Jump to content
Dogomania

czeekoladaa

Members
  • Posts

    3
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by czeekoladaa

  1. Witam. Tym razem mam pytanie dotyczące nauki czystości. Wiem, że pełno jest takich wątków, ale chcę przedstawić moją sytuację. Uczę mojego psiaka już dwa tygodnie. Wychodzę z nim po jedzeniu i spaniu. Przeważnie zawsze się wtedy załatwia na dworze. Po tym go chwalę i daję mu smakołyk. Tylko, że jeśli chce się załatwić, a ja ''nie przewidziałam'' żeby teraz z nim wyjść to załatwia się w domu gdzie popadnie i nie zasygnalizuje (np. piskiem pod drzwiami). Dotychczas załatwiał się na matę, jednak teraz jest mu obojętna. Czy jeśli będę tak z nim wychodzić jak teraz to się nauczy? Bo nie wiem czy wszystko robię dobrze :/ Drugie pytanie to co z nim jak będzie sam w domu, bo będę w szkole, a rodzice w pracy? Czy na czas nauki czystości mam go zawozić np. do babci która będzie mogła z nim wyjść??
  2. Dziękuję za odpowiedź. Mojemu też ograniczam przestrzeń, jednak chodzi gdzie ma dostęp, załatwia się na maty i podgryza co popadnie. Chodzi mi o to czy jak będzie starszy to po prostu będzie leżał i czekał aż ktoś z nim wyjdzie a nie łaził po całym domu? :D Rozumiem, że na razie jest mały, ale czy jak będzie miał rok to jego zachowanie się zmieni?
  3. Witam. Posiadam 3 miesięcznego szczeniaka rasy Maltańczyk. Na początku, gdy go kupiłam budził się o 5 i chodził po domu, z czasem godzina zmieniła się do ok. 6 i czekał aż ktoś wstanie. Teraz wstaje ok. 7 i czeka. W tygodniu to nie przeszkadza, bo trzeba i tak wstać, ale w weekendy, gdy czekanie mu się znudzi łazi gdzieś, gryzie np. łóżko, metalową suszarkę do prania i niby nie szczeka czy coś to i tak nie mogę spać, bo boję się, że coś zniszczy i dźwięki gryzienia mi przeszkadza. Mówię też ''nie wolno'', gdy robi coś niepożądanego, ale i tak to się cały czas powtarza. Dodam, że nie potrafi załatwiać się na dworze, więc na pewno nie chce wyjść na podwórko. Wydaje mi się, że po prostu o danej porze się wysypia i jak na szczeniaka przystało z nudów gryzie co popadnie. Moje pytanie brzmi, czy będzie spał (albo leżał) przynajmniej do 9 (jak urośnie) i jak go nauczyć, że 9 to jest jego pora na wstanie i że wtedy idziemy na dwór, żeby załatwił swoją potrzebę. Chodzi mi o to, żeby leżał/spał/czekał aż ktoś wstanie.
×
×
  • Create New...