niego wpadl na 15 minut. Na poczatku bylo bardzo spokojnie az zaskoczona bylam. Male klopoty zaczely sie po paru dniach. Wyjscie z domy bylo bardzo trudne, byl na tyle szybki ze zanim ja zdarzylam zamknac drzwi on juz byl na wycieraczce i czekal az sie go zabierze, i musze sie przyznac, ze pare razy sie ugielam. Teraz juz jest spokojniej przy wychodzeniu co wcale nie zmienia faktu, ze nogi od stolikow sa w koronki, gdzieniegdzie brakuje tapety...No ale co zrobic, nawet nie mam serca skarcic takiego maluszka :)
  3. Ja rowniez witam wszystkich nowych forumowiczow :) Nie wiem czy to sie tez bedzie liczyc :) ale ja tez chcialabym przedstawic jakby nie bylo nowego forumowicza w osobie psiaka Kropka Leona :) Ja sama pzedstawialam sie dosc niedawno ale takie a nie inne okolicznosci sprawily, ze w domu znow jest york :) tym razem Kropek Leon :multi: Pozdrawiamy
  4. [quote name='Tośka'][FONT=Arial][SIZE=3]Cytat z Przyjaciela Psa nr 6/1999, str.19: [I]Pies może jeść ten sam pokarm przez całe życie. Pies nie zmienia kulinarnych upodobań ani nie musi mieć pod tym względem urozmaicenia. Wyjątkiem jest pies stary i bardzo młody, suka w ciąży oraz pies pracujący[/I]. [/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3][/SIZE][/FONT] [FONT=Arial][SIZE=3]Pozdrawiam.[/SIZE][/FONT][/quote] No i z tym sie calkowicie nie zgodze!! Moj s.p. poczciwy Jackson przez 2 lata byl na diecie ryzowej (chora watroba). Codziennie ryz a jako dodatki do niego: troche bialego twarozku, odrobinka gotowanego drobiu i nic wiecej... Uwierzcie mi, ale ten pies juz po roku mial dosc...w domu normalnie nie dalo sie jesc bo bidulek chodzil za nami jak cien i swoimi oczkami tylko swiecil..biedaczek... Dlatego uwazam, ze nalezy urozmaicac menu pieska, madrze oczywiscie. Sucha karma przez cale zycie? Wygoda, jasne ale chyba nie po to mamy pieski by w pewnym sensie isc na latwizne...No ale jak wiadomo, kazdy ma swoje zdanie na temat zywienia :) Zatem Pozdrawiam Ania
  5. [LEFT]HebaNova, Dostalam, dziekuje Pozdrawiam Ania [/LEFT]
  6. HebaNova Ja rowniez prosze o info...moze byc na PW lub mail: [email][email protected][/email] Z gory serdecznie dziekuje Pozdrawiam Ania
  7. Przykro mi bardzo z powodu Viperka, ale czasami tak jest lepiej. Sama 3 miesiace temu musialam uspic mojego siedemnastoletniego pudelka Dżekiego, nie bylo juz dla niego wyjscia a nie chcialam zeby cierpial. W piatek odszedl Kropek, ktory mial zaledwie 8 tygodni a byl ze mna tylko 5 dni... Teraz czekam juz na nowego pieska, tez robie to zeby nie zwariowac bo bez pieskow w moim domu jakos tak dziwnie pusto i smutno...Dlatego czekamy na nowego Kropka... ['] dla wszystkich naszych kochanych pociech ktore sa juz za TM [']
  8. Edyto, jesli chodzi o pochodzenie Kropka to nie wiem zbyt wiele a to dlatego, ze byl to prezent :) Wiem, ze pochodzi z Poznania od Pani Ewy Nagolskiej, z ktora jestem caly czas w kontakcie telefonicznym...Nawet nie spodziewalam sie, ze az tak bedzie interesowac sie losem swojego podopiecznego. To naprawde bardzo mile... Wiec to tyle co wiem...Moge ewentualnie sprobowac sie dowiedziec. Pozdrawiam
