Jump to content
Dogomania

asia91

New members
  • Posts

    7
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by asia91

  1. Najważniejsze - piesek znalazł dom :) ale niestety dzisiaj miał kolejną operację - nie znam szczegółów, jak tylko sie czegoś dowiem dam tutaj znać, dziękuje za zainteresowanie :)
  2. Witajcie, Jest to piesek, który ma około roku, jest malutki, nie jest agresywny, ale jest kochany. Niestety trafił na nieodpowiednich ludzi, którzy narobili sobie długów, ponieważ nie chciało im się pracować i postanowili wyjechać za granicę. Zostawili pieska dosłownie na śmietniku, zamkniętego z mocno zaciśnięta obrożą. Obroża ta spowodowała najprawdopodobniej martwicę jego szyjki, która zrobiła dziurę i uszkodziła przełyk. A więc wszystko co je lub wypije wypada mu przez tę ranę. Jest też lekko poturbowany i podrapany przez inne zwierzęta, ponieważ dzielnie walczył o przetrwanie. Obecnie przebywa u kochanego doktora weterynarii w Kępnie, który postanowił nam pomóc w uzdrowieniu malucha. Czeka na operację, która go uratuje. Szukamy mu prawdziwej rodziny, który będzie w stanie się nim zająć. Niestety, my mamy już zwierzątka w domu i nie możemy go zostawić, choć już wszystkim wokół skradł serca. Wszelkie koszty leczenia są pokryte przez nas. Szukamy mu tylko bezpiecznego, kochanego domu, aby nie pozwolić, by kolejny raz ktoś skrzywdził tego skarba. Dajmy z siebie wszystko, bądźmy najlepsi z najlepszych i znajdźmy mu odpowiedni dom. Dom w którym zostanie doceniona jego piękna dusza. PROSIMY O POMOC! Więcej informacji pod numerem 784 968 620. Dziś jest już po dwóch operacjach, czuje się dobrze - ale wciąż czeka na dom !
  3. Napisałam do jednej fundacji z Łodzi, mają mi dać znać, mieszkam na wsi, w okolicy nie ma żadnej fundacji a do Łodzi mam 100 km i nie wiem czy z tego względu ta fundacja jest w stanie mi pomóc. Moje okolice to Wieruszów, w województwie łódzkim, powiat wieruszowski. Czekam na kontakt z tamtą fundacją, niecierpliwie się bo lada chwila mogą po niego przyjechać. :(
  4. Hej, od dłużeszgo czasu na moim osiedlu błąka sie pies, początkowo był wychudzony, sporo osób go tutaj dokarmia i poprawił sie, nadal jest szczupły ale to chyba taki typ, bo czasem nawet kiełbasy nie chce zjeść. Zbliża się zima i ktoś zgłosił go do gminy, dowiedziałam się dziś,że gmina ma podpisaną umowe z Wojtyszkami ! co robić? nie chcę żeby tam został odwieziony wiadomo jaką opinie ma to schronisko. jest to płochliwy pies i nie wiem czy w ogóle jest go ktoś w stanie przygarnąć. Ale pewnie jakoś by się udało. Może ktoś pomoże?
  5. Czy widomo co ze schroniskiem? U mnie błąka sie pies, został przez kogoś zgłoszony do gminy, dziś sie dowiedziałam,że gmina ma podpisaną umowe właśnie z Wojtyszkami, co robić? Niech ktoś pomoże.
×
×
  • Create New...