Jump to content
Dogomania

bietka

Members
  • Posts

    8
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Bartoszyce
  • Occupation
    nauczyciel

bietka's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Wiesz może na czym polega ta resekcja główki bo taką alternatywę dla mego psa tez usłyszałam ale w szoku byłam po diagnozie i o nic nie zapytałam. Jeśli chodzi o pływanie to ew.dopiero w czerwcu pogoda na to pozwoli bo przecież do lodowatej wody do jeziora psa nie wsadzę a bliżej domu mam słabe mozliwości
  2. Mój szczeniak jest w wieku Twojej suni i ma ten sam problem.Dysplazja typu E czyli ciężka.Na dodatek przednie lapy tez ma zwalone.Niestety kuleje na lewą tylna lapę i leki nie pomagają.Gołym okiem widać z lewej strony wybrzuszenie-jakby opuchnięcie.W takim wypadku tylko operacja nam pozostaje.Tez jestem w szoku.Nie wiem czy zdecydowac się na TPO czy daroplastykę.Jak sprawa będzie się miala za kilka lat.Koszt też nie mały bo 5000 zł a gwarancji powodzenia nie ma. Mój szczeniak od poczatku wstawał jak stary pies i nie był skłonny do dłuższych spacerów i zabaw.Zaraz kładł się.Od poczatku tez zapobiegawczo podawałam mu preparaty wspomagające stawy ale jak widac przy tak dużej dysplazji nic to nie dało.Również jest bardzo szczupły.Jest obecnie na lekach p.bólowych i zapalnych ale i tak kuleje i łapkę bardzo oszczędza.Ja raczej nie mam wyjścia i muszę przejsć przez to piekło.Decyzje muszę podjac szybko ze względu na wiek psa.
  3. Nawet nie wiesz jak się cieszę że odpowiedziałaś.Zresztą pewnie pamiętasz dokładnie co przeżywałaś na poczatku tej drogi.W poniedziałek jestem umówiona na konsultację.O mozliwościach duzo czytalam.Przy tak dużej dysplazji typu E trzeba działać operacyjnie.Na dokładkę przednie łaty też do operacji są zakwalifikowane.Szkoda że do Wrocławia mam prawie 600km w jedną stronę.Szukam pomocy bliżej bo w końcu potem będą też wizyty kontrolne.W Olsztynie mam namiary ale nie mam opinii a szkoda bo spokojniejsza byłabym.Najbardziej boję się powrotu do domu i pierwszych dni i nocy.Mam dom ale mieszkam na 1 piętrze więc schody mnie przerażają.Ilbo waży 35 km i nie lubi być noszony.Na tarasie pewnie nie wysika się.Jeżeli ustalimy wszystko z wet w poniedziałek to o ile pozwolisz zamęczę Cię pytaniami.
  4. Czeka nas to samo.Takie watki trochę mnie uspokajają.Napisz jak obecnie czuje się piesio?
  5. Witam. Mój owczarek niemiecki ma 8.5 mies i stwierdzoną dysplazję typu E-ciężką.Wiecie co przechodzę.w maju straciliśmy 8 letniego przyjaciela a teraz ta diagnoza-pies inwalida jak powiedział nasz lekarz.Wyliczył nam mozliwości ale nic z tego nie zrozumielismy.Na dokładkę ma też zjechane stawy w przednich łapach które też trzeba operować.Koszt 1500 x 2 tył i po 1000 x2 za przód.Nie chodzi nam o kasę bo jak trzeba to i pozyczkę wezmę ale o rokowania.Dzięki Waszym relacjom jestem trochę spokojniejsza.Mieszkam w warmińsko-maz.i prof Adamiak z UWM który robił prześwietlenie zaproponował nam operację DPO.Do Wrocławia mam ze 12 godz spokojnej jazdy więc to duzy problem jest.Czy ktos z forum robił tego typu operacje w naszym województwie? Jak po 4 latach oceniacie słuszność wyboru metody?Czy ponownie wybralibyście tę drogę?
  6. To i my nieśmiało się przywitamy-Elzbieta,Max -2 lata owczarek /z wyboru /i Dina prawie owczarek wybrała nasz dom sama-była topiona w rzece za domem i zdołała się uratować i doczołgac do nas.Obecnie ma ok.11 lat.
  7. bietka

    Dysplazja:(((

    A w jakim wieku jest pies?
×
×
  • Create New...