O matko, jak się cieszę, że mój pies nie należy to takich wykwintnych, co to potrzebują nie wiadomo czego, co to to się potem wala po domu ;/ Ble, aż mi się odechciało obiadu ;/ Mój pies najbardziej lubi marchewkę, ostatnio skusił się nawet na buraka, a do tego smakuje mu chleb z pasztetową, wątróbka w stanie surowym i wszystko, co wędzone ;)