Mam problem z moim owczarkiem szetlandzkim.. Psiak panicznie boi się dotyku obcych osób! Wiem że pies naturalnie odczuwa taki strach, ale ostatnio pojechałam na wystawę i Adi po prostu wyrwał się i uciekł przed sędzią z ringu, kiedy ten chciał go dotknąć:( Zresztą to samo dzieje się kiedy ktoś przychodzi do domu, chce pogłaskać go a on 'myk' i się chowa za naszymi nogami. Starałam się zabierać go do ludzi(chociaż właściwie nigdy nie pozwolił sie pogłąskać jak dotąd).
Szkoda mi bo jeśli dalej będzie się tak zachowywał to nigdy nie pojadę już z nim na wystawę:( A Aduś jest naprawdę łądny.. Może znacie jakiś sposób który mógłby pomóc? Dodam że jestem pewna że Adiego nigdy nie spotkała żadna przykrość z rąk człowieka.