Jump to content
Dogomania

mejin

Members
  • Posts

    39
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by mejin

  1. SZCZĘŚLIWY KONIEC UCIECZKI! Znalazł się właściciel. Pozdrawiam Arek
  2. Tu jest link do ogłoszenia https://www.gumtree.pl/a-zgubiono-lub-znaleziono/warszawski-zachodni/znaleziono-psa-akita-inu-w-otrebusach/1001883959240911105640409
  3. Witam, przedstawiam Wam naszego Meijina z Grodzkiego Zakątka. Wabi się tak na cześć (pamięć) swojego starszego brata, który niestety nam uciekł i nie odnalazł się. Wrzucam kilka zdjęć od brzdąca (2014) do dziś (2016). W zeszłym roku został żeglarzem. Bardzo lubi pływać na łódce, lecz nie znosi wody powyżej pasa. Macie na przyzwyczajenie psa do pływania jakiś patent? Pozdrawiam Proszę zerknijcie również do mojego postu o przybłąkanej akicie w Otrębusach, być może będziecie mogli pomóc.
  4. Witam, w Otrębusach na jednej z posesji dwa dni temu przybłąkała się AKITA - czerwony dorosły pies. Jest zaczipowany, lecz nie zarejestrowano danych właściciela (lub zostały usunięte). Pies jest bardzo przyjazny do ludzi. Leży spokojnie na przygotowanym przez właścicielkę posesji posłaniu. Czy coś Wam wiadomo na temat zaginionej akity z tych okolic? Poproszę o wszelkie wskazówki i pomysły, bo pies nie może zostać u tych państwa. Bliższe informacje na temat psa podam niebawem. Wiem, że jest wpis na Facebooku w tym temacie założony przez nich, ale ja nie mam tam konta (... or not to be ;-) więc nie podam dokładnego linka. Mam namiary na właścicieli, jeśli ktoś chce pomóc i obejrzeć psa (prośba szczególnie do Akiciarzy) może poznacie. Czy podanie numeru czipa coś pomoże? Być może macie swoje "tajne dojścia" do archiwalnych danych. Pozdrawiamy Arek i Meijin (akita z Grodzkiego Zakątka)
  5. Cześć to znów ja po latach. Niestety nasz Meijin się nie odnalazł. Mam nadzieję, że znalazł jednak dobry dom. Dziś ma już 11 lat, więc jest bardzo dojrzałym psem. Szkoda, że nie w naszej rodzinie, bo my już też "bardzo dojrzali". Bardzo dziękuję Wam wszystkim za okazaną pomoc. U nas w domu zagościł w 2014 r. znów rudzielec, tym razem od pana Darka z Grodzkiego Zakątka. Nie będę jednak w tym poście rozpisywał się się o naszym drugim Meijinie - tak go nazwaliśmy po starszym bracie (było to dla nas oczywiste, gdy dowiedzieliśmy się że miot od pana Darka też jest "M"), bo mam ważniejszą sprawę. Przybłąkała się Akita w Otrębusach, bardzo przyjazna dla ludzi. W związku z tym zakładam nowy wątek Proszę zerknijcie tam. Pozdrawiamy Arek i Meijin
  6. Jesteśmy tego świadomi. Akity są raczej trudnymi psami, więc może się zdarzyć, że taki pies znudzi się nowemu właścicielowi lub nie będzie pasował mu specyficzny charakter akit i będzie się chciał go pozbyć. Może też jakiś jego sąsiad zobaczy nasze ogłoszenia i zareaguje.
  7. Witam, niestety nie mamy żadnych nowych (dobrych) wieści. Pozdrawiam
  8. Witam,, niestety nie. Ani śladu po nim. Pozdrawiam
  9. Witam, bardzo dziękujemy Wam wszystkim za pomoc i dobre slowo. Dziś byliśmy w Brwinowie. Nie łudziliśmy się, że znajdziemy Mejina na ulicy, ale idąc za wskazówką [B]kasiaprodex [/B]porozwieszaliśmy ogloszenia, jeśli to był on, to może ktoś skojarzy i odpowie na ogłoszenie. Zawadziliśmy też o Podkowę Leśną i Otrębusy oraz zwiększyliśmy ilość ogloszeń w bliższej okolicy. Porozwieszaliśmy ogłoszenia także przy szkołach i kościołach w okolicznych miejscowościach. Jutro ruszymy w kierunku Warszawy (Janki, Raszyn, Michalowice). Niestety nie znam żadnej gieldy zwierzęcej w okolicy. Pozdrawiamy
  10. Witam, cieszę się, że wątek się rozwija. Mejin uciekł przez niedomkniętą z powodu mrozu bramę. Był w domu, ale wystarczyła chwila nieuwagi, otworzył drzwi i wybiegł na podwórko. Na drodze prowadzącej z Nadarzyna do Brwinowa wywiesiłem ogłoszenie koło kolejki, ale po samym mieście nie szukaliśmy. Jutro pojedziemy się rozejrzeć. Będę wdzięczny za wszelkie informacje.
