Jump to content
Dogomania

qualata

Members
  • Posts

    9
  • Joined

  • Last visited

Contact Methods

  • Website URL
    http://

Converted

  • Location
    Wrocław

qualata's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Jeszcze się odezwę, ale dopiero jak znajdę trochę więcej czasu.
  2. ad.1 Napisałem, że jestem dumny z tego, że mogę we Wrocławiu współpracować z ludźmi, którzy wkładają wiele wysiłku (...). Nie chodziło mi o to, że udoskonalamy psy w Rosji ani, że rosyjskimi chartami chcemy udoskonalać polski tylko, że osoby które nie mają wielkich hodowli, pracują na lepsze lub gorsze swoje utrzymanie gotowe są do wielkich poświęceń aby jechać w głęboką Rosję, czy pokonywać trudności językowe w kontaktach z Węgrami a nie stwierdzają, że to się nieopłaca i szukamy rasy, z której będzie lepszy biznes. Chodzi mi o podejście tych osób. Zachwyt mój nie dotyczył krajów, tylko ludzi z Klubu. Jeżeli chodzi o ulepszanie krwi Whippetów w mojej hodowli to akurat w przyszłości myślałem zwrócić się do Państwa, jednak w obecnej sytuacji nie wiem czy będzie to możliwe (z Państwa strony) ad2. Może faktycznie trzeba było zacisnąć zęby. Ale: a). sytuacja taka nie świadczy o samym kierowniku sekcji. Wg. mnie ZKwP jest taką organizacją, która powinna się sama oczyszczać, porządkować swoje sprawy, a stan w jakim to się znajduję może świadczyć, że władzą oddziału to wcale nie przeszkadza. Byłem dwa razy na spotkaniu sekcji chartów i miałem wrażenie, że znalazłem się na czyjejś imprezie: paieroski, herbatki, kawki, ciastka, gadu gadu ale nic konkretnego. Nie wiem nawet czy zauważyli, że jestem. b.) może jakbym był trochę młodszym człowiekiem to bym uwierzył, że "może teraz ja bym był kierownikiem sekcji chartów". Przepraszam ale jakim cudem, ktoś obcy, nieznany, mający psa z małej niewiele znaczącej hodowli, miałby zostać dopuszczony do "władz" sekcji czy oddziału, żeby robił rewolucję. Niemożliwe. Ktoś powie nie prawda. Na przykładzie osób u władzy widać jak bardzo niemożliwe jest zreformowanie czegoś cobyło samo, dyktowało warunki przez wiele długi lat. Chcemy miec spokój, wychowujmy tych z młodego pokolenia, którzy będą tańczyć tak jak my im zagramy. Być może kiedyś pod warunkiem, że ZKwP zacznie sam robić porządki w swoich szeregach ludzie przestaną stawać przed takimi dylematami jak ja. ad.3 Jeśli chodzi o AGATA to ten pies jest mi znany. Jego obecny Pan został nim z powodu wielkiej tragedii jaka spotkał poprzedniego właściciela a rodzonego brata nowego Pana. Ja nie miałem, żadnych wątpliwości co do zasadności czy też zaufania do tego psa. Nie nasza w tym wina, że moja suka była w okresie ruji, gdy nowy Pan AGATA dowiadywał się jak przepisać na siebie hodowle swojego brata a nie był jeszcze członkiem ZKwP. Jeżeli chodzi o zasady PKPR zapraszam na: www.republika.pl/klubpsa ad. 4 Po raz kolejny piszę, że nie chodziło o Pani zaściankowe myślenie. Chodzi o to, że Pani jako autorytet ma możliwość rozwić choć trochę strach przed nowym nieznanym, wprowdzić choć trochę demokracji w ten totalitaryzm. Jeśli chodzi o wzorce, z których korzystamy to są to wzorce twórców ras, które również FCI przyjęło, bo przecież nie są ich własnością. Są rasy które istnieją wiele tysięcy lat gdy FCI dużo krócej. ad. 5 Oczywiście, że PKPR nie jest potrzebny ZKwP. Podobnie jak nie była potrzebna Solidarność dla PZPR-u. Ale to ZKwP potrafi tylko krytykować PKPR nie rocbiąc nic by pomóc działać prawidłowo lub wspólnie działać
