Jump to content
Dogomania

Demoniasty

Members
  • Posts

    27
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Demoniasty

  1. Witam. To już chyba ostatni wpis na forum. Mój kochany Demonek odszedł od nas we wtorek nad ranem w sloweni . Miał zapalenie otrxewnej. Zjadł flak od wędliny, który przedziurawil mu zaladek . Pomimo natychmiastowej operacji zmarł. To jest to takie straszne nie możemy się z tym pogodzić. Naświetlanie guza przynosiły rewelacyjne efekty. A tu taka niespodziewana sytuacja. Tragedia... Mam nadzieje ze jest mu teraz lepiej. Mam nadzieje ze zrobiłam dla niego wszystko .
  2. Witam sedecznie . Poprawa jest o 360 stopni jest super . Demon biega a miał już nie żyć od ponad tygodnia. Każdemu polecam.. wszystko jest na Facebook pozdrawiam
  3. Dziękujemy. Mam nadzieje ze to ostatni raz kiedy to przeżywamy. Pozdrowienia ze slowenii
  4. Ogólnie to mieszkamy w tej klinice. Wiec jesteśmy tu cały czas. Pierwsze piętro. Zapraszam więc. Może wymienimy się spostrzeżeniami.
  5. Na Facebooku wieczorem wstawiamy dokumentację medyczna .
  6. Witam serdecznie demon jest w klinice w postojej na Słowenii. O 1630 demon ma kolejna radioterapie zapraszam kuzynke do recepcji. Na Facebooku jest zdjęcie sprzed kliniki. Oraz zdjecie Demonka na polanie gdzie widac znak drogowy wskazujacy miasto w którym jesteśmy . tu nie na nikogo z polski oprócz nas. Ciesze się ze kuzynke stać na tak drogi wyjazd. I jest w stanie sama za wszystko zapłacić
  7. Witam będziemy ok 13 dni jeszcze są to ogromne koszty ok 20 000 zł i jeszcze koszta poboczne dojazd jedzenie itp. Dlatego zrobiliśmy razem z Partnerem akcje . Chciałam wstawić zdjęcia ale nie mogę przez telefonon. Ale wszystko relacjonujemy na Facebooku tzn mój partner Michał Sydor .(BRANIEWO)
  8. Tak naświetlanie codziennie oprócz niedzieli . Rurka ma schowana pod plastrem . Rozwijamy plaster żeby podać leki . Nie robią mu badań po każdym naświetlaniu. I leki usypiajace mu podają . Lekarz prowadzący butinar. Www.ahp.si
  9. Witam demonek właśnie pojechał na drugie naświetlanie. Jeśli chodzi o leki to dostaje te przepisane z polski czyli encortonol. Gabapentin oraz lek przeciwdrgawkowy. Piesek w ogóle nie wyje a jeszcze w niedziele i w poniedziałek była tragedia . Sąsiedzi przychodzili bo nie wiedzieli co się dzieje . A jeśli chodzi o zabieg to jak zobaczyłam demona wczoraj to miałam łzy w oczach. Demon Ożył. Był tak wesoły od razu się załatwił. I cały czas chciał spacerować. Jestem w szoku zobaczymy jak będzie po kolejnych zabiegach mam nadzieje ze tak samo dobrze . Bardzo fajne mają rozwiązania jeśli chodzi o podawanie leku. Demon ma wenflon i do tego długa rurkę wiec jak mu podają lek to nawet się do niego nie zbliżają. A pies nie ma w ogóle stresu. Pozdrawiam
  10. Witam ciesze się ze jesteście ciekawi. My jesteśmy właśnie w Austrii. Demon ma się dobrze. Nawet chodzi i to jak. Ma dużo energii. Dużo pije ale mało siusia. Ma apetyt. Triche go denerwuje brak miejsca w aucie. Ale musi wytrzymać jeszcze ok 380 km przed nami.
  11. Proszę pomóżcie https://zrzutka.pl/rwe6vu Dziękujemy w imieniem Demonka
  12. Guz jest w głowie. Demo ek miał rezonans i stwierdził guza
  13. Witam piesek żyje. Zdecydowaliśmy się na wyjazd do Słowenii tzn nie wiemy czy dojdzie do tego ponieważ. Szpital nasz ma się skonsultować ze Słowenia o stanie Demona. LEKARZE w Polsce tego nie widzą ale z tego co czytaliśmy ma mu tonpomic tylko jest to stadzie kosztowne. OK 20 000 tys płn
