Jump to content
Dogomania

olcia1990007

New members
  • Posts

    1
  • Joined

  • Last visited

olcia1990007's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. Witajcie Miałam kontakt z hodowcą...brałam od tej Pani pieska w 2010 roku w listopadzie-westa . Żałuje jednego ,że nie byłam na tyle obeznana by poprosić o książeczki zdrowia matki i ojca do wglądu choćby przez internet. Piesek został się z miotu ostatni. Przy odbiorze chciałam zobaczyć matke jego, ale powiedziała ,że jest bardzo agresywna (zamknięta w pokoju obok) bo ostatni jej maluch zostaje wydany. Otrzymałam rodowód,książeczke zdrowia, z dwie zabawki, saszetki pedigree. Po około roku gdy wystąpił problem, skontaktowałam sie z nią w celu uzyskania informacji czy rodzice malca chorowali na coś, problemy skórne i z uszami. Z uszami miał non stop problemy(do teraz ma) . Chowder bo tak się nazywa, ma atopowe zapalenie skóry-genetyczne. Hodowczyni zarzuciła mi ,że psa zamiast trymować , gole maszynką, stąd beżowy pasek wzdłuż jego grzbietu ,nie tylko to zabarwienie mnie nie pokoiło ,ale po jej opryskliwych mailach ,że to ja nie potrafie się nim zajmować a nie wina genów dałam sobie spokój z tą ''hodowczynią'' psów. Według mnie nie powinno się sponsorować takich hodowców nie potrafiących pomóc i nie chcących przede wszystkim. Chowder ma 7 lat skończone, gdybym wiedziała wcześniej o jego atopowym zapaleniu skóry prędzej bym była w stanie jakoś pomóc ,zaradzić. Trafiając na nie kompetentnych weterynarzy piesek ponad 3lata był na sterydach encorton-ogłupiały, osowiały, ospały a nawet miewał stany lękowe. Szkoda gadać, płakać się chce jak nie wiadomo jak pomóc. Zmieniliśmy weterynarza, dojeżdżamy 55km do niego, ale mamy pewność ,że jest w dobrych rękach, odstawiliśmy sterydy i próbujemy innych sposobów nie zatruwających i tak jego zbyt krótkiego psiego życia.
×
×
  • Create New...