Jump to content
Dogomania

Renmar

Members
  • Posts

    10
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Renmar

  1. Dzieki bardzo za info, wiele ciekawych doświadczeń, mam nadzije ze kończy się to wszytko pozytwnie. Doktor u którego bylismy to uczeń dr Pasławskiej (jak mówł bierze z niej przykład i jest dla niego wykładnia). W przyszły piatek jedziemy z małą do doktor Garncarz na bardziej szczególowe badanie, mam nadzieje ze bedzie lepsze i ze mała sie tak bardzo nie zdeneruje ze trzeba bedzie podawac jej tlen :(. Będziemy walczyc !!!! Czemu życie jest takie kruche.................? ------------------ Marcin
  2. [url]http://www.vetserwis.pl/pda_pies.html[/url] Pod tym linkiem ta wada serca jest dokładnie opisana. Jeśli to byłby wiekszy piesek to szansa na powodznie wzrasta.
  3. Konsultacje przeprowadził niestety psi kardolog (dr. Nizołek - super lekarz) w innym przypadku tez moze bym sie łudził. Choc skierowanie do kardiologa dostałem od zwykłego weta i sam doktor Niziołek był pod wrażeniem, że zostały zdjagonozowane szmery. Lekarz poleca mi tylko klinike we Wrocławiu (podbno tam sa najlepsi specjalisci) torche km od miejsca zamieszkania mam ale co tam. Szanse powowdznia ocenia na 30%. --------------- Pozdrawiam Marcin
  4. Dziekuje za link, zaraz na spokojnie przjejze cały serwis, raz jeszcze bardzo dziekuje za link bo nie wiedziałem co to za klinika, a lekarz mi powiedział, ze jezeli decydujmy sie na operacje to tylko tam, Troszke daleko bo jestem z Warszawy ale ...................... Dziekuje za dodatkowy płomyk nadzieji. ---------------- Pozdrawiam, Marcin
  5. dzieki bardzo, tak sobie mysle ze musimu dac jej szanse ---------------- Pozdrawiam
  6. To jest mój (nasz) pierwszy piesek, ja niezdawałem sobie sobie sprawy jak bardzo apsorbujacy moze byc taki szkrab i ile radosci i wdziecznosci ma w sobie. Poprostu to spadło na nas jak grom z jasnego nieba. Z kolei nie chcemy by piesek sie meczył, pod tym postem jest wiecej o tej wrodzonej wadzie [url]http://www.vetserwis.pl/pda_pies.html[/url] ------------------ Marcin
  7. Pozostało nam jeszcze tylko jedno dokładnejsze badanie które potwierdzi wade i wtedy sznse moga wzrosnac lub zmalec (zalezy to od długosci przewodu który nalezy zamknac przy serduszku). Problem polega na tym ze piesek jest bardzo malutki i mało wazy (0,6 kg) w przypadku wiekszych psiaków proporcje szans odwaracja sie w odwrotym kierunku. Czy moze macie jakies informacje na teamt kliniki we Wrocławiu, bo podobno tylko tam mozna zrobic taki zabieg. ----------------------- Marcin
  8. Ja tez mam straszny bol co zrobic ze swoim 8 tyg. yorczekim. Lekarz kardiolog u którego bilsmy (dr.Niziołek) zdjagnozował u naszej suni przetrwały przewód tętniczy, jedyną lecz bardzo niewielka szansa ( max. 30% przedstwiając w procentach ) jest zabieg chirurgiczny. Obecnie piesek jest na lekach które poprawaja jego stan i przygotuja do ew. operacji lecz napewno nie pozwola na wyleczenie wady i długie zycie z nami. Jesli opreacja sie uda to piesek na prawie 100 % bedzie zdrowy. jednakze z racji tak niewiewielkich szans zastanawiamy sie nad tym najgorszym. Przepraszam za brak składu i ładu ale ciezko mi o tym pisac i myslec jak widze jak z tego radosnego brzdaca gryzacego mi nogi ucieka życie. Pozdrawiam
  9. Witam, mam pytanie, czy macie moze jakies doswiadczenie z operacją u tak małego pieska. Mój piesek ma chore serce (PDA) musze to jeszcze potwierzdzic jednym badaniem. Jeżeli to się potwierdzi to jedyna szansa jest operacja, jestem pełen obaw czy taka mały organizm poradzi sobie z obciążeniami z tego wynikającymi. Dziekuję za odpowiedzi Pozdrawiam
×
×
  • Create New...