  14. Wiec tak jestem cały dzień z nim teraz w ogóle nie wyje jest spokojny . I nawet na dwór wyszedł i załatwił się. Dziś nie podejmujemy tej ciężkiej decyzji. Piesek zostaje na nic w szpitalu mam nadzieje ze jutro będzie jeszcze lepiej. A czy Wy znacie jakieś leki na obkurcze nie guza ??
  15. Powiedzieli ze piesek nie reaguje na leki. Dostał mamnitol i lek na zwitczenie mięśni. Rano miał atak padaczki I powiedzieli ze nie ma w ogóle poprawy. Nie wiem jak dostawał encorton. Furosemid i translator na ból to było dobrze skakał biegał i jak tydzień temu odwiedziłam najlepszego neurologa który przepisał vetyrol i gabapentin to stan się pogorszył masakra
  16. Noe wiadomo czy to ten zespół. Jest strasznie znowu dali mu coś i niereaguje na nic jest nieprzytomny każą mi się z nim pożegnać dziś Pomóżcie nam
  17. Gotowałam wczoraj karmiłam jadł trochę z ręki a teraz jest w szpitalu i ma ktoplowki
  18. Nie wiem co mam robić czytamy z partnerem różne artykuły by pomóc mu. Nie wiem już nic
  19. witam w załaczniku wysylam wyniki badan. nie moge znalezc ACTH moze wy pomozecie. a lekarka podsumowala tak wyniki " Parametry mówiące o funkcji wątroby oraz nerek są dość dobre, morfologia również. W przypadku testu który pomógłby Nam w określeniu zespołu Cushinga- niestety jest on pod wpływem leków sterydowych i na tym etapie, nie jest tak pomocny jak tego oczekiwałam, gdyż nie mogę zaufać wyników. "
  20. Demonek ma objawy od czerwca ale tak jak mówiłam nie na u mnie weta i nic nie stwierdził. Stwierdzonego guza ma od sierpnia. Zrobiliśmy rezonans magnetyczny. O wyszło ze ma guza i to w sumie nie jest stwierdzone ze ma ten zespół wszystko na to wskazuje ale do końca nie wiem. Mówią ze to może być glejak. Ale wszystkie objawy mówią o zespole cushinga. Wcześniej był leczony lekiem sterydowym encortonem . Zmieniliśmy lekarza który przepisał nam vetoryl
  21. Witam przed chwila byłam u Demonka w szpitalu jest nieprzytomny bo bardzo wył i dali my silne leki i śpi. Wyniki z krwi ma dobre i z moczu również . Nie wiem co się dzieje. Nie mogę w to uwierzyć że to Nas spotkało miało być lepiej nie wiem co ta wizyta 3 października zmieniła czy to zmiana leku z encortonu na vetyrol nie mam pojęcia. Tak mi jest źle. To jest straszne. A Wasze pieski jak zareagowały na początku jak dostały vetyrol?
  22. Witam jesteśmy po wizycie u weta. Demonek został w szpitalu. Dostanie lek obniżający ciśnienie. I kroplowki. Mię wiem czy dobrze robie jestem zrozpaczona. Dają mu 24 h a później... szkoda gadać
  23. Nie pozwalam dlatego czekam na wiadomość . W mojej okolicy nie ma weta jest od krów i koni. Zaraz będziemy działać. Tylko tam gdzie jadę będą chcieli go zostawić na parę dni w szpitalu bije się ze on beze mnie nie wytrzyma.
  24. Rozumiem ze cierpi a ja razem z nim. Pochodzę z małej miejscowości a naszego lekarza mamy 120 km. Zaraz mają oddzwonic. Ja nie wiemjesteśmy pod opieką jednego z najlepszych w Polsce neurologów i takie błędy. Masakra a pies cierpi
  25. Witam lek vetyrol dostaje od 6 dni i zaczynał od 10 mg a teraz jest na 30 mg stopniowo mu podwyższa a przy tym wycofujemu stary lek encorton. Miał tylko raz padaczkę. Niby robiła wszystkie testy. Tak pies wyje i chodzi w kat kat . I słabo kontaktuje.
×
×
  • Create New...