aga25

czy ktos mi może podpowiedziec jak dołaczyc z boku zdjęcie pupila??

ale weterynarz kazał mi karmić ją 5 razy dziennie ponieważ ona jest zachłanna i kazala do 5 miesiąca karmić ja 5 razy a potem do roku 4 razy zreszta tak nawet jest napisane w zywieniu eukanubą bo piesek jest na eukanubie

Sunieńka moja czuje sie super jest po szczepieniach i czekamy do 22 sierpnia i potem bedzie decyzja czy podamy antybiotyk czy nie bo jest lepiej z jej skórką drapie się ale duzo mnie i jej sierśc wygląa coraz lepiej jakieś leki na pewno jeszcze dostanie ale jest wesoła szczekliwa ładnie się juz od 2 tygodni załatwia na dworzu mankament jest tylko z nia taki że musze jeej jedzenie dzielic na 5 porcji bo nie wytrzymuje i w nocy musi mieć wsypane kilka chrupek do podgryzienei bo głód jej doskiwera czy to normalne?? dodam że śpi mało i cały czas by się bawiła.

Teraz zadam pytanie trochę z innej beczki. [b][color=red][/color]Do jakiego wieku rośnie sznucer moja ma skończone 4 miesiące własnie wchodzi w piąty i ma 25 cm w kłebie i zastanawiam się czy moja księzniczka jeszcze duzo urosnie bo to jest sznaucer miniatura i do jakiego wieku. Drugie moje pytanie dotyczy maści[/b][color=green][/color]mała jak ja bralismy to była czrna teraz łapki jej się zrobiły jasne czubek brudki i ma na zgięciu uszu takie białe lampasy i na karku gdzie neigdzie pojawiaja jej się białe i siwe włoski. niech ktos mi powie jakiej maści będzie moja Tosia. Dziękuje z góry za odpowiedzi

:multi: Byliśmy u weterynarza z naszą małą księzniczka która juz nie jest taka malutka bo juz waży 3,700 mam nadzieje, że za duża nei urośnie bo uwielbiam ja przytulac a tak wracając do tematu to wczoraj szczepilismy malude na wścieklizne i nne choroby zakaxne i pani doktor powiedziała, że za dwa tygodnie mamy przyjśc i wtedy zoabcymy co dalej zrobić bo na razie widac że gronkowiec się zładnie złuszcza bo syropie kazała po 10 dniach odsawic syrop odczekac 4 dni i wtedy zoabczymy czy wszystko sie nasili czy nei jesli tak to wtedy damy antybiotyki i rozmawiałam z wetem tak jesli dostanie antybiotyki tio wraz z lekami osłonowymi.

ale antybiotyk nei będzie w tabletkach tylko w zastrzykach aby nei osłabiac watroby i trzustki tak powiedziała weterynarz :evil:

A wiec nie wykryto pasozytów ani grzybów wykryto jedynie gronkowca psiego który jest wrażliwy na bardzo duzo leków bo robiony była antybotykobiogram. Pani doktor powieziałą, że to nic strasznego bo prawdopodbonie jest to tak jak wszyscy podejrzewalismy hodowca (pseudo hodowca ) kapał ja raz w tygodniu im więcej ja kapał tym więcej ona się dprapala bo miała wypłukana flore własna bakteryjną. a wiec leczeni jest nastepujace spryskana była specjalnym plynem i dostaje lek w syropie bo najpierw musimy ja ostani raz zaszczepić i dopiero po 10 dniach dostanie ostra dwke antybiotyku w ilości w zalezności jak pomogąleki doraxne potem zgolimy jej sierśc i pani doktor powiedziałą, że powinno byc dobrze z tym że leczenei potrwa ok 6 tygodni.

nie wiem wiem tylko że od podania antybiotyku minełao kilka dni a drapanie wróciło i dzwoniła z konsultacja do drugieo weta i powiedział mi to samo że tak się postepuje. dzisiaj miałam pierwszy wynik na obecnośc pasozytów zewnetrznych i nic nie ma. W piatek bedzie wynik na bakterie a w sobote na obecnośc grzybów, zzobaczymy co z tego wyniknie.

moja pani weterynarz powiedziała, że ten antybiotyk który moja Tosia podawała nie wplywu na wyniki że sa takie które fałszują badania ale ten akurat nie a nawet jeśli to w znikomym stopniu więc mam nadzieje, ze będzie dobrze i wreszcie będę mogła pomóc mojej Tosi

