Jump to content
Dogomania

Ziomalka

Members
  • Posts

    657
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Ziomalka

  1. Prawie się udało. Te pierwsze to chyba nie powinny być w szeregu, muszę jeszcze poćwiczyć. Jakiej wielkości mogą być zdjęcia?
  2. I ja też, i ja też. Gratuluję wspaniałych zwycięstw!!!! A teraz próba wstawienia zdjęć: [img]http://img439.imageshack.us/img439/1133/norka6id.jpg[/img] [img]http://img439.imageshack.us/img439/2958/jrt1nr.jpg[/img] To są zdjęcia JRT z hodowli Magor na wystawie w Bytomiu. [img]http://img439.imageshack.us/img439/8716/cieszyn9lp.jpg[/img] A to jest PRT chyba z Cieszyna, też wystawa w Bytomiu. Trzymać kciuki!!!!
  3. tongue dzięki! bardzo! bardzo! Ja jestem jeszcze zielona w tych sprawach, ale niedługo się nauczę. Twój podopieczny wygląda super,wydaje się bardzo sympatyczny a zarazem dostojny. Pa!
  4. Kurczę! :evil: Napisałam piękny elaborat i gdzieś się zapodział przy wysyłaniu. A chciałam się podzielic wrażeniami. Byłam wczoraj na konsultacji u naszej Pani Hodowcy i okazało się, że mój niejadek jest za gruby. :oops: To biedactwo, co to porcji karmy bez perswazji słownej lub smakowitej nie ruszy,za dużo waży? :o Czy ktoś wie, ile powinien ważyć 3,5 miesięczny JRT? Jest także problem z prawym uszkiem, które źle się załamuje i musimy nad nim popracować. Poza tym wszystko OK. Humorek dopisuje. Nareszcie wszystkie szczepienia za nami, więc możemy bez obaw wszędzie biegać. :Dog_run: Wstawię parę fotek jak nauczę się to robić (mężulek wróci z pracy to go przyduszę do photoroboty).PA!
  5. Ziomal jest szorstkowłosy. Po ojcu VLIETSTEDE PRINCE CHARMING i matce LEONHARD'S CHOCOLATE CINDY. Jeśli chodzi o wystawy to najwcześniej we wrześniu. I oczywiście musimy się wszystkiego nauczyć no, ale mamy jeszcze trochę czasu. Na razie biegamy na spacerki i poznajemy świat! :wink:
  6. Witam ponownie wszystkich russellowo zakręconych :) . Udało mi się dołaczyć emblemat z moim psem więc jestem happy. A teraz się przedstawimy: mój pies nazywa się Ziomal i jest Jack Russell Terrierem urodzonym w Walentynki w hodowli Magor koło Katowic. Mieszkamy na Sląsku w bloku osiedlowym więc imię mu zostawiłam hodowlane, ponieważ bardzo się całej rodzinie spodobało,a poza tym bardzo do niego pasuje,przynajmniej na razie. Jest bardzo przyjaźnie nastawiony do ludzi i piesków, nawet wilczurowi nie przepuści powitania. Jesteśmy razem już póltora miesiąca i wciąż na etapie podstawowych potrzeb fizjologicznych nie mamy największych osiągnięć-może to kwarantanna, a może czwarte piętro. ZA to jest bardzo mądry i szybko uczy się komend, umie już siad, waruj a nawet daje głos. To tyle na początek. Ponieważ jest to mój pierwszy piesek nie ukrywam, że bardzo liczę na pomoc forumowiczów w przypadku jakichś problemów,zwłaszcza że o tych rasach tak mało informacji na rynku. Pozdrawiam wszystkie pieski i właścicieli!! :D P.S. Specjalne pozdrowienie dla PP.Malcharek. Miałam wielką ochotę kupić od Was szczeniaka, tego dropiatego ale zwyciężyła odległość- Katowice są dużo bliżej.
×
×
  • Create New...