Yannesdóttir
Members-
Posts
4 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by Yannesdóttir
-
Zabawne zdjęcia huszczaków ;) Prosimy zakładać oddzielne tematy
Yannesdóttir replied to sh_maniak's topic in Galeria
I jeszcze jedno z moich ulubionych ;) [URL=http://img52.imageshack.us/my.php?image=091020050448dg.jpg][IMG]http://img52.imageshack.us/img52/6303/091020050448dg.th.jpg[/IMG][/URL] -
Zabawne zdjęcia huszczaków ;) Prosimy zakładać oddzielne tematy
Yannesdóttir replied to sh_maniak's topic in Galeria
Witam :) Chciałam przedstawić Sybira :) [URL=http://img59.imageshack.us/my.php?image=pict37454pz.jpg][IMG]http://img59.imageshack.us/img59/9223/pict37454pz.th.jpg[/IMG][/URL][URL=http://img218.imageshack.us/my.php?image=pict37462pv.jpg][IMG]http://img218.imageshack.us/img218/4081/pict37462pv.th.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img232.imageshack.us/my.php?image=pict74765en.jpg][IMG]http://img232.imageshack.us/img232/450/pict74765en.th.jpg[/IMG][/URL][URL=http://img54.imageshack.us/my.php?image=pict75054wm.jpg][IMG]http://img54.imageshack.us/img54/5601/pict75054wm.th.jpg[/IMG][/URL] POZDRAWIAM :) -
husky wielkie zmiany.. kwitnący wirus nerwusa pomocy!
Yannesdóttir replied to Yannesdóttir's topic in Wychowanie
Dziękuje za te cenne wskazówki :) Będziemy ćwiczyć odciąganie uwagi a o postępach i ewentualnym rezultacie postaram się poinformować na forum. Nie ukrywam, że pomysł przebiegnięcia tego odcinka przypadł mi do gustu :D tylko czy ja wydole ? ;) bo to kawał drogi jest jednak... ale spróbuje :D Dziękuje raz jeszcze i serdecznie pozdrawiam :) -
Witam ! To mój pierwszy post więc się przedstawie. Jestem Ola mieszkam z rocznym SH o imieniu Sybir. Ostatnio bo jakieś kilka tygodni temu w trakcie spaceru pojawił się problem.. Sybir zaczął agresywnie reagować na inne psy znajdujące się za bramkami sąsiadów, które to przeraźliwie szczekają i ujadają gdy przechodzimy koło nich (a dodam że u mnie prawie każdy ma psa na podwórku). Nie pomaga wtedy nic! Ani smakołyk ani głaskanie nie da się odwrócić jego uwagi. Sybir staje się nerwowy. Dziś na spacerze zdarzyło się nawet, że moja ręka przy głaskaniu została odepchnięta i potraktowana lekkim szczypaniem zębami :/ Sybir zaczyna im wtórować wyjąc i podskakując wyżej niż podejrzewałam że skacze ;) Gdy mijamy zabudowania wraz z nimi znika problem, nawet jeśli w międzyczasie napatoczy się jakiś kundelek - zostaje wtedy wylizany maksymalnie. A Sybir jest znowu radosny tak jakby nic przed momentem się nie wydarzyło. Nie zdarza się to przy każdym spacerze ale jednak. I co dziwne wcześniej to nie miało miejsca. Nigdy nie było z nim problemów tej natury. Sybir uwielbia bawić się z innymi psami. Nigdy nie przejawiał wobec nich agresji. Jeszcze pare miesięcy temu poznał na spacerze 3 - letniego dobermana swojej płci i bawili się przednio :) tak że nie dało się ich od siebie odciągnąć! Czy znacie jakieś sposoby aby odciągnąć uwagę psa od tego całego zamieszania, które się tworzy ? Czy jest jakaś rada ? Bo zaczyna się to robić uporczywe a także zauważyłam, że zaczyna powtarzać się częściej.. Nie chce żeby kwitła w nim agresja :/ A i dodam że nie mam jak ominąć piesków na podwórkach bo są rozsiane wokół mojego domu :> Pozdrawiam.