Olciaa

[B]Imię:[/B] Bajka [B]Płeć: [/B]sunia[B] Właścicielka: [/B]Olciaa [B]Data urodzenia: [/B]14.01.2005r. [B]Jest u mnie od: [/B]26.02.2005r. [B]Waga: [/B]3,3kg [B]Często nazywana także: [/B]Baja, Bajcia, Bajuś, Bajulencja, Bajtuś, Pysio, Słoneczko, Kufcia, Mandaryneczka, Zołza, Zmora, Zgred :lol: [B]Ulubione zabawki/zabawy: [/B]Ma obsesje na punkcie piłki tenisowej, lubi też sznur i piszczącego kurczaka. Uwielbia "domowe" zabawki tzn. zakrętki od butelek, butelki, folię, reklamówki, zatyczki, pudełka itd. Lubi zabawy w aportowanie i gonitwy. [B]Co lubi: [/B]najbardziej swojego pana. Ale oprócz: resztę swojego "państwa", spanie w łóżku, pod kołdrą oraz na ubraniach, spacery, jedzenie kurczka z ryżem i marchewką,pieszczoty i zabawy, wyglanie przez ono i wszczynanie alrmów przy najmniejszym śladzie zycia na podwórku, prawienie jej komplementów,dominowanie nad nami ;), nieposłuszeństwo wobec nas ;) i oczywiście GOŚCI.

I ja jestem alergiczką, w pewnym okresie nawet mającą początki astmy... Mam yoreczkę od ponad roku. I... Wszystko jest dobrze! Testy wykazały, że uczula mnie sierść psa.Na szczęście tylko ona. Nie stwierdzono znacznych reakcji na ślinę czy naskórek. Ale niestety- jeśli ktoś silnie reaguje na te 2 ostatnie alergeny może mieć silne objawy, jako że będzie przebywać z psem kilkanaście godzin na dobę. Dlatego tak jak wcześniej było pisane- najlepiej zrobić próbę w postaci kilkugodzinnego pobytu z yorkiem. Postarać się, aby polizał np. rękę, dużo go głaskać. Choć zawsze istnieje ryzyko, że np. ślina kiedyś uczuli... Ale ja nie biorę tego nawet pod uwagę. Sama miałam kontakt z pieskami tej rasy prze kupnem Bajki i uważam ,że to najlepsze rozwiąznie, bo testy w tym wypadku bywają zwodne.

Ja z moją Bajką mam podobnie jak aska_1501 z Yogą. Mimo, że jest juz dorosła (ma ponad rok) rwie się do ludzi niemożliwie. Gdy tylko wyjdę na spacer z nią gdzieś dalej, to ludzie często cmokają, gwiżdżą itd. Niektórzy nawet usiłują wziąć ją na ręcę, ale wtedy mówię, że jest bardzo ruchliwa (w tym momencie zazwyczaj Bajka już bardzo charczy, mimo że jest na szelkach i biegnie w miejscu) i może po prostu wypaść z rąk i się potłuc. Ale u mnie dodatkowo problemem jest to, że Bajuśka cieszy się na widok KAŻDEGO, nawet przechodnia, którego pierwszy raz widzi na oczy i on w ogóle się nia nie interesuje... I ja ją odciągam, zakazuje, a ona nic. I spacer zawsze jest komedią... Dlatego częściej chodzę z nią po uliczce na której mieszkam. Tam zzaczepaiją nas tylko sąsiedzi, no ale to są osoby mi znane, więc pozwalam na głaskanie itd. Ale jak ktoś zupełnie obcy chciałby wziąc ją na ręcę :mad: :)

Dziękuję za miłe powitanie :)

Bajka ma prawie 15 miesięcy. Waży 2,8kg, jej wysokość w kłebie to 24 cm :)

Witam! Mam na imię Ola. Od ponad roku jestem szczęśliwą posiadaczką yoreczki- Bajki. Baja urodziła się w styczniu 2005r. Jest bardzo żywa i wesoła. Jej towarzyskość przekracza wszelkie granice! Gdy tylko widzi kogoś spoza rodziny (nieważne czy znajomy czy obcy) wpda w jakiś amok! Jest mądra, szybko się uczy (jak doprowadzić panią do obłędu także;)). Od pewnego czasu przeglądam to forum i doszłam do wniosku, że jest tu mnóstwo osób podobnych do mnie- zakręconych na punkcie yorków. Widzę, że użytkownicy są mili i sympatyczni, mam więc nadzieję, że się polubimy.