Jump to content
Dogomania

iskraa

Members
  • Posts

    4
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by iskraa

  1. iskraa

    chora wątroba

    Jest już coraz lepiej. Sunia odzyskała apetyt, aż miło patrzeć jak je i niczego nie wymiotuje. Terapia przynosi więc efekty. Najprawdopodobniej jest to bakteryjne zapalenie wątroby. Uff.. Psina ciągle jeszcze dużo pije. Niepokoi mnie trochę jej przyśpieszony oddech. Boki jej falują. Nie wiem co jest tego przyczyną.
  2. iskraa

    chora wątroba

    Po konsultacji weterynarz powiedziała, że uszkodzenie wątroby jest ewidentne, ale ciągle nie wiadomo o jakim podłożu. Na razie sunia bierze kroplówki, antybiotyki, witaminy i sterydy. Jest jakby lepiej bo czasem nawet coś przegryzie i nie zwymiotuje :) No i nie jest już tak słaba, że się przewraca...
  3. iskraa

    chora wątroba

    Według dzisiejszych badań (po było nie było kilkunastodniowym braniu tabletek) wyniki prezentują się następująco (wymieniam to co nie jest w normie wg tabelki znalezionej w necie): AST 78, AP 220, Mocznik 7. Jeszcze nie konsultowałam tego z weterynarzem z powodu późnej godziny, ale z tego co czytałam, to wyniki nie są takie złe chociaż świadczą o problemie z wątrobą. Czytałam o przypadkach, w których AST liczyło się w tysiącach! Nie wiem więc skąd aż tak zła kondycja fizyczna mojej suni. Od dwóch dni nic nie chce jeść.
  4. iskraa

    chora wątroba

    Witam, to mój pierwszy post tutaj. Szukam pomocy na forum ponieważ weterynarze chyba sami nie wiedzą co mają robić. Może ktoś w Was miał już kiedyś podobny przypadek. Moja sunia skończyła już 14 lat. Od 3 lat jej stan zdrowia ciągle się pogarsza. Zaczęło się od guza na listwie mlecznej. Przeszła operację. Rana dosyć długo się goiła bo skóra nie była już tak elastyczna i trochę popękała koło szwów. Chcieliśmy usunąć również drugą listwę, co zresztą doradzała weterynarz, ale kazała z tym trochę poczekać. Po niedługim czasie okazało się, że również na drugiej listwie rośnie guz, ale jednocześnie pogorszył się ogólny stan zdrowia suni. Jej morfologia nie była najlepsza. Zaczęła mieć epizody z gorączką (brała antybiotyki i przeszło) i podobno szmery w sercu. Od dwóch miesięcy jej największym problemem jest jednak wątroba. Piesek nie chce jeść bo wymiotuje po każdym posiłku. Jeśli nic nie jadła, to wymiotuje wodą, a pije bardzo dużo pomimo tego, że nie ma gorączki. Czasem w wymiotach znajdują się jakby skrzepy krwi. Byliśmy u weterynarza... jednego, drugiego... Żaden nie chce operować guza dopóki nie wyjaśni się historia z wątrobą. Nie mam przy sobie wyników, ale ponoć są złe wskaźniki enzymów wątrobowych (dużo za duże wartości). Obraz USG wątroby jest zmieniony chorobowo, ale ponoć niejednoznaczny. Może to być zapalenie, a może... przerzut nowotworu do wątroby. Weterynarz, która do tej pory ją prowadziła powiedziała, że bardziej prawdopodobny jest przerzut zwarzywszy na jej ogólną sytuację. Drugi weterynarz zalecił leczenie na zapalenie wątroby. Pomogły jej nieco zastrzyki przeciwwymiotne, ale tabletki na wątrobę (hepa coś tam) już nie. Nie wiem co mam robić. Psina gaśnie, na nic nie ma ochoty, czasami się trzęsie, a ja wiem, że trzęsie się z bólu bo zawsze tak reaguje na ból. Traci też na wadze, powoli zaczynają jej wystawać kości, a jedyne co zaproponował weterynarz, to dalsze branie tabletek, których czasem nie ma nawet w czym jej podać bo nic nie chce jeść...
×
×
  • Create New...