-
Posts
10 -
Joined
-
Last visited
About Kibax
- Birthday June 22
Profile Information
-
Gender
Male
-
Location
Brzeg
Kibax's Achievements
Newbie (1/14)
2
Reputation
-
Jako, że mieszkasz w mieście najlepiej zrobić tak jak radzi koleżanka wyżej :)
-
Właśnie przed chwilą pieściłem pieska i znalazłem to miejsce z kleszczem. Podrapałem go tam lekko i główka odczepiła się :D Dzięki za wszystko, na pewno wykorzystam wasze rady na przyszłość :)
-
Nigdy nie miałem tak małego psa. Ja ze swoim husky zacząłem wychodzić 2 tygodnie po tym jak go kupiłem. Miał wtedy 1,5 miesiąca. Chodziłem z nim koło domu a kiedy dorósł do 2 miesięcy zacząłem chodzić troszkę dalej z 3-5 km dziennie. Dzisiaj ma 3 miesiące i czasem jak biegnie to za nim nie nadążam xD
-
Znaczy, została sama głowa, więc czym mógłby zwymiotować ? Wiem, głupio zrobiłem z tym olejem :( A mógłbym spirytusem albo wodą utlenioną ?
-
Raz kropiłem mu jakimiś kroplami i potem gdzieś mi się zapodziały. Pies ma na sobie obrożę przeciwko pchłom i kleszczom. Taka zielona, pachnie miętą tak jak by.
-
Samemu nie wyciągać odpada. Mieszkam na wsi i codziennie jeździć do weta z powodu kleszcza to by była masakra. Mieszkam 25km od mojego weta. Co zrobić z tą główką co została ?
-
Ale ja chciałbym, żeby szczekał :) Czy jest taka możliwość, że przyjdzie mu to z wiekiem ?
-
Mój piesek ma 3,5 miesiąca. Miałem okazję usuwać z mojego psa już lekko ponad 10 kleszczy, niestety raz zdarzyło mi się wyrwać kleszcza tak, że główka została w skórze. Posmarowałem miejsce z główką olejem spożywczym (nie wiem czy dobrze zrobiłem) i obserwowałem stan pieska, kiedy siusiał sprawdzałem czy strumień ma brązowy kolor i regularnie sprawdzałem miejsce z główką. Minął już z tydzień czasu. Piesek jest okazem zdrowia, biega, bawi się, je i pije aczkolwiek główka dalej tkwi w skórze. Obszar z główką nie jest w innym kolorze, nie ma nawet opuchlizny. Jak usunąć tą główkę, która nie chce odpaść ? Kiedy jej dotykam czuje, że jest sucha.
-
Witam, mój piesek ma 3,5 miesiąca. Myślałem, że gdy ktoś będzie wchodził do domu to będzie na niego szczekał lub chociaż warczał a ten, gdy ktoś obcy wchodzi do domu to skcze na niego i liże go. Co mam zrobić aby nie skakał na obcego tylko szczekał lub warczał na niego ?