Jump to content
Dogomania

czarnyleb

Members
  • Posts

    8
  • Joined

  • Last visited

czarnyleb's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. a wyobraz sobie Asher, ze ja to samo pomyslalem o tej osobie... :stupid: Tylkop, ze ta osoba tak nie myslala :evilbat:
  2. bardzo was wszystkich przepraszam za palcowki i literowki, ale to wyraznie widac, ze juz jestem stary i o tak poznej porze poziom cukru we krwi spada i rzuca sie na umysl :niewiem:
  3. a co do MARKETINGOWEJ strony tej metody szkolenia... Ujme to tak - moj czarny leb juz dawno jest siwy, a kazdy wlos na nim to kazdy rok doswiadczen i w szkoleniu psow. A zlosliwych uprzedze i przyznam sie, ze wlosow mam jeszcze niezla czupryne :D Pierwszy raz jak uslyszalem o tej metodzie to mialem nadziej, ze to rewolucja... Jednak w miare zaznajamiania sie z teoria odnosilem wrazenie, ze skads to znam. Tylko ze obecny produkt jest niczym tetrowa pieluszka zapakowany w eleganckie pudelko, w eleganckim papierze, z elegancka wstazeczka. A na etykietce napisano "trojkat dzieciecy ozdobny" :o Przyszla ta moda ze stanow. Tam by urzymac sie na rynku (czytaj zarobic) trzeba byc kreatywnym i umiec ze starego zrobic nowe. Kilka nowych dodatkowych pomyslow. Kilka nowych nazw. Piekne broszury. Reklama. Kolorowo wydane ksiazki. Dorobiona nowa ideologia i kasa leci. Za same pudeleczka niezle ktos wzial kase. Za patent tez niezle inkasuje :D A wszyscy wiemy jaka ostanio w stanach panuje mania szkolenia i zawodow. I tam tego (w przeciwienstwie do Europy) nikt nie traktuje amatorsko=hobby. Tam jesli cos ma metke "profecional" to zarabia kase. I tak biznes sie kreci. Najgorsze jest to, ze ta metoda przyniosla mode na uzywanie obcych wyrazow i pojec. Nie uzywasz ich... to nie klikasz. I serce mnie boli, ze tak latwo polskie slownictwo zastapiono angielskim. Ale zapewne po to by nadac temy "nowemu" szkoleniu forme tajemniczosci. I co? Nie ma tu ani krzty marketingu? :terazpol:
  4. i jeszcze krotka maja uwaga - metode klikiera zabijaja sami jej wyznawcy i zwolennicy... Wlasnie przez taki stosunek do prawiczkow :bigcry:
  5. ja tam wcale nie uwazam, ze jak forum jest o czyms to nie moge zaczac zadawac pytan. Kogo mam pytac jak nie "praktykow" i specow? Wychodzi na to, ze lista "Kliker" sluzy do adoracji juz i tak towarzystwa wzajemnie adorujacego sie... a pytania typowe dla nowicjuszy maja od razu urywany leb. "Mysle wiec pytam". Caly problem klikierowcow polega na tym, ze nie potrafia (a moze nie chca?) konstruktywnie rozmawiac. Jak kiedys ktos powiedzial do "klikierowca" ja tez szkole swojego psa ta metoda to uslyszal "a to dziwne, bo ja cie nigdy nie widzialem na zlotach, sympozjach czy obozach". I tak rozmowa zostala zakonczona. A caly problem zaczyna sie w przypadku konkretnych pytan. Ot, wlasnie co zrobic w przypadku ataku psa!? Ja kiedys zadalem pytanie z innej beczki - jesli nie uzywasz, zadnych metod tzw przymusu, to co zrobisz kiedy twoj pies rzuci sie na przechodnia? Odpowiedz padla krotka ODWROCE SIE TYLEM DO PSA (to w pojmowaniu klikierowcow sygnalizowanie negacji zachowania-przyp autora) non coments
  6. wszytko zalezy od jakosci jedzenia a nie jego ilosci w misce :wink: To karma z najwyzszej polki. Zbyt obfita micha grozi u duzych ras skretem zoladka :evilbat: Tak wiec liczy sie jakosc a nie ilosc :wink:
  7. tak sie zdarza przy wymianie zebow i nie ma co panikowac :)
  8. He he he, znajac hodowce Jagi Roberta to wiem jak biedne chlopisko zostalo przeszkolone w temacie "zywienia czarnego teriera" :lol: Wzrost rodzicow nie ma nic do wzrostu dzieci w przypadku kiedy te byly nieprawidlowo karmione (w obrebie swojej rasy). Zwlaszcza ze czarny terier (mam tu na mysli zarowno uklad kostny jak i pokarmowy) jest bardzo wrazaliwy na wszelkie bledy zywieniowe. I tych nie nadrobi sie niczym zwlaszcza po czwartym miesiacu zycia. Wzrost w klebie nie ma znaczenia kiedy pies jest nieadekwatnie waski. To raczej przypomina borzoja niz ctr-a. A i z tym mierzeniem psow nie jest tak wszystko klarowne i proste jak by sie to wydawalo. wszystko jest proste i klarowne, ale tylko dla nowicjuszy :wink: W kazdym badz razie z punktu widzenia standardu lepszy jest egzemplarz nizszy i baaardzo szeroki niz baaardzo wysoki i waziutki jak chart (bron Boze nie obrazam chartow :) ). Niektorzy probuja oszukac sami siebie i zostawiaja na psie tone wlosow - byle by byl szeroki jak szafa gdanska. Tylko, ze jak trafi sie sedzia, ktory zechce pomacac psa to okazuje sie, ze rece sedziego gdzies sie "zapodzialy" we wlosach. Tak samo masy nie uzyskuje sie nadmiernym sadlem. Tu wazna jest gruba, masywna kosc! No i masa miesniowa. Ale to dotyczy wiekszosc molosow :wink:
×
×
  • Create New...