  11. Niestety w sprawie Mejina nic się nie zmieniło. Byliśmy w Piastowie sprawdzić ten ślad, rozmawialiśmy z taksówkarzami. Potwierdzili, że błąka się tu podobny pies, lecz jest jaśniejszy niż Mejin. Błąka się już od dłuższego czasu, więc zapewne jest ten o którym wpominał człowiek, który wyłapuje psy. Poza tym miałem drugi telefon w tej sprawie i powiedziano mi, że pies ma szeroką skórzaną obrożę, a Mejin miał niebieską parcianą. Dzwoniłem tez do schroniska w Kutnie - niestety nie mieli akity. Pozdrawiam
  12. To prawie 100 km odległości, chyba, że ktoś ją przewiózł. Jutro będziemy w Piastowie to się rozejrzymy.
  13. Dzięki Kosu32 za zaangażowanie i listę portali z ogłoszeniami, Karolajna i Kacedy Wam również dziękuję. Na razie miałem dwie informacje, niestety obie nie doprowadziły do odnalezienia psa. Na paluchu pojawiła się akita, lecz to nie nasz Mejin, została odebrana przez właściciela. Druga informacja: miła pani widziała akitę w Piastowie koło dworca, lecz po rozmowie z panem, który wyłapuje psy w tej okolicy okazało się, że zna on tego psa (a dokładniej są to dwie suki). Często uciekają z pobliskiej posesji. Na wszelki wypadek jedziemy do Piastowa rozwiesić ogłoszenia. Pozdrawiam
  14. [quote name='kosu32']A powiadomiliście Paluch, schronisko w Milinówku, Fundację Emir w Żabiej Woli. Są plakaty ze zdjęciem psiaka? Jutro jadę do weta w Nadarzynie więc mogę przekazać plakaty i obkleić okolice. Wstaw info o zaginięciu również na ten wątek: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/123433-Baza-zwierzAE-t-zaginionych?p=13816196[/URL][/QUOTE] Bardzo dziękuję za szybki odzew. Na Paluchu byłem, zgłosiłem zaginięcie. Dzwoniłem też do schronisk w Milanówku i Żabiej Woli oraz do straży miejskiej w Pruszkowie oraz Ochrony środowiska w Nadarzynie i Michałowicach. Zostawiłem też zdjęcie na policji. Udało mi się nawiązać kontakt z człowiekiem, który na zlecenie gmin wyłapuje psy na tutejszym terenie. Wywiesiliśmy też ogłoszenia w okolicy. Bardzo dziękuję za ofertę pomocy w rozwieszaniu ogłoszeń. Bardzo chętnie z niej skorzystam, tylko zabrakło mi już koszulek foliowych i dopiero jutro przed południem je dokupię. Chętnie dostarczę Ci gotowe ogłoszenia. Nie chciałbym jednak robić kłopotu. Pozdrawiam Arek
  15. [quote name='Kacedy']Dodaliśmy ogłoszenie o zaginięciu Mejina na s[URL="http://www.akity.pl/index.php?id=187"]tronie AwP[/URL][/QUOTE] Serdeczne dzięki. Pozdrawiam Arek
  16. W sobotę 19 grudnia 2009 roku w Wolicy koło Nadarzyna pow. Pruszkowski zaginął pies Akita Inu o rudym umaszczeniu. Wabi się Mejin (mejdżin). Mógł przemieścić się na teren gminy Michałowice, Brwinów, Raszyn, Tarczyn, Lesznowola lub też został wywieziony w Polskę. Osoby, które tego psa widziały bardzo proszę o kontakt 603-128-757 Posiada tatuaż w pachwinie. Dwie pierwsze cyfry to 15... Szczegóły na stronie [URL="http://www.zaginal-akita.numikon.pl/"][COLOR=#4444ff]http://www.zaginal-akita.numikon.pl[/COLOR][/URL] lub [URL="http://www.zaginela-akita.numikon.pl/"][COLOR=#4444ff]http://www.zaginela-akita.numikon.pl[/COLOR][/URL] Tutaj założyłem temat o zaginięciu ze zdjęciami. [URL]http://www.dogomania.pl/threads/176873-ZaginAE-A-pies-Akita-w-Wolicy-k-Nadarzyna-powiat-pruszkowski?p=13815727[/URL] Prosimy o pomoc w odnalezieniu Mejina.
