Jump to content
Dogomania

inesiasta

Members
  • Posts

    5
  • Joined

  • Last visited

inesiasta's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. Wiecie co, szukam i szukam kontaktu do Agnieszki Boczuli i nic nie moge znalezc. Czy macie moze informacje czy Agnieszka Boczula = Agnieszka Żabińska? Być może zmienila nazwisko bo o Boczuli nie ma w necie nic od ok. 2 lat
  2. 1. A napisałam, że stamtad jest moj pies? Znasz hodowce? Wiesz co to za człowiek? 2. Nie jestem zawodowym hodowcą, ale wydaje mi sie, ze mieszanie bez konca ojciec z corka, brat z siostra w "rasowych rodzinach" nie moze trwac bez konca i co jakis czas trzeba wprowadzic nowa krew ze sprawdzonego zrodla i podobnie jest w przypadku, ktory opisuje - facet nie jedzie i nie lapie wilka w lesie, ale pewnie jest dogadany z innymi hodowcami. Nie bylam na miejscu, nie widzialam, wiec nie potwierdzam autentycznosci. Opisywal mi konkretne zachowania kareli i łajek, ktore wskazuja na wilcze cechy (i ktore tez widze u swojego psa), typu sposób poruszania się, zachowania stadne, zachowania wobec przewodnika. 3. Dziekuje bardzo, ze wypowiadasz sie na temat mojej wiedzy. Znałam tę rasę wcześniej - w rodzinie to już 3 pies tej rasy, nie ja sie nim zajmowalam, ale mialam z nimi styczność i widziałam jak się zachowują. Tamte były inne od mojego - może to kwestia charakteru, pochodzenie, może moich bledow w ukladaniu, fakt, ze zostal jako szczeniak pogryziony, powodow moze byc duzo, dlatego wlasnie odezwalam sie po porade odnosnie tresera. Dziekuje za uwage i proszę o nie hejtowanie jak nie ma powodu
  3. #Brezyl dowiedziałam się od człowieka, który jest hodowcą i sprowadza te psy m. in. z Ukrainy Dzięki #Sowa, już sprawdzam kontakt :)
  4. Witam, mam karelskiego psa na niedzwiedzie, skonczyl w tym roku 4 lata. Niestety powrócił temat, z którym się męczyłam, kiedy pies był jeszcze szczeniakiem - agresja (przynajmnej tak mi się wydaje). Nie jest to strach, ani lęki czy inne fobie, ale prosta chęć dominacji i upór. Chciałabym skonsultować się z na prawde dobrym treserem. Nie chodzi mi o behawioryste, bo niestety taka jest specyfika tej rasy, że metoda nagród i głaskania nie zadziała (pies myśliwski, w teorii przez wiekszosc hodowcow co 4 pokolenie krzyzowane z wilkiem, generalnie 70% wilka w psie). Mialam juz spotkanie z panem, ktory chcial uskutecznić taka wlasnie "miekka" metode, nie dalo to absolutnie nic, wiec pocmokal, pocmokal, wzial 100zl i zniknal. Pies ma problem z agresja do wiekszych od siebie psow, obcych ludzi - na swoim terenie i w ogole, dziwnymi humorami (jednego dnia jest przytulak, innego warczy i jest nieobliczalny w zupelnie niespodziewanych sytuacjach), nie bardzo i nie zawsze chce sie sluchac, potrafi warknac na nas, czyli wlascicieli, na rodzine a nawet dzieci. Na razie byla jedna próba ataku na wlascicieli - ugryzienia, ale zostal spacyfikowany. Nie chce, zeby taka sytuacja sie powtorzyla i chcialabym skonsultowac sie, przyjsc z psem na tresure, pomoc i sobie i jemu. Czy ktos jest w stanie polecic tresera z Warszawy/okolic? Dzieki!
×
×
  • Create New...