Witam,
jestem tu nowa i mam nadzieję, że mogę liczyć na waszą pomoc:)
Mam problem z moim psem, a mianowicie z jego nadmierną ekscytacją która objawia się skakaniem na ludzi. Na szczęście jest to nie duży psiak ale ma mnóstwo siły. Wzięłam go ze schroniska, jest jakąś mieszanką z BC, zatem jest bardzo aktywny. Problem polega na tym, że jak się cieszy (jak ktoś wchodzi do domu, jak nie widzi kogoś przez chwilkę , czy nawet na normalnym spacerze) skacze i to bardzo wysoko. Już wiele razy miałam pełno siniaków na nogach a nawet brzuchu, plecach. Próbowałam go tego oduczyć nagradzając spokój, jak grzecznie szedł nie podskakiwał; jak to robił- ignorowałam go, używałam ostrzejszego tonu. Niestety nic nie pomaga...
Drugim problemem jest piszczenie. Jak jest w domu, nowych miejscach, coś chce. Nowe miejsca tłumaczyłam sb niepokojem, nerwowością. Ale mieszka z nami już prawie dwa lata i nadal piszczy. Ignorowanie go pomaga tylko na jakiś czas. Poświęcam mu duzo czasu na spacery, zajęcia umysłowe. Ale to tez jest tylko chwila kiedy jest spokojny. Jak wróci po 2 godzinnym spacerze to odpoczywa góra godzinę a później znowu piszczy.
Bardzo prosze o jakas pomoc i z góry dziękuję .