  3. 1. jeśli chdzi o ulepszanie rasy to nie napisałem, że chodzi o ulepszanie whippetów w Rosji. 2. Państwo mieszkacie na śląsku, ja we Wrocławiu. Nie mam możliwości udzielac się u Was, no a u nas kierownik sekcji chartów gdy kupowałem whippeta nie dość, że mnie ochrzanił, że nie odniego to jeszcze obecnie zrezygnował z hodowli chartów bo się nie opłaca i przeżucił się na bardziej modne i dochodowe (w jego mniemaniu) psy, jakże więc miałem nie zareagować na zaproszenie ludzi, którzy chcą coś robić. 3. Nie wiem czy będzie można przymusić właściciela psa do wstąpienia do PKPR, ponieważ choć pies jest reproduktorem to właściciel nie był członkiem ZKwP. Także nie ma podstaw do sankcji wobec niego, a wszelkie utrudnianie przez ZKwP wyboru tej osobie będzie świadczyc samo o sobie. Pan wybaczy Panie Wojciechu ale zazywejąc tego człowieka "ten geniusz" wyrządza Pan krzywdę obcej osobie. człowiek ten podjął taką a nie inna decyzję i nikt nie ma prawa go obrażać. 4. Wcale z moich słów nie wynika, że uważam Państwa wiedzę, doświadczenie za nic nie warte- zaściankowe. Jednak najwieksze autorytety w jakiej kolwiek dziedzinie odpychają od siebie gdy okazują brak akceptacji dla innych sposobów myślenia, działania. Określiłem tak szufladkowanie tego czy innego Związku Kynologicznego tylko dlatego, że nie należy do FCI. To dotyczy psów. Ale owoco takiej niechęci do innego, nowego w wiekszym wymiaże dotkną osoby niepełnosprawne, kolorowe itd. Dziękuję bardzo Pni Kasiu za gotowość pomocy i jeśli zajdzie taka potrzeba to chętnie z niej skorzystam. 5. Nawiązując do wystaw, sędziów itd. To przecież napisałem, że gotowość współpracy dałaby możliwość rozwiania takich wątpliwości. Bo skąd mamy miec sędziów będąc młodym związkiem dodatkowo otoczonym wrogim nastawieniem innych. Pozdrawiam WSZYSTKICH psiarzy
  4. wirka Jeżeli chodzi o Twoją znajomą to nic mi nie wiadomo na temat jej telefonu. Miałem jakiś telefo na miesiąc przed narodzeniem szczeniaków ale Pani zapytała tylko czy jest suczka kiedy jeszcze nie było szczeniaków. Kolejne i ostatnie zarazem dwa telefony jakie miałem to potwierdzenia zkupów szczeniaków. Zadnych innych nie było. Także nie wiem do kogo dzwoniła, skąd i jaki nr telefonu wzięła i kto nie chciał jej udzielic informacji. Lazarus Przed nikim nie ukrywam, że należę do PKPR. Wprost przeciwnie jestem dumny z tego, że mogę we Wrocławiu współpracować z ludźmi, którzy wiele wysiłku wkładają w utrwalenie i doskonalenie rasy, którą hodują (wyjazdy do głębokiej Rosji, posukiwania na Węgrzech, w Czechach). Nie wiem jak wygląda sytuacja z tymi pseudowhippetami ale z tego co czytam to próbowali a nie się dostali. A propos wystaw. To chore zasady monopolisty. Dodac należy też uprzedzenia. Pamiętam jak w agility mogły wziąć udział psy z ZKwP, niezrzeszone ale broń Boże z PKPR. Na wystawach PKPR mogą brać udział psy