:-? Bardzo wszystkich przepraszam za moje błędy. Teraz napisze co się dzieje z moją Tosią. Pani doktor wyjaśniła mi jak wygląda cały przebieg diagnozowania. A więc powiedziała, że jeżeli pierwsze leczenie antybiotykowe nie przyniosło rezultatu to bierze się wycinek zeskrobiny i wymaz pobierany przez 3 dni ( dzisiaj pobrano wycinek i pierwszy wymaz). Wet powiedziała, że przyczyn wysypki i drapanai może byc wiele dlatego bierze zarówno wycinek po wynikach bedzie widziała czy są pasożyty a wymaz jej potrzebny po to aby wykryć przyczyne lub stwierdzić ewentualna alergie. Widze, że moja paniwet wzięła sie ostro do roboty i bardzo dobrze bo juz zaczynałam w nią wątpić, a ja już nei moge patrzeć jak moja sunia się męczy.

wczoraj cały dzien i cała dzisiejsza noc mała cjhciała najlepij wygryśc sobie całe ciało, juz nei wiem co mam robić, poradzcie dostała maści potem syrop potem zastrzyli i tera zznowu jakies prochy i jest kilka dni spokoju a poem na nowo , czy mam zmuśic weta do zrobie nia kompleksowych badan??

błagam pomóżciemi awłąściwie podpowiedzcie boja juz nei wiem co mam robic wet też nie . Mój sznaucer 3,5 miesiąca od kąd go wzielismy strasznie sie drapie i ma co jakiś czas na ciele takie krotski i strpki i gdzie neigdzie brązowy nalot na skórze próbowalismy maści , syropów nawet natybiotyku ale to nei przyniosło skutku podpowiedzcie mi coś jesli któs miał podobne doświadczenei. Wiem, że wet cche zrobić jakies badaai skóry czy ktoś wie ile to może kosztowac i co to ma na calu?? Pomóżcie. :oops:

:Dog_run: Maluta ma juz 3 dni zastrzyki uważam, że jest trochę lepiej bo mniej się drapie ale jeszcze się drapie. Teraz kupiłam jej ta eukanubę typowa dla szczeniaków o skórze wrażliwej z jagnięcina i nawet zauważyłam, że jej lepiej smakuje nawet aby jadła nie musze jej namaczac bo ładnie karme gryzie. mam nadziej, że te krostki wreszcie jej zejda bo nie moge patrzeć jak się męczy jak skórka ja swędzi, A i uszy miałą tez zainfekowane pani doktro czyszcząc je az 3 razy zmieniałą wacik na jednym uchu. wczoraj juz było tylko raz i zasmarowała je jakąs maścią. Co jeszcze moge dla suni zrobić aby jej pomóc?? Jest pocieszna i strasznie szczekliwa. Po przywoleniu pani doktro wychodzimy z nią na dwór bo ma juz skończone 3 miesiące i od szczepienia minęlo 3 tygodnie a to nastepne toponoć z nniczemu nei przeszkadza. Wiem, że są różne opinie ale chyba wet wie co jest dobre dla mojej suni tym bardziej, że mam do pani doktor zaufanie, bo mojego poprzedniego pa operwała i do tej pory trzyma sie psina dobrze i mieszka z moimi rodzicami. Tylko uwazam, aby sunia weśżac po trwce niczego nei zjadła ani nie lizała.

Jesteśmy po wizycie u weta. Okazało się, że mala bakterie wyniosła z gniazda jak to powiedziała pani weterynarz i dostała antybiotyk przez pięc dni po dwa zastrzyki. dzisiaj jak wrócilismy od weta to szalała jak oparzona była wsciekła a teraz spi i sie nei drapie jakieś chyba leki lagodzace swędzenie dostała. tylko żal mi biedaczki bo będzie 1 zastrzykami miala całe łapki pokute ale cóż to dla jej dobra ... Mam tylko nadzieje, że to pomoże

:( te zalecenia to dostałam jak byłam z nią na szczepieniu i jeśli po dwuch tycgodniach by nie zesżło miałam się stawić ponownie na leczenie, Wtedy nei można było bo piesek miał szczepienie i aby nie obciązać organizmu a wiec dzisiaj sytuacja powinna się wyjasnić. Dzisiaj przespałą cała noc nie było ani wymiocin ani pianki jak tylko sie obudziła to dałam jej jeśli spałaszowałą cała miche i bawiła sie. Meczą ją tylko jak widze uszy i to drapanie.