Cześć,
niedługo będę miała nowego członka rodziny bernńczyka. Ma kilka miesięcy i wychowywany był od początku w ogrodzie. U mnie również ma przygotowane tam miejsce. Ktoś ma doświadczenie, jak dać radę przez pierwsze dni, gdy będzie spał sam?
Nie chcę, go trzymać wtedy w domu, by nie zgłupiał później, że nagle będzie w ogrodzie.