MarcinB

[img]http://img149.imageshack.us/img149/4035/unurp1qa0.jpg[/img] Dzalal-Abad UNUR 26.12.2007

Tak. Prawdopodobnie są w drodze i powinny się urodzić około 15.02.2008. Będzie to pierwszy miot tajganów w UE.

[img]http://img520.imageshack.us/img520/7900/gulshindgyq5.jpg[/img] Gala, grudzień 2007 Powoli ruszamy z nowym projektem: [URL="http://www.tulpar.eu"]www.tulpar.eu[/URL]

Nie rozumiem, co komu do tego, co inny sobie kupi, albo pohoduje. Ja mam super rzadkie rasy, nieuznane przez FCI, bo akurat interesuje mnie zagadnienie konsolidacji rasy, tworzenia wzorca, hodowli w oparciu o psy o nieznanym pochodzeniu. Ponadto lubię charty orientalne i jakiekolwiek zabiegi, żebym hodował charty polskie uważam za ingerencję w moją prywatność. Ja wiem najlepiej, co mi do szczęścia potrzebne. Co do Billy - uważam, że obejrzenie takiego psa mogłoby być dużym wydarzeniem. Myślę, że pozostaje poszukanie psa przez francuskie wyszukiwarki internetowe, albo korespondencja z właścicielami psów. Adresy może znajdziesz w katalogach z wystaw światowych. Jeśli nawet nie znajdziesz Billy, to napisz do właścicieli innych gończych francuskich. Podejrzewam, że jest to tak mała grupa ludzi, że znają się i potrafią przekazać sobie wieści, jeśli chcą. - Mnie w Kazachstanie i Kirgistanie też znają. :lol:

Nie wiem. Dobre pytanie. Ja widziałem tę rasę pierwszy raz w poprzedni weekend na wystawie w Wilnie, gdzie poznałem właścicielkę suki.

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Gończy litewski[/SIZE][/FONT] [SIZE=3][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]suka Tera z Kowna ze szczeniakami.[/SIZE][/FONT] [SIZE=3][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][img]http://img517.imageshack.us/img517/537/tera1ap6.jpg[/img][/SIZE][/FONT] [SIZE=3][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][img]http://img517.imageshack.us/img517/5011/gl03mj1.jpg[/img][/SIZE][/FONT] [SIZE=3][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][img]http://img517.imageshack.us/img517/3779/gl01ar2.jpg[/img][/SIZE][/FONT] [SIZE=3][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][img]http://img517.imageshack.us/img517/3389/gl02yb2.jpg[/img][/SIZE][/FONT] [SIZE=3][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][img]http://img252.imageshack.us/img252/8026/gl04kk7.jpg[/img][/SIZE][/FONT] [SIZE=3][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][img]http://img140.imageshack.us/img140/6241/skelb2ib4.jpg[/img][/SIZE][/FONT] [SIZE=3][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][img]http://img252.imageshack.us/img252/6442/gl05kf5.jpg[/img][/SIZE][/FONT] [SIZE=3][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][img]http://img252.imageshack.us/img252/1193/gl06zk1.jpg[/img][/SIZE][/FONT] [SIZE=3][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]wł. Ana Ivanovna[/SIZE][/FONT] [FONT='Times New Roman']kontakt: [/FONT][FONT='Times New Roman'][URL="javascript:okno('napisz.html?to=%22Ana+Ivanova%22+%3Cana%40vailendas.lt%3E',10,10,650,540,1);"][COLOR=windowtext]ana[małpa]vailendas.lt[/COLOR][/URL][/FONT]

Dzalal-Abad UNUR 03.12.2007 [img]http://img252.imageshack.us/img252/2126/unurtv1fp0.jpg[/img] Unur właśnie oglądał żerafy w telewizji.

[quote name='AMIŚKA'] Jest troszkę innej masci bardziej żółtawa? Ale piszesz że powinien z nią być pies/ A ja widziałam ją zawsze pojedyńczo-tzn z włascicielem, a może to jeszcze inna tazy w Szczecinie:lol:???[/quote] Tak, jedna jest bardziej "żółtawa" i właśnie ta mieszka z psem tazy, bratem mojego Unura. Jeśli widziałaś ją pojedyncz, to raczej przypadek. Spotkać tazy to wielka rzecz, jest ich tak mało. :-)

PAMIRA Schuru-esch-Schams 02.12.2007 [img]http://img219.imageshack.us/img219/4466/pami02em2.jpg[/img]

[quote name='monita']Jak się miewa nasz piękniś :razz:[/quote] Unurek, jak to Unurek - zawsze dobrze, kiedy blisko pańcia. Powoli będzie szykował się na wystawę w Wilnie.

