RobinCzWa

[quote name='florance']najważniejsze, że sierść nie rudzieje (tak twierdzi fryzjerka, a wręcz się dziwi)[/quote] A u mojego niestety nadal rudzieje pomimo trymowania. Podobno tak mają potomki tego tatusia Roniego. Pies nie dostaje nic z karotenem, a i tak jest to samo.

Idąc tą drogą wychodzi na to, że białe to anioły, a pieprzaki i srebrne są pewnie Judaszami.

Żeby nie było, że ja przedstawiam też taki pogląd to proponowałbym cytować wypowiedź w całości.

No nie wiem, czy ktoś sam sobie świadomie robiłby antyreklame.

Może syn pani Danusi? Konto na allegro raczej nie jest jej, bo wątpie żeby sobie takiego nicka wybrała :), a może ktoś znajomy.

Coś przycichłaś moja droga, myślałem, że zaraz wyskoczysz ostro jak dawniej a tu nici ;) Zakochana czy jak? Mam kilka dni wolnego to obskubałem troche mojego morderce. Jak troche odrośnie to wkleje jakieś fotki.

Ten Lary jest cudowny - miałem okazję spędzić z nim kilka godzin . Jednak ma on już 12 lat, czy jest jakieś ograniczenie wieku dla reproduktorów u sznaucerów mini? Co do allegro, to przecież traktuje to pani Sz. jako ogłoszenie a nie aukcje, większość hodowli ogłosza na różne sposoby zapowiedzi swoich miotów, a oni rok temu jeszcze nie mieli www więc nie ma sie co dziwić. Tak na marginesie to to jest właśnie ta pani która trymowała mojego Roniego za pierwszym razem, co tak krytykowałaś Orsini ;)

Trymujesz go w końcu, czy nadal sie nie przemogłaś?

No, a jak tam Bubel, zrobiłaś może jakieś www w tym czasie?

Co robie, - pracuje oczywiście i niestety przez ta pracę nie mam wogóle czasu. Mam cały czas chęci na wystawki, ale przy mojej obecnej dyspozycyjności to nie ma na to szans. Nikt z Was nie mieszka w pobliżu, bo jakoś by sie to wtedy ułożyło. Roni w zasadzie to wiele sie nie zmienił, mam kupę zdjęć, ale nie mam czasu na aktualizowanie www. W wolnej chwili oczywiście to nadrobie. No i oczywiście trzymam za Was kciuki.

Żyje Olu i mamy sie dobrze, ale niestety nadal cierpie na zupełny brak czasu wolnego co nie pozwala mi zbyt często tutaj zaglądać, że o pisaniu już nie wspomne. Jednak gdy tylko moge to staram sie być na bieżąco z Waszymi sukcesami.

Podam Wam przykład bardzo znanej pani w środowisku sznaucerkowym. W swoim domu mieszkają u niej na stałe 3 pieprzaki i 1 czarny - wszystkie miniatury. Wszystkie pieprzaki są "dobrze wychowane" i cieszą sie z każdgeo gościa, przychodzą sie przywitać, obwąchać itd, ale ten jeden czarny jest ich przeciwnością. Trzeba go zamykać w łązience gdy ktoś przybędzie do domu, bo od razu sie rzuca i nikt nie potrafi nad nim zapanować. Właścicielka zapewnia, że wychowywała go tak samo jak pozostałe, a doświadczenia ze sznaucerami ma wieloletnie i osiąga sukcesy. Tak więc myślę, że choć najwięcej zależy od nas - właścicieli to i charaktery psów są na tyle różne, że mogą czasami stanowić barierę nie do przejścia. W zasadzie eleminuje sie z hodowli psy zbyt agresywne żeby nie przekazywać tych "złych genów", ale różni są ludzie i różni są hodowcy.

Dostałem, oczywiście nie ma sprawy, ale po niedzieli bo brak czasu - rano jade do Wiednia.

[quote name='alexandra']Na pewno uda się z ringówką :wink: Damy znać :D[/quote] Już załatwiłem sobie ringówke, więc nie kupujcie :D :D :D

[img]http://www.prenet.pl/~robin/sierpien_pliki/image008.jpg[/img] [img]http://www.prenet.pl/~robin/sierpien_pliki/image023.jpg[/img] [img]http://www.prenet.pl/~robin/sierpien_pliki/image024.jpg[/img] [img]http://www.prenet.pl/~robin/sierpien_pliki/image027.jpg[/img] [img]http://www.prenet.pl/~robin/sierpien_pliki/image029.jpg[/img] [color=red]Ludzie! czytajcie regulamin ! Fotki max 5000x5000 pix ! A i prosze o skasowanie moich komentarzy, bo póxniej nikt tego nie robi :-? Mod - J.[/color] :)[/img]

Byłoby super gdyby sie udało z tą ringówką. Jak cos to dajcie namiary na konto na priv i przeleje Wam pieniążki.

