gossip_gosieq

Dziękujemy bardzo! :) Miejmy nadzieję, że to w końcu się wyjaśni i piesek będzie mógł się w pełni cieszyć życiem :)

Z Wawy. Na usg byliśmy u dr Marcińskiego. Generalnie lekarz powiedział, że jako to jest szczeniak nie ma co się tym przejmować, nie stanowi to jakiegoś wielkiego problemu. Jeśli chodzi o dr Neskę to bardzo dalekie terminy były u niej a zależało nam na szybkiej wizycie swojego czasu i byliśmy w tej samej klinice tylko, że u dr Klimczak.

Urodził się 17.01.2017 i wzięliśmy go z hodowli Brzozowy Raj. A jak piesek się czuje? Jest raczej pogodny czy widać po nim, ze coś jest nie tak? Bo po naszym tego kompletnie nie widać, nie wykazuje żadnego bolu przy oddawaniu moczu ani nic. A gdy przyszło teraz do sezonu grzewczego to chyba znowu mu się przeziębił pecherz bo nie wytrzymuje kilku godzin i sika w domu :(

Witam, Pół roku temu z chłopakiem zakupiliśmy z hodowli 2 miesięcznego szczeniaka Owczarka niemieckiego. Niestety już od samego początku zaczęły się problemy z posikiwaniem, w ciągu 2 minut potrafił zsiusiać się 3 razy. Po tygodniu stwierdziliśmy, że zrobimy badanie moczu. Wyniki z dn 28.03: gęstośc moczu: 1,024, odczyn: słabo kwaśny, osad: mierny, żółty, st., leukocyty do 10, flora mierna. Stwierdzono u niego zapalenie pęcherza i dostawał urofuraginum. Niestety nie przyniosło to żadnej poprawy i za tydzień powtórzyliśmy badanie - z czego okazało się, że odczyn zmienił się na kwaśny a leukocyty wzrosły do 10-15, dostał więc urinovet. Przestał nadmiernie siusiać w domu. Następnie 21.04 wykonaliśmy kontrolne badanie: gęstość: 1,028, odczyn obojętny, osad dość obfity, leukocyty do 10 i pojawił się dodatkowy problem.. dość liczne kryształy trójfosfor.am-magnez. po czym pies dostał antybiotyk Clavudale i skierowano nas na usg układu moczowego. Bad USG: pęcherz moczowy równomiernie wypełniony hipoechogennym płynem - średnicy: 4.2cm, w świetle z niewielką ilością echogenicznego osadu, bez złogów. Wokól nerek, w przestrzeni zaotrzewnowej obecna śladowa ilość hipoechogennego płynu, z możliwym odczynem pozapalnym. Miedniczka prawej nerki nieznacznie powiększona do 0.2cm. Wyniki z 15.05: odczyn sł zasadowy, białko ślad, osad moczu dość obfity,flora dość mierna i oczywiście w dalszym ciągu obecna duża ilość kryształów trójfosfor.am-magnez. - po tej wizycie dostaliśmy zalecenie aby podawać psu urinomet, aby najpierw zmienić odczyn moczu po czym łatwiej będzie pozbyć się kryształów. Piesek miał również robiony posiew moczu po czym stwierdzono, że nie hoduje zanych bakterii a także morfologię - wszystko było w normie. Kolejne badanie wykonaliśmy miesiąc później: odczyn sł zasadowy, białko ślad, osad moczu dość obfity, leukocyty 20-25, flora bakteryjna dość obfita i obecne kryształy. Ponownie dostał antybiotyk, tym razem Synulox a także preparat dezynfekujący (niestety nie pamiętam nazwy). 5.07 wykonaliśmy kontrolne USG: Miedniczki nieznacznie hiperechogenne, brak złogów i cech zastojowych. Widoczne odcinki jelit cienkich z nieco poszerzoną, wypełnione hiperechogenną, płynną treścią nieco wzmożoną ilością gazu, w w ok 6-8mm świetle. Perystaltyka nieco przyspieszona, odcinkowo nieco przelewająca, jak przy dysf trawiennej. Okrężnica wypełniona ilością nieuformowanej treści gazu. 15.07 wykonane zostało powtórne badanie moczu: odczyn: sł kwaśny, białko 20, osad mierny, leukocyty 3-5 kryształów natomiast nie znaleziono. Cały czas dostawał i dostaje urinomet. Dodatkowo płukaliśmy mu napletek nadmanganianem potasu. 26.08 kolejne badanie moczu: odczyn obojętny, białko 21, osad dość obfity, leukocyty 20-25 i powróciły dość liczne kryształy trójfosfor.am-magnez. Postanowiliśmy udać się do urologa, gdyż siusiak był czerwony i widoczne na nim były takie jakby pęknięte naczynka a także spora wydzielina, która brudziła brzuszek; wykonane zostało prosto z pęcherza ogólne badanie moczu oraz posiew. Dostaliśmy zalecenie, aby przepłukiwać napletek nadmanganianem potasu a następnie zapuścić do napletka mastijet fort. Ponownie badanie wykazało, że nie hoduje żadnych bakterii, natomiast w badaniu ogólnym: obecna glukoza (11 mg/dl),mierny osad, leukocyty 0-2 w polu widzenia, flora mierna. Po dwóch tygodniach mieliśmy wykonać kontrolne badanie moczu (19.09): odczyn kwaśny, białko ślad, osad mierny leukocyty do 10, flora mierna, kryształów nie znaleziono. Dostał cimalgex, który brał przez 3 dni, jutro mamy wykonać kolejne badanie moczu. Natomiast niepokoi nas fakt, że piesek nie trzyma moczu, sika w domu i pije bardzo dużo wody. A ponadto siusiak dalej jest zaczerwieniony i widoczne są na nim "pajączki". Bardzo proszę o jakiekolwiek wskazówki, jesteśmy załamani i już nie wiemy co robić. Walczymy z tym od pół roku i nie ma widocznej poprawy. Z góry dziękuję za każdą poradę! Pozdrawiam