Jump to content
Dogomania

Clavia

Members
  • Posts

    529
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Clavia

  1. Czy macie jakieś sprawdzone źródło, gdzie można kupić mocne klamry zatrzaskowe do szelek? Trochę boję się kupować w ciemno; nigdzie nie podają wytrzymałości zatrzasków :(

     

    http://www.pielegnacjaobuwia.pl/pl/p/Klamra-Zapiecie-Zatrzask-20mm-plastik/199

     

    Jak poszukasz to są też na allegro pod nickiem sklep kacperek czy coś takiego. Bardzo wytrzymałe klamry, używam już od paru miesięcy przy 16kg, szarpiącym psie i bez uszerbku :)

  2. Dla tych co jak ja mają tonę obroży i nie znoszą przepinać adresówek polecam karabińczyki nite ize. Zaczerpnęłam pomysł z bloga Przybij łapę naszej forumowej koleżanki. Karabińczyki plastikowe #0 są fajne ale dla maleńkich okuć, niestety nam do większości obroży nie udawało się ich przyczepić. Używamy więc metalowych karabińczyków #0,5 i te pasują idealnie nawet na duże okucia obroży rozgza w rozmiarze L. Zakupiłam keyring z 6 plastikowymi karabińczykami który kosztował 18zł oraz keyring z 6 metalowymi karabińczykami za 34zł. Koszt może nie mały ale rewelacja jeśli chodzi o wygodę używania.

    Dzięki za opinie, miałam nadzieję, że komuś mój pomysł z s-binerami się spodoba :)

    Ja mam nadal 2 w rozmiarze #0, mają już parę miesięcy i są super. Po tym czasie trochę się wyrobiły od ciągłego przepinania i zmieniania adresówek, dzięki czemu przepinanie jest łatwiejsze, a nadal nie straciły na trwałości.

    Teraz dokupię sobie chyba właśnie ten rozmiar #0,5 do obroży z większymi okuciami, chociaż na upartego, zerówka wchodzi na wszystko ;)

     

    Adresówki od edeil są genialne, chociaż mojej znajomej się ścierają. Myślę, że to przez to, że ma zapięte razem adresówkę i ten dinks od szczepienia. Ja to dawno odpięłam bo mnie wkurzało tylko i adresówki na tym nie cierpią przynajmniej:P

    Ale muszę domówić nowe kolory :D

    Dodam, że normalnie je piorę ze wszystkim, s-binery też i nic się nie dzieje ;)

  3. Jak myślicie do neonowego pomarańczu z decathlona(obroża) na czarno-podpalanym psiaku lepsza czarna smycz czy może pomarańcz? Myślałam też o czekoladowym brązie. 

    Ja stwierdziłam, że czarna smycz jest najlepsza bo pasuje do wszystkiego, dzięki czemu nie wydaję fortuny na komplety, tylko ewentualnie samą obróżkę :)

    A odkąd uszyłam sobie czarną przepinaną z taśmy rurowej to już żadnej innej nie używam bo ta jest super wygodna :)

  4. Ktoś tu czasem zagląda? :)

     

    Wakacje minęły, w  końcu jest czas usiąść do kompa. Zakończyliśmy je seminarium z Paulą Gumińską :) Bardzo udane i bardzo trafione.

    Było intensywnie, więcej może na fcb napisze jak będzie czas.

    Jednak  wrzesień wygląda dość przerażająco.

     

    19.09 wybieramy się jako uczestnicy na Top Speed Dog w Stragardzie

    20.09 wystawa w Gorzowie

     

    26.09 Próby pracy w Toruniu

    27.09 Wystawa we Wrocławiu

     

    Najbardziej przeraża mnie ten ostatni weekend. Najpierw jechać do Torunia, musimy wyjechać chyba koło 4:00, potem powrót, wykąpać psiura i następnego dnia do Wrocławia, też koło 6 trzeba wyjechać...przynajmniej menda będzie grzeczna bo zmęczona :D

    Ale chcemy pp spróbować zrobić, bo nawet jak nie zaliczymy to będę wiedziała co leży :)

    A te dwie wystawy + Poznań to ostatni gwizdek na Mł.Ch bo przez cieczki wypadły nam 4 wystawy ;/

  5. Mam prośbe- nie pokazujcie już tych żółtych "hurttowych Y" plisss...bo jeszcze chwila i się skuszę na nie, a przecież nie potrzebuję!!!
    to już chyba choroba :(


    Haha,ja już się przez nich skusiłam, ale muszę poczekać do października bo w tym miesiącu krucho z kasą ;p
  6. 7 miesięczny pies ma prawo nie reagować na komendy, gdy nie panuje nad emocjami. Szczegółnie, gdy przewodnik nie pracował wcześniej nad ogarnianiem emocji. Oczywiście trzeba od niego tego wymagać, ale nie od razu Rzym zbudowano. My mieliśmy taką reakcje na koty (salsa na smyczy, szczekanie, piszczenie, jęki, warczenie, stroszenie się). Nic nie działało, amok był straszny, potrafiła w tym szaleństwie kłapnąć na mnie zębami (w żadnej innej sytuacji nie jest agresywna do ludzi, wręcz przeciwnie, kocha wszystkich i wszystko) Po kilku(!) miesiącach pracy jestem w stanie przejść obok kota bez wysokich emocji, czasem napina smycz, ale mózg jej się nie wyłącza, reaguje na komendy, mogę zrobić normalny trening, gdy kot siedzi 1m od nas. Duża poprawa nastąpiła po pierwszej cieczce. Jednak uważam, że praca nad takimi emocjami to nie jest kwestia dni czy tygodni, ale miesięcy, zwłaszcza, jeżeli jest to młodziak, który sam siebie czasem nie ogarnia

