Jump to content
Dogomania

agcz

Members
  • Posts

    5
  • Joined

  • Last visited

Recent Profile Visitors

387 profile views

agcz's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. agcz

    Lęk separacyjny

    Nie próbowałam, ale słyszałam, że zanim wprowadzi się klatkę, pies powinien być wyleczony z lęku separacyjnego. W klatce też może wyć i próbując się wydostać ( mimo, że zaakceptuje klatkę w czasie mojej obecności) okaleczyć się :(.
  2. agcz

    Lęk separacyjny

    Witam wszystkich! Mam problem z lękiem separacyjnym mojego psa ( wiek 10 miesięcy), który objawia się tylko wyciem i szczekaniem pod moją nieobecność. Piesek bez problemu przebywa w innym pomieszczeniu. Nie śpi ze mną. Wydaje mi się , że zrobiłam już wszystko : długie spacery połączone z zabawą , ćwiczeniem komend itd, kong, wiele innych zabawek, gryzaków, włączone radio, tv, zapalone światło, ćwiczenie z kurtką, kluczami, stopniowe zostawianie ( niestety wytrzymuje ok 5 minut), a ćwiczę z nią już bardzo długo. Choć zostawiam ją nie więcej niż 4 dni w miesiącu na ok. 3-4 h ( siła wyższa, w między czasie oczywiście ćwiczę), to listów z pogróżkami przybywa ( trutka, sąd, policja). Wielokrotnie przepraszałam sąsiadów słownie jak i pisemnie. Na 13 grudnia mam umówionego behawiorystę. W sumie nic innego do głowy mi nie przychodzi. Jestem załamana i psychicznie już nie daję rady. W pracy ciągle kombinuję by się zamienić tak,żeby pies sam w domu nie był ( mijam się z mężem), nie mogę wyjść do lekarza, gdziekolwiek, zaraz mam liściki. Wiem, że to moja wina, ale proszę nie dobijajcie mnie, tylko pomóżcie... Nie chcę jej oddawać. Za bardzo ją kocham..Co mam robić? Czy ktoś był w podobnej sytuacji? I jak wygląda taka wizyta behawiorysty? Dodam, że piesek nie jest ze schroniska. Wzięłam ją od znajomego, gdy miała 9 tygodni. To Doberman. I uprzedzę pytania, uwagi: tak, dostarczam jej odpowiednią ilość ruchu. Moje mieszkanie jest przestronne, bez wąskich korytarzy ( słyszałam, że duże psy boją się wąskich korytarzy). Próbowałam od samego początku zostawiać ją samą, ale tak strasznie piszczała, że już wtedy zaczęły się liściki z pogróżkami. Tak, więc przestałam ją zostawiać i tylko ćwiczyć. Jedyne, co się udało, to to, że nie reaguje , gdy zbieram się do wyjścia. Później 5 minut. I wycie...
  3. Pies nie jest ze schroniska. Wzięłam ją, gdy miała 9 tygodni od znajomego.To Doberman. I uprzedzam pytanie, uwagi: Tak, dostarczam jej odpowiednią ilość ruchu. Mieszkanie mam przestronne, bez wąskich korytarzy. Próbowałam ją od samego początku zostawiać, ale tak strasznie piszczała. I wtedy zaczęły się listy z pogróżkami. Więc przestałam ją zostawiać, tylko ćwiczyć według schematów zamieszczonych w poradnikach internetowych. Udało mi się jedynie nauczyć jej niereagowania na to, gdy się zbieram do wyjścia. I tak jak wspominałam. 5 minut spokoju. Wycie..
  4. Witam wszystkich! Mam problem z lękiem separacyjnym mojego psa ( wiek 10 miesięcy), który objawia się tylko wyciem i szczekaniem pod moją nieobecność. Piesek bez problemu przebywa w innym pomieszczeniu. Nie śpi ze mną. Wydaje mi się , że zrobiłam już wszystko : długie spacery połączone z zabawą , ćwiczeniem komend itd, kong, wiele innych zabawek, gryzaków, włączone radio, tv, zapalone światło, ćwiczenie z kurtką, kluczami, stopniowe zostawianie ( niestety wytrzymuje ok 5 minut), a ćwiczę z nią już bardzo długo. Choć zostawiam ją nie więcej niż 4 dni w miesiącu na ok. 3-4 h ( siła wyższa, w między czasie oczywiście ćwiczę), to listów z pogróżkami przybywa ( trutka, sąd, policja). Wielokrotnie przepraszałam sąsiadów słownie jak i pisemnie. Na 13 grudnia mam umówionego behawiorystę. W sumie nic innego do głowy mi nie przychodzi. Jestem załamana i psychicznie już nie daję rady. W pracy ciągle kombinuję by się zamienić tak,żeby pies sam w domu nie był ( mijam się z mężem), nie mogę wyjść do lekarza, gdziekolwiek, zaraz mam liściki. Wiem, że to moja wina, ale proszę nie dobijajcie mnie, tylko pomóżcie... Nie chcę jej oddawać. Za bardzo ją kocham..Co mam robić? Czy ktoś był w podobnej sytuacji? I jak wygląda taka wizyta behawiorysty?
×
×
  • Create New...