Royf gryzie sobie same opuszki i pomiedzy . Wlosy pomiedzy opuszkami sa czerwonawe ,wiec mysle , ze czasem gryzie je az do krwi. pchel nie ma , zestresowany tez nie jest. Ja mieszkam w Usa i najbardziej chore jest to ze za wizyty i lekarstwa place kupe kasy a nic to nie pomag. Jak psikalam psu lapy plynem ktroy przepisal lekarz to Royf sie strasznie rzucal i piszczal. Z tego wszystkiego mysle ze zdecyduje sie na badania. Ale gdyby jeszcze ktos cos wiedzial to prosze o wszystkie opinie.