Jump to content
Dogomania

lon_cia

Members
  • Posts

    768
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by lon_cia

  1. [quote name='ewu']Matko kochana nie wierzę,że się nie uda... Sunia jest niezwykle piękna. A jej Pani skoro jedzie do pracy nie może opłacić dt , do czasu znalezienia domku?
    Nie wyobrażam sobie oddania moich psów do schroniska , chyba ,żebym umarła...
    Za 250-300 zł z pewnością znajdzie się emerytka , która z radością zaopiekuje się sunią. 70-75 euro to za granicą żadne pieniądze....
    W UK ciastko kosztuje 3-4 funty...[/QUOTE]

    Mnie też to się w głowie nie mieści.... Jęsli juz zabrać jej nie może to gdzie rodzina, przyjaciele, znajomi, ktokolwiek komu można bezpiecznie pozostawić sunie na czas wyjazdu?!

  2. [quote name='danavas']najlepiej jakby już ją zabrać...ale powiedziała że tak maksymalnie do końca lutego...

    potrzebujemy imienia na strat i skarbnika...
    a także BDT lub PDT... o tym pierwszym to można pomarzyć...
    ale o drugim w sumie tez bo jest tylko 20 zł stałej...[/QUOTE]

    Ciotka gdzie się podział twój optymizm?:razz:

  3. [quote name='danavas']no właśnie nie.... Hanka czuje się tam jak u siebie. Ci państwo dokarmiają masę bezdomnych psiaków, widziałam bezdomne psie stado pod ich zakładem. Mają już kilak psów zabranych z ulicy. Decyzja o adopcji tak dużego psa uszczupli budżet domowy, musieli wiec dokładnie to przemyśleć. Mój wet mi mówił że Ci państwo u niego już kilka bezdomniaków operowali, za wszytko płacili z własnej kieszeni. To bardzo dobrzy ludzie. Hanka ma tam duży wybieg, bo cały plac. Swoje miejsce może mieć praktycznie wszędzie, ma legowiska i w pomieszczeniu i na zewnątrz. Myślę że to była dobra decyzja bo ona startuje do wchodzących na plac. Już tam kogoś obcego pogoniła... Mógłby być problem w nowym domu jak zaczęłaby stróżować....

    Wybaczcie kochane, że nie opisuje na bieżąco, ale ostatnio mam głowę zajętą tą maskarą którą pewna gwiazda odstawia na moich wątkach i wydarzeniach.[/QUOTE]

    Dobrze że Hania tam zostaje, ona sama sobie wybrała ten dom, także to chyba jest dla niej najlepsze.



    Aga trzymaj się i nie daj się temu całemu cyrkowi, bo to się w pale nawet nie mieści, czytałm coś trzy po trzy i się odechciewa wgłębiania w całość. Walcz dalej o psiaki i kociaki bo one Ciebie potrzebują:lol:

  4. [quote name='Hope2']Czy ktoś widział jamnika chodzącego po drzewach? bo ja tak:eviltong: co prawda jest powiedzenie,że na pochyłe drzewo...itd-ale Frodo nie koza-a na drzewo wlazł. W sumie jest to drzewo prawie przewrócone i bardzo pochyłe-ale jednak gałęzie ma i na wiosnę się zazieleni:lol: Frodo z dnia na dzień robi się silniejszy i sprytniejszy. Wczoraj wlazł do połowy wysokich schodów-jak już się zmęczył wzięłam go na ręce i resztę drogi do domu pokonał wtulony i posapujący radośnie...w dół też chce schodzić-ale jakoś się boję-że spadnie,że krzywdę sobie zrobi...[/QUOTE]

    Mój czworołap też drzewa zalicza:) Nie ma to jak u mamusi na rączkach;)

×
×
  • Create New...