Postaram się dzisiaj podjechać i zrobić małemu zdjęcia.Wczoraj pisałam do azylu,czekam na odpowiedź,szukam dt,i piszę po znajomych,może tymczasowo gdzieś go ulokuje. Znajomy dzwonił do miejscowych wolontariuszy,którzy powiedzieli,że pomogą szukać domu stałego.Dziękuję za odzew,pozdrawiam