Jump to content
Dogomania

Boryzz

Members
  • Posts

    6
  • Joined

  • Last visited

Boryzz's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Boryzz

    Ataki furii

    nie nie , z kupami to nie ma problemu, poprostu tylko rano czasem nie zdąże ale dzisiaj i wczoraj na przykłąd to już było ok. A tak w ciągu dnia to nie robi w domu tylko na dworzu (jak skończy to odrazu przybiega po smakołyk :) ) Już w zasadzie coraz mniej z nim problemów :) psiak dorasta hehe Jest właśnie tylko problem z tym że nie za bardzo ostatnio chce jeść tą uchą karmę :( tzn już nie zjada wszystkiego co mu sie da. Nie wiem moze nie jest głodny bo po jakimś czasie w końcu i tak ją zjada. Narazie zaczynam studiować działy o karmach na forum, może coś ciekawego znajde :)
  2. Boryzz

    Ataki furii

    Szczerze mówiąc to on nigdy sie w nocy nie załatwiał :P Od zawsze śpi u mnie w łóżku i jak jest ciemno to nic nie robi tylko śpi :) Co do domowego jedzenia to weterynarz powiedaiała że "To jest jscze mały pies który rośnie i powinien jeść jedzenie dla szczeniąt" :/ Dzięki za odpowiedź :)
  3. Boryzz

    Ataki furii

    dzięki za wszystkie rady. Z jedzeniem chleba z trawnika poradziłem sobie w ten sposób,że gdy tylko widzę że on idzie w tamtą stronę to zaczynam iść w przeciwną i chowam się za drzewo. W pewnym momencie pies orientuje się że mnie nie ma i zaczyna biec spowrotem. :) no i w końcu zaczyna częściej reagować na swoje imie więc jak go zawołam to przybiega. Tylko teraz inny problem. Gdy rano z nim wychodze (ok 6 rano bo musze iść do szkoły). To zanim się ubiore jest już kupa pod drzwiami i nasikane na dywan ;( Zawsze spieszę się jak niewiem żeby zdążyć i nie zawsze mi sie to udaje. Jest jakiś sposób na to ? No i jeszcze sprawa karmy. Ostatnio przeszedłem na suchą (w puszkach strasznie drogo wychodzi) i pies zaczął po niej pierdzieć :P Czy to przejdzie po jakimś czasie jak sie już do karmy przyzwyczai ? Chciałem mu dawać domowe jedzenia ale weterynarz powiedziała że na razie nie można.
  4. Boryzz

    Ataki furii

    łańcuszek zaciskowy ? w sklepie mówili że to obroża ;] teraz ma inną , skórzaną. Ataki furii już powoli przechodzą. :) Jest jeszcze problem z wykładziną (po posypaniu pieprzem już nie gryzie, teraz dla odmiany drapie :/ ) I teraz największe moje zmartwienie. Wszystko przez głupie krowy (przepraszam ale inaczej ich nazwać nie moge), które rzucają chleb na trawnik przed blok gdzie wychodze z psem na spacer. Psiak już zczaił że tam zawsze coś leży i jak załatwi swoje sprawy odrazu tam leci. Wtedy żadne klikery nie pomagają, chocbym nawet nie wiem jaki smakołyk miał :( A jak już coś znajdzie to wogóle koszmar bo ani mu tego zabrać nie można (ucieka) ani nie da sie go zmusićżeby to zostawił i sam przybiegł. Nie chce trzymać go cały czas na smyczy bo to męczące i dla mnie i dla niego.Zresztą jak mamy sie bawić w aportowanie na smyczy :P Chyba będe wywieszał tam ogłoszenia żeby baby pomyślały i może zbudowały sobie karmnik dla ptaków jeśli chcą być takie dobroduszne.
  5. Boryzz

    Ataki furii

    Tylko u mnie w mieście nie ma chyba raczej czegośtakiego jak psie przedszkole :( Ale widziałem że pani z bloku na przeciwko też ma szczeniaka, jest nie dużo większy od mojego, więc może niech sie razem bawią ? Co do furii to ignorowanie tego bywa bardzo bolesne :P Ale postaram się. Z karaniem też nie będzie tak łatwo. Na "fe" nie za bardzo reaguje, a jak już reaguje to gryzieniem :P a jak go będe ignorował to mi porwie narzute na kanape ;] (swoją drogą , uczyłem go żeby reagował na "nie", ale chyba "fe" lepsze bo sie na codzien nie używa) I jeszcze jedno. Strasznie sie drapie i gryzie. Nie ma pasorzytów na skórze bo był odpchlony i nic nie ma bo sprawdzałem. Miał robaki ale po 4 odrobaczeniach już chyba nic z nich nie zostało. Dostał leki od weterynarza i mam nadzieje że to pomoże. Dzięki za link z klikerami :) Stosuję właśnie tą metodę od jakiegoś czasu ale miałem problemy z przeglądarką (zerzarło mi wszystkie ulubione) i straciłem linka do strony (razem ze wszystkimi ciekawymi tematami na tym forum) i utknełem na trenowaniu reagowania na imię :P i w ogóle dziękuję bardzo za odpowiedź :)
  6. Boryzz

    Ataki furii

    Witam. Mam problem z moim 3 miesięcznym (no, 3 i pół :) ) kundelkiem. Ogólnie jest w miare posłuszny, ucze go reagować na imie i tak dalej, ale od jakiegoś czasu pojawia się problem. Co jakiś czas włącza mu się "furia". Gryzie wtedy wszystkich po rękach (i to dość mocno), ucieka, gryzie i szarpie wszystko dookoła i nie da się uspokoić. Jak narazie zamykam go na chwile w przedpokoju i sie uspokaja, jednak zanim go złapie to moje ręce są już konkretnie pogryzione. W dodatku nie wiem jak go karać gdy robi coś czego nie powinien. Na klapsy nie reaguje a jeśli już reaguje to tylko gryzieniem. Uczyłem żeby podczas zabawy nie gryzł (gdy ugryzł przerywałem zabawe) no i pomogło tyle że podczas zabawy nie gryzie. Ale chyba odbija to sobie podczas wyżej wymienionych furii :P Acha, i jeszcze obgryza wykładzine, ale przeczytałem na forum o sposobie z pieprzem i go wypróbuję ;) Ogólnie to najczęściej sie tak irytuje gdy nie pozwalamy mu wskakiwać na tapczan (co uwielbia robić podczas obiadu gdy kuszą go zapachy ze stołu). Mści się wtedy na poduszkach a jak mu je zabieramy i mówimy "nie wolno" to zaczyna gryźć. Jest też problem z sikaniem. Nie wiem czy to normalne że w tym wieku jeszcze sika w domu (ale na dworzu też). Ma wyznaczone miejsce i czasami robi na gazety, częściej jednak rozrywa gazety na strzępy i tarmosi po całym pokoju :/ Wogóle to szczeniak był zabrany od suczki troche za wcześnie (chyba ok 4 tygodnia). Jak by ktoś chciał zobaczyć to wygląda tak : (a co tam pochwale się:P ) [url]http://republika.pl/neoqpa/ojejsia1.jpg[/url] [url]http://republika.pl/neoqpa/ojejsia2.jpg[/url]
×
×
  • Create New...