z rodowodami różnych związków. Tak jest w Niemczech, Czechach. I nie mogłoby tak być równierz w ZKwP. Skończyłyby się wtedy te głupie teksty, że w PKPR rodowodowe psy są wielorasowe, odrzucone, kaleki itp. a są uznane za hodowlane. Kiedy pies dostałby od sędziego z ZKwP ocenę doskonałą czy b. dobrą to niebyłoby żadnych wątpliwości. Możnaby współpracować nad ulepszniem psów a nie skupiać się na tym jaka drukarnia drukuje rodowody. Warto w tym miejscu sparafrazować słowa z przed prawie dwóch tysięcy lat: 'jeżeli mają (PKPR) słabe fundamenty to sami się rozpadną ale jeżeli mają solidne to mogłoby się okazać, że walczymy z czymś dobrym". Czsami dobrze się zastanowić kto kreuje moje poglądy. Wracając do krycia to mam nadzieję, że nikt nie doniesie na człowieka, który innego potraktował normalnie bo oceniałpsa a nie papier (notabene psa którego zan bo pochodzi z jego hodowli). Piszę tyle do Pani p. Kasiu ponieważ wiem jak znaczącą rolę odgrywa Pani hodowla i jężeli będzie Pani chciała to może uda się Pani zreformować to zaściankowe podejście. malta Mieszkasz na Karłowicach. Ja mieszkam w okolicach pl. Pereca. Obok w bramie mieszka drugi Whippet, w okolicach Rynku trzeci a niedługo będzie czwarty. Moim celem jest zorganizować zlot chartów w parku na Grabiszynku. Zapraszam jeżeli oczywiście nie wstydzisz się "odmieńców" (dwa z PKPR, a dwa niezrzeszone). Pozdrawiam
  5. Wirka Możesz napisać z jakiego powodu. AGAT jest reproduktorem ZKwP, my również byliśmy w ZKwP. Mamy rodowód FCI. Czy chodzi tylko o to, że teraz jesteśmy w PKPR?
  6. ojciec szczeniaków to: AGAT Noc Majowa; szczeniaki urodziły się 15.04.2004 Jeżeli chodzi o rejstrację to możecie się do mnie dalej odzywać lub nie, obrazić lub nie, jak tam chcecie. Hodowla jest zarejstrowana we wrocławskim oddziale Polskiego Klubu Psa Rasowego. Pozdrawiam.
  7. Witam! Cieszę się, że wzbudziłem takie zainteresowanie. Moja whippetka pochodzi, ze strzelińskiej hodowli de Facto. całe jej imię to: BLUE CASCADE de Facto. W chwili obecnej właśnie bawi czwórkę wspaniałych dzieciaczków. Jesteśmy "świeża" hodowlą QUALATA. Pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie a także proszę o kolejne charty z Wrocławia. Piotr
  8. Witam! Mam Whippetkę i szukam kontaktu z charciarzami z Wrocławia i okolic. pozdrowienia dla wszystkich
  9. qualata

    Klub Psa Rasowego???

    Przyglądam się Waszym wypowiedziom i dochodzę do dziwnych wniosków. Dlaczego gdzie indziej np. w Czechach gdzie funkcjonuje FCI i UCI, w Niemczech gdzie w każdym landzie jest kupa niezależnych związków, klubów itp. ludzie potrafią bez problemów ze sobą współpracować, jeżdzić na wystawy tego czy tamtego związku a u nas w kraju pokazujemy jak bardzo monopolistyczne nastawienie ma ZKwPL. Bo to od tego związku wychodzi niechęć. Ostatnio we Wrocławiu była wystawa organizowna przez PKPR i były na niej również psy z ZKwPL, bez zadnych uprzedzeń. Czy my wszyscy hodowle mamy traktować jak biznesy, w których wszyscy inni są konkurencją a nie jako przyjemność i możliwość zdobywania wiedzy kiedy jeden od drugiego może się czegoś nauczyć bez względu na to z jakiego związku jesteśmy.
×
×
  • Create New...