Witajcie! Mój Tuffo choruje na apzs (alergiczne pchle zapalenie skóry). Tak się biedny drapał, że poszliśmy do weta. Okazało się, że ma uczulenie pchle wydzieliny. Zrobiły się takie rany od drapania,że ała :/ Przeleczyliśmy Tuffa antybiotykiem, bo wdało się zakażenie.Lekarz dał nam do tego szampon przeciwpchelny. Jednak cały czas mam obawy, że to za mało jak na profilaktykę. Polećcie mi proszę jakiś dobry środek na pchły, bo nie chcę, żeby wróciły i robiły mojemu niuniowi krzywdę. Dodam, że obroży raczej nie chcemy, bo Tuf generalnie nie znosi obróż, więc pewnie i tak chciałby ją szybką zdjąć.