Jump to content
Dogomania

Kula2

New members
  • Posts

    16
  • Joined

  • Last visited

Kula2's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

2

Reputation

  1. Witam. Z nowych wieści- Niuniek w poniedziałek 30.03. będzie miał konsultację okulistyczną we Wrocławiu. Miała być wcześniej, ale jakiś czas temu wdał się w bójkę z innym psiakiem i miał założonych kilka szwów Trzeba było poczekać.Przed wizytą miał zrobione badanie krwi i wszystko jest w normie : Ostatnie zdjęcia świadczą o tym, że czuje się świetnie, zadomowiony na całego, na spacery chodzi bez smyczy. Po wizycie u okulisty zobaczymy co dalej. Dziękuję za pamięć o Niuńku. Na pewno się odezwę, kiedy będzie gotowy do adopcji.
  2. Witam. Nieczęsto tu ktoś zagląda, wiec i ja dawno nie sprawdzałam tego wątku. Niuniek już bezpieczny, zadomowił się na dobre w hoteliku, który z czystym sumieniem mogę każdemu polecić (" U Dexterki" koło Opola) Niuniek jeszcze nie miał konsultacji okulistycznej, bo przydarzył mu się mały wypadek:) Chciał zająć dziurę wykopaną przez innego, większego psa i skończyło się to dla niego zakładaniem szwów. Ale to znak , że na prawdę dobrze sie tam czuje i szuka towarzystwa innych psiaków. Nie zawsze jednak właściwie lokuje swoje zainteresowanie. :) Hotelik na prawdę rewelacyjny ale.. dom to dom. Może ktoś się znajdzie?
  3. Myślę, że powinnaś powiadomić straż miejską w Chełmży albo zadzwonić do schroniska w Toruniu z pytaniem -co robić. Jednocześnie wiem, że w Chełmży czy w okolicy jest małe przytulisko-hotelik. Nie wiem, czy przyjmują bezdomne psy. Jakiś czas temu sama przygarnęłam psa, który w mróz spał w rowie.Miał odmrozone łapy i nos. Przejeżdżałam koło niego kilka razy i gdybym nie zabrała go do siebie- nie darowałabym sobie do końca życia. Dałam ogłoszenie ze zdjęciem do lokalnej gazety i nawet były dwa telefony z zapytaniem o niego. Może to jest wyjście? Przetrzymać przez jakiś czas u siebie , a jeśli dom się nie znajdzie zawieźć do schroniska? To chyba lepsze niż spanie w śniegu. Internet czyni cuda. Ale postepować trzeba szybko- zima idzie...
  4. Niuniek już podobno po kastracji. Po zabiegu z narkozą Niuniek nie odpoczywał długo, był bardzo żywotny,jakby nic się nie stało. Kiedy był u mnie w domu też potrafił skakać z budy na dół machając ogonem, a przecież nie widział gdzie zląduje. Taki pies nie do zdarcia :). Z innymi psami też się lepiej lub gorzej dogaduje, razem chodzą na spacery. Planowana jest konsultacja okulistyczna, ale szczegóły w przyszłym tygodniu. Nowe zdjęcia Niuńka na https://picasaweb.go...555159/Niuniek# dzięki właścicielce hoteliku "U Dexterki". Myślę, że już jest wygrany :)
  5. Ależ on ładny!!! Taki pies do wymiziania, mimo, że w takich momentach nieco sztywnieje. Tak jakby się bał dotyku człowieka. Ale za chwile ustawia się znowu do głaskania. Kastracja oczywiście konieczna. Zaćma z tego co widać mocno zaawansowana. Zastanawia mnie skąd ona u tak młodego, ok. 3 letniego psa. Weterynarka, która go oglądała sugerowała, że to być może cukrzyca, ale nie zauważyłam, aby pił bardzo dużo wody.Choć prawda, że zwykle miał ja tez w boksie porozlewaną, wiec do końca nie wiadomo ile pije. Proszę wybrać dobrego okulistę. Zobaczymy co powie. Pozdrawiam i proszę o informacje jak sie zachowuje i kolejne zdjęcia. Mam wrażenie, że juz się zadomowił. :)
