Jump to content
Dogomania

wili90

Members
  • Posts

    7
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by wili90

  1. Ciekawa1992 mi nic nie wiadomo by Boryskowi działa sie krzywda idąc za radami forumowiczach dzielnie walczymy z zachowaniami Boryska i raz jest lepiej a raz gorzej
  2. witam ponownie. Dzisiaj udało mi się skontaktować z poprzednimi właścicielami Boryska i zapytałem się czy jak był u nich te 3 lata to tez tak się bał panicznie wychodzić na dwór otrzymałem odpowiedz ze tak oni wzięli Boryska w wieku 5 miesięcy ze wsi i podobno pies był bardzo poraniony. W związku z tym co się dowiedziałem dokładnie o przeszłości Boryska mam pytanie czy po takim czasie są szanse by Borysek przestał się tak bać??
  3. SZPilKa to w zwiazku z tym moglabys dac mi kilka rad?? Bo naprawde wiele staralem sie czytac w internecie ale w dalszym ciagu jednak moja wiedza jest stanowczo za mała. Napisz mi jak mozesz bo problem jego strachu staram sie etapami zwalczać ale jak Borysek widzi rower badz ludzi to zadne nagrody czy komendy nie działaja jedynie jak wrócimy na podwórze przy domowe z dala od ulicy Borysek znowu słucha sie i wykonuje polecenie jak przytłumic w nim ten strach co tak bardzo go paraliżuje??
  4. SZPiLKA23 zgadza się Borys nie odstępuje mnie na krok i to dla mnie nie jest problemem. Problemem stało się właśnie pojawiające sie od nie dawna podniecenie.
  5. Witam ponownie nie zakładałem nowego tematu bo rzecz dalej tyczy się mojego czworonożnego przyjaciela. Niestety jak strach był tak jest. Niestety ostatnio zauważyłem inny problem który wcześniej nie występował u Boryska mianowicie przed każdą moją próba ubrania się bądź wzięcia kluczy z blatu kuchennego Borysek popada w "szał" biega szczeka nie idzie go w żaden sposób uspokoić najgorzej że czasami dzieje się tak wcześnie rano jak wychodzę do pracy. Borysek jest wyprowadzany mniej więcej o tych samych godzinach i ma dziennie jeden dłuzszy spacer wieczorem.
  6. Witam Jestem nowym użytkownikiem tego forum chciałbym się przywitać i opisać moją sytuacje z młodym owczarkiem i poprosić o pomoc. Mianowicie około miesiąc temu przygarnąłem pod swój dach 4 letniego owczarka niemieckiego jego wcześniejsi właściciele stwierdzili,że maja za małe mieszkanie i nie mogą trzymać takiego dużego psa w domu. Po zabraniu psiny do domu jego początkowe zachowanie jakoś specjalnie mnie nie martwiła ponieważ pies poznawał nowe otoczenie itp, ale przy pierwszych spacerach zauważyłem, że borys panicznie boi się ludzi jadących na rowerach,rolkach itp na ich widok wyrywa się i stara się uciec gdzie tylko może tak samo reaguje jak widzi większa grupę ludzi. Borys nie odstępuje mnie w domu ani poza nim na krok. Próbowałem różnych sposobów,żeby " okiełznać" jego strach m.in odwracałem mu kolczatkę na drugą stronę i głaskałem go i w między czasie starałem się podejść do roweru żeby mógł go powąchać podobnie robiłem w stosunku do grupy ludzi niestety efektu na chwilę obecną nie ma żadnego dalej w borysie siedzi potężny strach. Czy moglibyście mi coś doradzić jak postępować z nim żeby mu pomóc??
×
×
  • Create New...