Jump to content
Dogomania

K.J.

New members
  • Posts

    5
  • Joined

  • Last visited

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

K.J.'s Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

  • Conversation Starter Rare
  • Week One Done Rare
  • One Month Later Rare
  • One Year In Rare

Recent Badges

1

Reputation

  1. Dzisiaj apteka,w której zawsze dzieliłam Vetoryl, wypięła się i stwierdziła,że jednak nie może tego robić już ;( Czy ma może ktoś z Państwa do polecenia aptekę - Warszawa i okolice, w której można bezproblemowo - na receptę weterynaryjną - taki podział zrobić? Piesek ma też duże problemy ze stawami, więc musi przyjmować najmniejszą możliwą dawkę. Z góry bardzo dziękuję za każdą poradę.
  2. Tak, z sercem wszystko ok na szczescie wiec pewnie to reverse sneeze :)
  3. Podobnie, chociaż wydaję mi się, że KJ nie wydaje aż tak głębokiego nosowego dźwięku. Trwa to też krócej, koło 3s i dłuższa przerwa podczas której pocharkuje i znowu. Nie wiem czy ma to znacznie ? I jeżeli jest to kichanie wsteczne to jak je ewentualnie potwierdzic albo wykluczyc ? Oproćz tego chodzi tylko w szelkach i rzadko kiedy w ogóle na szmyczy więc z ugniataniem nie mam problemu. Nigdy też nie chorował.
  4. Jestem umówiona na wizytę na dziś, napisałam na forum po to żeby wiedzieć jakie dodatkowo badania w razie czego zrobic, jeśli mi weterynarz ich nie podpowie. Napisałam co 2-3ms ale zdarzyło sie to tak na prawde 3 razy, wcześniej myślałam, że mu coś utknęło w gardle albo mu się nie strawiło - w końcu jadł trawę i mu przechodzilo po tym, nie wyglądał na zestresowanego tym faktem więc myślałam, że po prostu żołądkowy problem jak to u psa, który podjada często na spacerze. Po ostatnim - 3 razie umówiłam się juz do weterynarza i napisałam na forum. Dziękuję bardzo wszystkim za odpowiedzi, na pewno zrobie dziś psu EKG i echo serca ;)
  5. Mam problem z moim psem, który jest kundelkiem 10 letnim - mieszańcem z amstaffa. Nie zdarza sie to czesto, mniej wiecej co 2 3 ms pies bez zadnego powodu, w stanie spoczynku, zawsze wieczorem zaczyna sie dziwnie dusic czy krztusić ? ciezko to opisac, jakby mu cos utknelo w gardle ale nic tam nie ma, albo jakby nie mógł złapać oddechu po prostu odchrzakuje cos i sie zacina, nie widac po nim stresu tym, po prostu lezy charczy ? czy sie krztusi ? wygląda to tak, że szybko łapie krótki oddech Zwykle go wypuszczam na dwór i zaczyna jesc zachłannie trawe, potrafi to trwac nawet koło 40 min, w czasie których leży je trawe caly czast w tym stanie łapania oddechu szybkiego. Przechodzi mu zwykle po jedzeniu trawy z tym, że własnie trwa to długo dość. Nie występują żadne wymioty, nic mu nie wylatuje z pyska, po prostu nagle mu przechodzi. Zamierzam z nim iść do weterynarza, ale chciałabym spytać czy ktoś miał psa z podobnymi objawami, żebym mogła mu zrobić dodatkowe badania, oprócz tych, które zaleci weterynarz, Zależy mi na tym, żeby prawidłowo i szybko wykryć problem. Mogę dodać że pies jest wzięty ze schroniska i często się stresuje, więc może ma to jakieś podłoże nerwowe też? Z góry dziękuję za każdą odpowiedź i przepraszam za chaotyczne opisanie.
×
×
  • Create New...