Mój alaskan bardzo szybko nauczył się prosić.W pokoju miałam położoną folię ,a na górze kolorowe reklamy, gdzie siusiał.W tym czasie wynosiłam go z 7 razy dziennie.Tyle ile razy stał pod drzwiami/w nocy też mi się zdarzało go wynosić/.Nie puszczałam na balkon . Bardzo szybko nauczył się prosić. Nigdy nie było z tym problemów.A tak na wesoło ,kiedy malowaliśmy mieszkanie jak zobaczył rożłożone reklamy od razu na nie nasiusiał /dorosły/.