  9. No a u mnie sytuacja wyglada nastepujaco: Gdy powiedziano nam ze nie powinno sie spac z Kropkiem bo jest za maly, mama sie bardzo tym przejela wiec ma swoje lozeczko... Jako, ze jest bardzo malutki a ja mam wakacje do pazdziernika mam za zadanie zajmowac sie jego wychowaniem :) Bardzo odpowiedzialne zajecie...tyle , ze mama moja bardzo mi w tym przeszkadza :P Juz od pierwszej nocy przyzwyczaila go do zasypiania w lozku (bo nie mogla zniesc jego piszczenia w nocy). Wiec go brala do lozka, usypiala i z powrotem do lozeczka Kropka...Tyle, ze rano narzekala ze sie nie wyspala itp. :) No a dzisiaj jak tylko wyjdzie ze swojego lozeczka kreci sie wokol lozka rodzicow, drapie i probuje tam wskakiwac...Tak to moja mama rozpuscila mi Kropeczka...No ale od dzisiaj ma zakaz :cool3: tyle, ze nie wiem jak to biedna kobieta przezyje...:placz: Bede trzymac za nia kciuki bo chce zeby mogla sobie pospac w nocy Pozdrawiam
  10. Sie pokazuje :) [IMG]http://images18.fotki.com/v330/photos/9/974485/3910729/DSC03191-vi.jpg[/IMG]
  11. A oto Kropek :p [IMG]http://images18.fotki.com/v329/photos/9/974485/3910729/DSC03165-vi.jpg[/IMG][IMG]http://public.fotki.com/skipperek/kropek_w_nowym_domu/dsc03198.html[/IMG] [IMG]http://images18.fotki.com/v340/photos/9/974485/3910729/DSC03182-vi.jpg[/IMG] [IMG]http://images18.fotki.com/v330/photos/9/974485/3910729/DSC03187-vi.jpg[/IMG] [IMG]http://images14.fotki.com/v21/photos/9/974485/3910729/DSC03198-vi.jpg[/IMG]
  12. Na zyczenie :) Dotychczasowe zdjecia mozna ogladac pod tym adresem: [URL="http://public.fotki.com/skipperek/kropek_w_nowym_domu/dsc03165.html"]http://public.fotki.com/skipperek/kropek_w_nowym_domu/dsc03165.html[/URL] Serdecznie zapraszam No i pozdrawiam oczywiscie
  13. [LEFT]Witam, Ja mojego Kropka mam od dwoch dni i jak na razie bardzo ciezko pracujemy by Kropek uczyl sie powoli gdzie nalezy siusiac i robic kupke w domu. Ma 7 tygodni ale dzisiaj np. tylko 3 razy zdarzylo mu sie zrobic nie na podkladzie. No wlasnie, nie uzywam gazet ani kuwet lecz podklady higieniczne, takie jakie czesto uzywa sie w lozeczkach dzieciecych zeby dziecko nie zasiusialo mataraca. Sa dosc praktyczne, pochlaniaja zapach i nie sa drogie. Mam nadzieje ze dalsza praca z Kropkiem dalej bedzie owocowac w sukcesy :lol: Trzymajcie kciuki Pozdrawiam :) [/LEFT]
  14. [B]Imie [/B]: Kropek [B]Płeć : [/B]Pies [B]Właścicielka :[/B] Ania :) tzn ja :) [B]Data urodzenia :[/B] 27.06.2006 [B]Jest ze mną od :[/B] 13.08.2006 [B]Waga : [/B]15g [B]Inaczej nazywany :[/B] Koralik, Pimpek, Wielokropek (przez mojego tate) [B]Ulubione zabawki :[/B] pluszowy kameleon [B]Jaki jest:[/B] pogodny, jest go wszedzie, trzeba miec ciagle na niego oko, usmiechniety i zawsze kochany chociaz mam go dopiero 24h :loveu:
×
×
  • Create New...