  17. W sobotę 19 grudnia 2009 roku w Wolicy koło Nadarzyna pow. Pruszkowski zaginął pies Akita Inu o rudym umaszczeniu. Mógł przemieścić się na teren gminy Michałowice, Brwinów, Raszyn, Tarczyn, Lesznowola lub też został wywieziony w Polskę. Osoby, które tego psa widziały bardzo proszę o kontakt 603-128-757 Posiada tatuaż w pachwinie. Dwie pierwsze cyfry to 15... Szczegóły na stronie [URL]http://www.zaginal-akita.numikon.pl[/URL] lub [URL]http://www.zaginela-akita.numikon.pl[/URL] Za pomoc w odnalezieniu psa wysoka nagroda. [IMG]http://www.numikon.pl/mejin/mejin1l.jpg[/IMG] [IMG]http://www.numikon.pl/mejin/mejin2l.jpg[/IMG] 5-cio letni Wiktor bardzo czeka na swego najlepszego przyjaciela. [IMG]http://www.numikon.pl/mejin/mejin3.jpg[/IMG] [IMG]http://www.numikon.pl/mejin/mejin5l.jpg[/IMG]
  18. Witam wszystkich i dziękuję za miłe przyjęcie w Nowym Dworze. Oto kilka zdjęć z niedzieli. [img]http://www.ortus.com.pl/arka/DSCF0038m.jpg[/img] [img]http://www.ortus.com.pl/arka/DSCF0054m.jpg[/img] [img]http://www.ortus.com.pl/arka/DSCF0048m.jpg[/img] Kto życzy sobie więcej zdjęć - proszę mailować na [email][email protected][/email] Pozdrawiam Arek
  19. ŚLICZNE PIESKI! A jak fajnie spacerują gęsiego. Wszystkiego dobrego dla maluchów.
  20. [quote name='Kasia_i_Łukasz'][color=violet][size=7]PANIE I PANOWIE MAMY NIEBYWAŁY ZASZCZYT I JESZCZE WIEKSZĄ PRZYJEMNOŚĆ Z MOŻLIWOŚCI POCHWALENIA SIĘ NAJPIĘKNIEJSZĄ STRONĄ WWW WYKONANĄ PRZEZ Asiunia02 i JEJ CHŁOPAKA Tomka[/size][/color] :BIG: [url]www.asztariarashi.prv.pl[/url] :laola:[/quote] GRATULACJE! SUPER STRONA! BOMBOWE ZDJĘCIA W GALERII! :klacz: Arek
  21. Donya, Kasiu i Tomku, po przeczytaniu o waszych doświadczeniach jestem dobrej myśli. Nasz kot nigdy nie był zbytnio odważny, tak że pewnie nie będzie próbował stąpać po Mejinie, ale widzę, że pewnie z czasem się dogadają :agrue: ... :popcorn: Pozdrawiam i życzę miłego weekendu, :Dog_run: :B-fly: a zapowiada się słoneczny Arek
  22. [quote name='donya'] Bimbo mieszka z dwoma kotami. Cala tójka swoje sprawy załatwia samodzielnie i nikt z domowników się nie trąca. Bimbo nie raz dostał po nosie i nauczył się, że z kotami nie wygra. Owszem gania je czasami po mieszkaniu (szczególnie jednego, bo drugi ma go gdzieś i przed byle psem uciekać nie bedzie) ale już wie, że jak przegnie to źle się to skończy. :wink: Ja radzę się nie wtrącać ale obserwowac. Kot na pewno nie da sobie zrobić krzywdy. No chyba, że kot sobie nie radzi i sytuacja staje się naprawdę groźna. Wtedy malca złapać za kark, lekko potrząsnąć i powiedziec "fe" lub "nie" i tak aż do skutku. Tylko ja mam wrażenie, że im bardziej akicie sie czegoś zabrania tym chetniej ona te czynność wykonuje :wink: Trzeba sie uzbroić w cierpliwość i być konsekwentnym :P Życze powodzenia[/quote] Dzięki za otuchę Donya! Zobaczymy co z tego wyniknie. Kot faktycznie stara się bronić, ale woli chować się na schodach, gdzie Mejin z racji tego, że mamy małe dziecko i barierki zabezpieczające nie może wejść. Gdy jednak nie ma innej możliwości i musi wyjść, najczęściej kiedy Mejin śpi, obchodzi go wieeeeelkim łukiem. Pozdrawiam Arek
