Jump to content
Dogomania

PandaM

New members
  • Posts

    1
  • Joined

  • Last visited

PandaM's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. Hej! Sledze Wasze wpisy od czasu kiedy zdecydowalismy sie na psa. Znalazlam odpowiedzi na wiele pytan i problemow i musze przyznac ze niezwykle byly pomocne! Psa mamy miesiac (kundelek, okolo 20 kg, 4 lata). Zaadoptowany ze schronika w Rumunii, uratowany w zasadzie przed smiercia, troche byl smutny, a i pewnie zmeczony podroza samolotem, wystarszony do granic mozliwosci, ale nie agresywny. Dalismy mu czas. Dzisiaj chodzi pieknie na smyczy, biega, umie "siad" i "lezec", gorzej z przychodzeniem na zawolanie ale pracujemy nad tym. Jak jestesmy oboje w domu to jest spokojny, nigdy nie szczeka, nie obszczekuje sasiadow ani innych psow. Nie spi z nami, nie spi tez na swoim miejscu... upatrzyl sobie sofe. Ale tylko na jedna sofe siada, reszte foteli i innych miejsc wygodnych zostawia w spokoju. Cieszy sie na nasz widok, uwielbia spacery, ladnie je. Wszytsko super. Tylko szczeka potwornie jak wychodzimy, a od wczoraj do tego gryzie....okna :| Nie bardzo mi w smak wymiana okien, ani skargi od sasiadow. Wiec analizuje sytuacje, mam nadzieje znalezc jakies porady rowniez u Was. Nie ma problemu ze spedzaniem nocy w innym pomieszczeniu, nigdy nie spi w sypialni z nami. Nie ma problemu z siedzeniem w pustym domu i czekaniu az ja skoncze prysznic. Ale jesli to on jest zamkniety w lazience a ja w reszcie domu to zaczyna zaraz szczekac. No to probowalismy wedlug rad z forum ... doszlismy do 10 minut ciszy na osobnosci i to dosc szybko. Nie sadze zeby problem byl wiec duzy, bo pies szybko sie uczy. Ale co zrobic zeby przestal gryzc te okna (w ogrodku obok dzieci maja wakacje i bawia sie cala grupa). Salon, kuchnie i przedpokoj mam jako otwarta powierzchnie w domu, Moge go zamknac najdalej w lazience albo pokoju. W lazience podczas treningu zjadl drzwi, zaraz sie na nie rzucil. :D Nie chce go zamykac w klatce. Nie wiem co sie stalo ze zaczal niszczyc, szczekal podobno zawsze jak nas nie bylo... dowiedzialam sie wczoraj. Bedziemy trenowac, tak jak bylo opisane w innych wpisach, ale on jest cwaniak, dokladnie wie kiedy wychodze na dlugo i wtedy awaria... Co sadzicie Drodzy Forumowicze?
×
×
  • Create New...