Jeszcze jak tutaj byłem na bieżąco czyli przed wakacjami, pisałem że powychodziły mu brązy na grzbiecie i na razie odłożyliśmy ewentualne wystawy na później - dowiedziałem sie nawet skąd to wszystko - geny po ojcu. Teraz wygląda to już dużo lepiej, choć ma ciemniejszą pręge na grzbiecie i ciemniejszą główke. Niestety trafiłem na niezbyt profesjonalnego fryzjerka- u mnie w Częstochowie - choć wszyscy go chwalili. Ja jednak mam porównanie jak wyglądał Roni spod ręki pani Szumlickiej z Zawiercia i już chyba zawsze będziemy tam jeździć. Co do zachowania to czeka nas bardzo dużo pracy, bo Roni strasznie ciągnie i raczej sie nie słucha, więc trzeba będzie zdobyć ringówke i ćwiczyć. Przy okazji może byłby ktoś w stanie załatwić taką ringówke? Więcej zdjęć będzie na dniach, bo teraz będę miał w końcu więcej czasu.

Ech, wiedziałem że tak będzie :)

[quote name='Heathclif']Dona ma prawię osiem m-cy jest maści pieprz i sól a Toska dopiero dwa miesiące , jest czarno-srebrna.Teraz przygotowujemy się z Doną do wystawy W Chorzowie , Tosiak musi podrosnąć :)[/quote] Witaj Heathclif, Twoja Donna jest rodzoną siostrą mojego Roniego - Dwalina King Of Dolina Rivendell. Dawaj fotki szybciutko.

Madziorka, Twoja siostra ma chyba dziś urodziny. Wszystkiego najlepszego Julcia :new-bday: :BIG:

[quote name='alexandra']Robin to Ty żyjesz :o :lol: Witaj z powrotem!! Co u Ronniego?? Prosimy o więcej fotek!![/quote] Żyje, żyje, tylko że wogóle nie miałem czasu - prawdziwy obłęd, ale we wrześniu powinno już sie wszystko uspokoić więc znów będę na bieżąco. [quote name='Agatka']Robin !! no przynajmniej sie uspokoiłam ze zyjecie! Ale czemu nie odpisujesz na maile ?? Co sie wydarzyło ???[/quote] Jak to, nie rozumiem? Nie dostawałaś moich maili? Wysyłałem przecież zdjęcia, pisałem o fryzjerach itd, naprawde nic nie dostałaś?

[quote name='wojtaszg']Oto dzisiejsze wspomnienia z lekcji :)... ...i nie tylko - wierny jak pies kibic ŻKŻ Zielona Góra [img]http://apis.za.pl/apis11.JPG[/img] [/quote] sorki ale nie mogłem sie powstrzymać - pozdrowionka od wiernego jak pies kibica CKM Włókniarza Częstochowa [img]http://www.prenet.pl/~robin/sierpien/IMG_2815.jpg[/img]

Gratulacje dla wszystkich :klacz: :klacz: :klacz: :klacz: :klacz: :klacz: My niestety plany z ewentualnymi wystawami będziemy musieli przełożyć na później. Niestety Roniemu znów zaczęły pokazywać sie brązy - tym razem wzdłuż kręgosłupa, a już miał taki idealny kolorek ech :(

No niestety, ale za to z miesiąc temu w nocy tak ze 30km przed Opolem widziałem najpiękniejsze stado jeleni w moim życiu. Tak chyba z 8 dorosłych sztuk z najpiękniekjszymi porożami jakie widziałem, zupełnie nie zdających sobie sprawy że znajdują sie na poboczu drogi co zakończyło sie ostrym ale udanym hamowaniem. Nawet ich to nie spłoszyło, popatrzyły tylko na auto jak na ufo i tyle.

Jeszcze gorzej jest między Częstochową a Opolem. To wyobraź sobie co ja mam jak musze co tydzień jeździć do Wiednia - non stop takie akcje echhh