Z natury to kazdy pies jest agresywny, bo to zwierzę.
Tutaj wchodzi w gre wychowanie psa, nawet AST moze być łagodny dla innych psów jezeli nie bedzie uczony agresji. Mam ASTa 2,5 roku i pierwszy nie zaatakuje innego psa. Od małego był uczony zabawy z psami. Nawet sie czasami dziwie ze potrafi być opanowany gdy inny pies go zaczepia.
Wiadomo że znajdzie sie jeden z drugim co z psa potrafi zrobić bestie, ale czemu inni maja za takich debili cierpieć.
A jeszcze jedno: ktos kto nie miał ASTa, czy jakiegoś innego psa niby "z listy" nigdy nie zrozumie tych psów i ich włascicieli. Pies "bestia" to MIT telewizji i prasy. To zwykła komercja, to manipulacja ludzmi tylko po to zeby przyciągnąć widza. A głupi człowiek oglada i mówi do siebie: "tak rzeczywiście te psy są naprawde groźne".
Heheheheheeheheeeeeeeeeeeeeeeeeee czysty populizm.