  23. [quote name='Matagi'][b]mejin! :P [/b] Dobrze,że decydujesz się na szkolenie akity! :D Moim zdaniem im wcześniej zaczniesz,tym lepiej i dla psa i dla Twojej rodziny.Ja polecam na początek przedszkole,do którego będziecie chodzili z psiakiem najlepiej całą rodziną.Szczeniak pozna tam inne psy,nauczy się z nimi bawić,dowie się na co może sobie pozwolić względem innych psów i innych ludzi.Może wielkiej wiedzy tam nie nabędzie,więcej Wy się nauczycie! :wink: Nauczycie się nie popełniać błędów /nooo tak mniej więcej :wink: /. Akita jest psem bardzo pojętnym,ale potrafi być krnąbrny.Potwierdzam to co napisała Agnieszka -szybko się nudzi.Jeżeli raz wykona komendę dobrze,to nie widzi potrzeby powtórki,bo po co?Szarpaniem,krzykiem nic nie wykrzesamy z akity- zamknie się w sobie,oleje nas na maxa.Każdy pies,nie tylko akita,musi mieć motywację do pracy.Dla jednych jest to smakołyk,dla innych piłeczka czy szmaciany farfocel,które to pies dostaje po dobrym wykonaniu polecenia.Moja Sake wybrała smakołyki :lol: Ale na przykład,kiedy robiła ślad,na końcu potrzebowała nie kiełbasy.....ale mojej obecności /przewodnikiem był ktoś inny wtedy/.Szła wtedy jak burza po śladzie :lol: To ,od czego nasz pies jest "uzależniony" ,możemy sprawdzić właśnie w przedszkolu,nauka później idzie na prawdę łatwiej! :lol: I znowu przytaknę Agnieszce :P :faktycznie,polecam szkołę Jadzi Chodzeń!Miała ona sporo do czynienia z akitami,wie doskonale z czym "się je akitę" :wink: :lol: To jej telefon:605-94-21-80.Zadzwoń,pogadaj...... :wink: Godzinkę temu gadałam z Iwoną :D Przekazuję pozdrowienia :P :D .Iwona również poleca przedszkole :D[/quote] Dzięki bardzo Matagi za cenne rady! Chyba będziemy musieli odwiedzić przedszkole. Chociażby dlatego, że mejin potrzebuje socjalizacji z innymi psami, a my nie mamy żadnych znajomych posiadających psy na tyle łagodne, by nic mu nie zrobiły. On potrzebuje również socjalizacji z kotami :buzi: , bo od kiedy u nas zamieszkał Mejin, nasz kot Micek jest w strasznym stresie. Na początku była to bardziej zabawa, ale teraz Mejin zaczyna go agresywnie atakować. Może ktos ma doświadczenia w tym zakresie. Bo obawiam się że zanim udamy się do przedszkola albo kot zostanie pogryziony, albu umrze na atak serca. Dzięki za pozdrowienia do pani Iwony! Vicewersal! Arek
  24. [quote name='donya'][quote name='mejin']Dzięki Donya! Chyba będziemy musieli przemyśleć sprawę, pewnie wybierzemy się też popatrzeć jak takie zajęcia wygladają. Pozdrawiam Arek[/quote] Polecam też Sławka Kwietnia. To doświadczony instruktor. Bimbo kocha go nadżycie. Nie widział Sławka ponad rok a na wystawie wśród tłumów wypatrzył go i witał się z nim jak z kimś z rodziny. Ale Sławek również pracuje na Bemowie. Jeżeli chcesz to mogę Ci dać telefon do niego.[/quote] Chętnie. Będę wdzięczny za numer telefonu do tego pana.
×
×
  • Create New...