  7. Pies też sam potrafi dostrzec komu należy się bardziej podlizywać. Kobiety czasem są zbyt miękkie ;)

    Gdy jeździmy do moich dziadków to obydwa psy włączają tryb podlizywania i uległości wobec mojego dziadka. Naturalnie czują, że to on jest głową rodziny. A widzą go przecież rzadko. Na nikogo innego tak nie reagują ;)

  8. I po co tutaj tą hurttę pokazywaliście:P

    Do tej pory nic hurttowego na szczęście do mnie nie przemawiało, ale ten żółty...zwłaszcza, że ostatnio właśnie stwierdziłam, iż do Zayrowej czekolady żółty pasje idealnie...obawiam się, że zostanę bankrutem :(

    Mam nadzieję że w luxus4dogs też niedługo będą je mieli

  9. Pozdrawiamy z naszych pięknych, polskich GÓR :)

     

    Zayra świetnie się odnalazła w górskim terenie, kondycyjnie jest nie do zdarcia - w przeciwieństwie do nas ;)

    Gdy zostawiamy ją czasem w pokoju, grzecznie zostaje w klatce. Nawet nie szczeka w nocy aż tak bardzo, zależy jak mocno jest zmęczona.

    Na szlaku zawsze chce iść przodem, niestety ma tendencje do sprawdzania czy jakieś ptaszysko nie ukryło się czasem w krzakach. Mieliśmy na początku problemy ze schodzeniem, ale szybko wypracowaliśmy odpowiedni system, a młoda zrozumiała, że trzeba iść powolutku i stawiać łapy tam, gdzie Pańcia pokazuje.

     

    Jak wrócimy to na pewno będzie dłuższa relacja ;)

     

    Edit: w Czechach zrobiłam interes życia - szelki a'la juliusy z doczepianymi kieszeniami i latarką za 15zł(!) Wyglądają bardzo porządnie i identycznie jak oryginały, zobaczymy jak się sprawdzą

     

    DSCN6123j_wqrsnes.jpg

     

    DSCN6127j_wqrsnwp.jpg

     

    DSCN6188j_wqrsnwr.jpg

     

    DSCN6196j_wqrsnwx.jpg

  10. Nasze ostatnie agilitowanie. Zadania na najbliższy czas: odkleić młodą ode mnie i przyspieszyć ją (czyli koniec z bieganiem na żarcie i za ręką ;))

    Generalnie nie spieszy mi się z agilitkami. Biegamy na najniższym możliwym ustawieniu. Dopiero na jesień weźmiemy się bardziej za to, ponieważ nie jestem zwolenniczką biegania large'owych torów z młodym psem. No i Pańcia musi mieć czas, żeby się ogarnąć na torze :P

     

    Zayra zrobiła nam mały suprise i ma drugą cieczkę -.- podobno to się zdarza przy pierwszej...

     

    [media]https://www.youtube.com/watch?v=QU0BmArpm2w[/media]

     

     

     

    [media]https://www.youtube.com/watch?v=GXOeScDKW_o[/media]

  11. Jak myślicie, czy te taśmy: http://michalgil.pl/index.php?p416,tasma-rymarska-25mm-ppf-622-g-25-niebieska-grubo-przeszywanabędą się nadawać na smycz? Wydają się być grube i miękkie... Może ktoś już stąd zamawiał?

    Albo może polecicie jakąś stronkę z ładnymi kolorami taśm na smycz właśnie? :)

    Ja zamawiałam z tej strony, poza tym, że dość długo się czeka na wysyłkę i jest ona dość droga to w większych ilościach się opłaca :)

    Ta taśma co pokazujesz jest gruba, ale czy miękka, to zależy jakie kto ma wymagania do miękkości ;)

  12. Tyle u nas się dzieje, że nie mam czasu na nic;/

     

    Zayra wczoraj się czymś zatruła i miała sraczke. Klatka to cudowny wynalazek! Przynajmniej zamiast całego domu tylko ona była obsrana. No i pies...

     

    Po semi z Marysią opatentowałam nową super zabawke. Połączenie piłki, futerka i 5m linki. Najlepsza zabawka ever! Nie dość, że można nią daleko rzucić, ma futerko to jeszcze ucieka! Zayra ma fioła na jej punkcie i znowu odwołanie ma 90% więc zaczynam ją puszczać luzem. Na razie w bezpiecznych miejscach, ale powolutku dojdziemy do trudniejszych miejsc :)

  13. Pewnie masz rację, akurat linka to pomysł hodowcy. Nie ma się co zastanawiać co zrobiłam źle i dlaczego. Jest jak jest i muszę to ogarniać na bieżąco. Na szczęście mam psa, który mi to ułatwia. Z kolejnym na pewno będę inaczej pracować bo będę miała już większe doświadczenie

×
×
  • Create New...