robertp

A, ja myślę, że to ściema i właścicielka, wcale nie chce tego psa odnaleźć, pomimo, że zrobiła szum na całą Polskę. Jakiś czas po zaginięciu wysłałem do niej wiadomość, że w mojej miejscowości pojawił się dorosły leonberger, żeby przyjechała go zobaczyć. Odpowiedziała mi, że nie będzie jechać 200 km, żeby zobaczyć jakiegoś tam psa. Dobrze, że ten pies jej zginął, może trafi w lepsze ręce.

A, ja myślę, że to ściema i właścicielka, wcale nie chce tego psa odnaleźć, pomimo, że zrobiła szum na całą Polskę. Jakiś czas po zaginięciu wysłałem do niej wiadomość, że w mojej miejscowości pojawił się dorosły leonberger, żeby przyjechała go zobaczyć. Odpowiedziała i, że nie będzie jechać 200 km, żeby zobaczyć jakiegoś tam psa. Dobrze, że ten pies jej zginął, może trafi w lepsze ręce.