Jump to content
Dogomania

Gwenhywar

Members
  • Posts

    9
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Gwenhywar

  1. Przede wszystkim gratulacje za podjecie decyzji Szczesciaz z tego malca :) oby jak najpredzej wrocil do formy widzisz, ja mysle o tym, ze w dzisiejszych czasach trudno znalezc prace o stalych godzinach, gdzie powiedza pracujesz od tej do tej i wiecej nie, a sasiedzi tez niekoniecznie maja ochote podjac wyzwanie wyprowadzenia psa w ciagu dnia na to zwykle siusiu.. wiec trzymac go nawet gdybym zmienila prace 8 godz w zamknieciu... nie mam sumienia
  2. Zgadza sie, na obrzezach miasta.. ale to za malo - mam na mysli moje mieszkanie, nie jestem bogaczem i mam tycia kawalerke...a zamkniecie w niej tak energicznego zwierzaka jest okrucienstwem... :cry: opowiedz jak sie nakombinowalas.. podnies na duchu .... plizzzz
  3. To racja Zdaje sie na los i BARDZO BARDZO CHCE :D
  4. Mozna, jak najbardziej :) Dla jednych jestem z Warszawy (to dla tych co sa spoza niej), a dla innych - tych co mieszkaja w centrum jestem z okolic Lublina.. A tak na prawde to mieszkam w Warszawie, ale bardziej na jej obrzezach... :D
  5. ehhh, zeby tylko marzenia i zyczenia sie spelnialy.... bylabym przeszczesliwa :)
  6. Jesli tylko powiesz mi na jaka prace mam zmienic obecna, to natychmiast padam na glowe :), zaciagam jakiegos faceta do lasu, na wies, biore hasiory pod pache i tak dalej.. i zyli dlugo i szczesliwie :)
  7. :) Rany jak fajnie.. juz sie do mnie ktos odezwal :) dzieki Pieska nie mam - mam nadzieje ze jeszcze nie mam, bo sie nie da, mam male mieszkanie, mieszkam sama, do pracy daleko (a w warszawie to oznacza w moim przypaku godzine drogi w jedna strone) i pracuje dlugo.. przeciez psa nie moge umeczyc tyljko dlatego ze bardzo chcialabym go miec, ale wciaz mam nadzieje ze kiedys moje zycie sie zmieni i bede mogla miec stado zwariowanych psow, w domu z ogromnym ogrodem i lasem do hasania... chialoby sie tak bardzo... Zawsze bylam chora na punkcie psow, a od kilku juz lat sprecyzowalam swoje uczucia i wielbie zaprzegowce, dlatego tak bardzo chcialabym pozac choc troche zucie z nimi zwiazane...
  8. Witam wszystkich :) jestem juz za chwilę 30-letnią nieszczesliwą nieposiadaczką psa :( . Jestem fanatyczną fanką husky/malamutków. Na otarcie łez otaczam sie pluszakami - jak to tylko możliwe w formie szpiców. Bardzo bym chciała mieć piesa, dużo piesów.. a może i zaprzęg... :Dog_run: a może... a może... na razie mam tylko marzenia i dlatego bardzo chce przebywać wśród ludzi zwariowanych na punkcie tych psów, bo na pewno dowiem się od nich wiele nie tylko o samych psach (bo czytam o nich nieustannie - ale to tylko teoria) ale przede wszystkim o wydarzeniach, wyścigach.. na które bede mogła jeździć, zeby choć jako obserwator sie nimi nacieszyc... a co bedzie dalej czas pokaże. Dlatego bardzo wasz proszę wspomózcie - dajcie mi trochę psiego świata :Help_2:
×
×
  • Create New...