[quote name='arrakis']Te dwie sunie których zdjęcia wstawiłeś mają bardzo fajne kolorki - jak się nazywa ten typ umaszczenia ( jak dla mnie to taki srebrny i złoty "metalic":lol:)?[/quote] Jedna suka jest szara. Kolor drugiej jest określany przez Rosjan jako korzenny.

Ze zdjęciami się ociągam, bo początkowo oszczędzałem na aparat. Kiedy już zaoszczędziłem, sprzedali mi zepsuty obiektyw, który serwis przetrzymuje już od 2 miesięcy. Zatem nie mam jak zrobić dobrych zdjęć. Jeśli obiektyw wróci, zdjęcia powstawiam. Co do charciego forum i ratowanie tazy oraz tajganów, to całość nie ograniczyła się do kibicowania. Członkowie charciego forum, dogomanii oraz kilka osób prywatnych złożyło się na ich transport do Polski. Moja rodzina przygarnęła je i zainwestowała w leczenie, utrzymanie i opiekę. Psy były oczywiście do adopcji, ale znów tylu chętnych nie było. Z 5 psów, nowe domy znalazły 2 (1 tazy i 1 tajgan), reszta została w naszej rodzinie i już jest. A że jest, jak jest, to zamiast stękać i marudzić, wzięliśmy się za wyprowadzenie psów z życiowego zakrętu i za popularyzowanie obu ras. Pojeździliśmy na różne wystawy, także poza Polskę. Psy, jako przedstawiciele bardzo, bardzo rzadkich ras wzbudzały i wzbudzają zainteresowanie sędziów i publiczności. Może stanie się tak, że pomysły hodowlane ich hodowczyni zostaną zrealizowane, do czego jednak nam nie tak spieszno. Dlatego jestem bezkompromisowym wrogiem kastrowania psów, którym się skomplikowało życie z takich, czy innych względów.

Większość tazy znam też tylko ze zdjęć, ale przyznam, że Unura się nie wstydzę. ;)

Jeszcze jedno zdjęcie siostry Unura - Guzel: [FONT='Times New Roman'][img]http://img214.imageshack.us/img214/4796/guzel01oa2.jpg[/img][/FONT]

A tak wygląda Unur - mój tazy.: [FONT=Times New Roman][SIZE=3][img]http://img406.imageshack.us/img406/5685/unurwodzifn5.jpg[/img][/SIZE][/FONT] [SIZE=3][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]foto: M. Godlewska[/SIZE][/FONT] [SIZE=3][/SIZE] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][img]http://img214.imageshack.us/img214/5570/unurpoznan2007ays8.jpg[/img][/SIZE][/FONT] [SIZE=3][/SIZE] [FONT='Times New Roman']foto: A.A. Kłys[/FONT]

Mało? Moim zdaniem całkiem dużo! Tazy nie mają tylu ozdobnych frędzli, jak saluki. Prawie w ogóle nie mają przedłużonego włosa na tylnej powierzchni kończyn oraz mają dużo mniej włosa noa ogonie. Ogo nie może być taki puszysty jak u saluki. Są także tazy zupełnie krótkowłose.

Tajgan jest nieco mniejszy niż afgan. Czy to już tak dużo?

[FONT=Times New Roman][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Dzalal-Abad GUZEL - siostra Unura, który mieszka w Polsce.[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][IMG]http://img413.imageshack.us/img413/2227/03kl8.jpg[/IMG][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][IMG]http://img413.imageshack.us/img413/2176/04kd2.jpg[/IMG][/SIZE][/FONT]

Na pierwszym obrazku pan prowadzi psa w narodowym stroju kirgiskim. Mam taki w domu i czekam na okazję, żeby w nim wyskoczyć :-) Mam wielką nadzieję, że powyższe zdjęcia nie zachęcą kłusowników do zainteresowania tajganem....

No, jak najbardziej nie jest to rasa popularna i taką nie będzie. Mam zatem tę przewagę, że handlarze od psów tajgana zupełnie zignorują. Wprowadzanie tej rasy do świadomości Europejczyków (bo piszę o tajganach na forach w różnych krajach) wymaga wiele czasu i spokoju.