  6. Skąd się tacy ludzie biorą jak Wy wszyscy? Kiedy przygarnęłam Niuńka byłam pełna nadziei, że dom NA PEWNO się znajdzie. Ale potem, kiedy zaczęłam szukać, czytać, sprawdzać...po tych wszystkich historiach bogu ducha winnych stworzeń -moje zdanie na temat gatunku ludzkiego nie nadawało się do cytowania. A tu okazuje się,że chyba jest jeszcze większa grupa osób , którym na zwierzakach zależy i to bardzo! Szacunek! Jest nadzieja !
  7. Witam! Niuniek w hoteliku jak nie Niuniek. Łagodny jak baranek obwąchuje inne psy! A to niespodzianka! W moim domu reagował dość nerwowo na psa domownika. Widocznie w hotelu czuje się bardzo bezpiecznie, albo zapomniał już, ze był pogryziony (prawdopodobnie) przez inne psy.Atmosfera na spacerze, widzę , że sielska. Tereny do spacerów-przepiękne. Pełny relaks ! I tak tez czuje się Niuniek. Nie wie jeszcze , że czeka go i konsultacja okulistyczna i ....ups ...kastracja. Ale o tym nic na razie mu nie mówcie :)
  8. Niuniek już w hotelu.Jechałam z nim 450km, żeby tam trafił. Ma na prawdę dobre warunki, ale ...dom to dom. On potrzebuje człowieka do kochania, Tak, tak,można powiedzieć , że tak jak wszystkie psy. Ale on już prawie pożegnał się z życiem , więc na to drugie życie , w domowym ciepełku, zasłużył jak nikt inny. A za okazane serce dziękuje całym sobą. Szkoda go :(
  9. Dodam jeszcze , że mogę kupować karmę dla niego do końca jego życia, wysyłka kurierem dużej paczki to nie jest dla mnie żaden problem.A może dla kogoś kto chciałby mieć psa -jego utrzymanie - byłoby zbyt dużym obciążeniem finansowym. Kiedy go głaszczę-nieruchomieje, zastyga w ruchu. Chyba ma niezbyt dobre wspomnienia z kontaktu z człowiekiem .Wielka szkoda Niuńka. Zasługuje na dobry dom!
  10. Witam. Domu dla Niuńka szukam już od miesiąca. Wszyscy moi bliżsi i dalsi znajomi byli w to zaangażowani. I nic. Jego zaćma ,oprócz nie tolerowania innych psów , ma też pozytywny aspekt. To pies, który nigdzie nie ucieknie, nie będzie wymagał długich spacerów, będzie kochał swojego człowieka jak żaden inny, bo będzie od niego podwójnie zależny. Niestety mamy czas do 2.01 a potem muszę go gdzieś umieścić... Szkoda go, pewnie jak tysięcy innych, ale ten ... jest wdzięczny za każdą michę żarcia i okazuje to w cudowny sposób.[attachment=7726:20141218_141807-1.jpg] Wielka, wielka szkoda.
  11. Witam. Domu dla Niuńka szukam już od miesiąca. Wszyscy moi bliżsi i dalsi znajomi byli w to zaangażowani. I nic. Jego zaćma ,oprócz nie tolerowania innych psów , ma też pozytywny aspekt. To pies, który nigdzie nie ucieknie, nie będzie wymagał długich spacerów, będzie kochał swojego człowieka jak żaden inny, bo będzie od niego podwójnie zależny. Niestety mamy czas do 2.01 a potem muszę go gdzieś umieścić... Szkoda go, pewnie jak tysięcy innych, ale ten ... jest wdzięczny za każdą michę żarcia i okazuje to w cudowny sposób.[attachment=7726:20141218_141807-1.jpg] Wielka, wielka szkoda.
  12. Kochani! Pies nie może u mnie zostać już dłużej ,mojego mogę zabrać ze sobą, dwóch nie mogę, bo ten przygarnięty nie toleruje mojego psa. Musi znaleźć się dom dla ślepotka. ! !! Moze niepotrzebnie zabierałam go do domu? Jeśli nie zdarzy się cud, będe musiała oddać go do schroniska, a tam... sobie nie poradzi- te słabsze są maltretowane przez silniejsze, a pojedynczego boksu na pewno mieć nie będzie :( Pomóżcie znaleźć miejsce dla niego. Mogę co miesiąc dosyłać dla niego karmę, ale musi go ktos przygarnąć...
×
×
  • Create New...