Z ewentualnym miotem tajganów straszliwie zwlekam, żeby właśnie chociaż części szczeniąt zapewnić domu już na samym wstępie. Tak już jest, więc należy wziąć oddech i się zdecydować: wóz albo przewóz. Oczywiście większość psów wyjedzie z Polski... W zeszłym roku w Kielcach była moja sloughi, a wystawiała ją moja koleżanka z Łodzi.

W zeszłym roku w Kielcach można było zobaczyć prawdziwe rzadkości - tazy, tajgan i sloughi :-) W tym roku, o ile mi wiadomo, tazy i tajgan raczej się nie pojawią. Swojej sloughi też już nie targam, a czy inni przyjadą - nie wiem. Mamy coraz więcej "nacisków" co do tajganiego miotu, więc może za jakiś czas ruszy w Polskę nowe pokolenie. Link do bloga Dolona, który odwiedził Kielce w 2006: [URL]http://dolon-chart.blogspot.com/[/URL]

[FONT=Times New Roman][SIZE=3]Twoją wypowiedź traktuję jako komplement.[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman]Tajgany są u mnie od 2 lat. Dostałem je, kiedy były dorosłe i były w fatalnym stanie psychicznym, higienicznym, zdrowotnym. Udało nam się coś z nich zrobić ale szczenięce wychowanie i kształtowanie ich psychiki nas ominęło. Być może będzie nam to dane o ile zdecydujemy się na szczenięta.[/FONT]

Myślę, że przy tajganie należy zachować te same środki ostrożności, jak przy wszystkich chartach orientalnych z uwagą, że ma bardziej "surowy" instynkt. Ja nie spuszczam moich tajganów poza terenem ogrodzonym, bo mamy ogród 2 tys. metrów kw. Moja tajganka trafiła do mnie niesocjalizowana, więc nie chcę ryzykować i puszczać ją gdziekolwiek, żeby sobie oszczędzić ewentualnego łowienia psa po pobliskich lasach. Jednakże nie mam takich doświadczeń z nią - robię to może na wyrost. Moja suka ma zarówno licencję coursingową, jak i wyścigową, więc nie jest w tym zakresie tak odmienna od całej charciej braci. Koleżanka spuszcza swojego tajgana nad Wartą w Poznaniu i czasem w innych miejscach - nie było problemów. A więc należy uważać, ale nie trzeba nadmiernie panikować. A biegi przy rowerze - to właśnie u większości chartów to odpada, bo to nie są długodystansowce, a tajgan - owszem.

Dziękuję za zainteresowanie i miłą reakcję. Nie zgodziłbym się, że tajgan to pies idealny, bo takiego to chyba na naszej planecie nie ma. Myślę, że najważniejsze, żeby właściwy pies trafił na właściwego pana/panią. Myślę, że wielu właścicielom chartów może być trudno znaleźć wspólny język z aktywnym terrierem i uwielbiającym szkolenia owczarkiem. Ja się wychowałem z afganem i jest to dla mnie modelowy pies, co oczywiście nie jest zgodne z bardziej powszechnym punktem widzenia. Mój pies, to pies niezależny i podejmujący decyzję samemu. Ale odpowiadając na Twoje pytania. Tajgan jest psem pierwotnym. Odnosi się to pewnie do wszystkiego, także i do włosa. Z mniej więcej takich psów "wyprowadzono" afgany, które mają piekniejszy włos, ale taki który się kołtuni. Jak wiesz wielu "afganiarzy" kąpie swoje psy raz w tygodniu, czeszą codziennie. Tajgana czeszemy raz na miesiąc. Ma wprawdzie wówczas trochę kołtunów, no ale nie tyle, żeby sobie z tym łatwo nie poradzić. Włos musi być taki, bo w Kirgistanie nikt ich oczywiście nie czesze. Jakby się skołtuniły, nie mogłyby biegać i polować. Jest to jeden z aspektów, dlaczego tak bardzo cenię rasy pierwotne. Dzisiejszy wystawowy afgan jest zupełnie nieprzydatnym psem funkcjonalnie. Tajgan - nie! Negatywnym aspektem tajgana i jego pierwotnych instynktów jest to, że z tajganem nie wychodzisz na spacer. Z nim wychodzisz zawsze na udaremnione polowanie. :-)