Jump to content
Dogomania

malkontent

Members
  • Posts

    11
  • Joined

  • Last visited

malkontent's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. malkontent

    Obcinanie Uszu

    (alt+q)Ale to nie natura stworzyła tylko człowiek, natura stworzyła stojące uszy - wszystkie psowate maja takie. Stojące uszy lepiej spełniają swoją rolę, i niewatpliwie są zdrowsze. A klejenie czeka zarówno tych co uszy obetną jak i tych co uszy zostawią naturalne (większość z nich nie układa się prawidłowo).
  2. pare na raz tematów tu wynikło, więc wrzucam kamyki do róznych ogródków w wiekszości krajów nie ma zależności wystawy - hodowla w regulaminach (takie obostrzenia jak oceny z wystaw wprowadzają niektóre kluby ras, ale nie ma obowiązku bycia członkiem takiego klubu żeby hodować) - o jakości hodowli decyduje wiedza i szczęście hodowcy, jesli ktoś polega tylko na zdaniu innych (nawet jeśli są to świetni sędziowie) daleko nie zajdzie. Nie ma psów które pasują do wszystkich suk, nawet gdyby się zdarzył ideał, to w praktyce okazuje się, że dobre potomstwo rodzi jedynie z określonymi sukami (np. z tej samej linii, albo o określonych cechach). Podejście że oceny wystawowe weryfikują co się nadaje do hodowli a co nie to nieporozumienie. Znam przykłady wybitnych reproduktorów, które nie odnosiły szczególnych sukcesów wystawowych, można znaleźć też psy, których niezwykłe sukcesy na wystawach nie przekładały się na ilość wybitnych dzieci. Wystawa jest ocena piękności psa, a zadaniem właściciela jest pokazanie psa z najlepszej strony, uwydatniając jego zalety , a ukrywając błędy. Dobry sędzia i tak pewnie wychwyci błędy (o wadach nie mówię, bo to powinien zauważyć każdy), ale ogólne wrażenie to rzecz bardzo ważna. Jeśli można coś poprawić w wyglądzie mojego psa to ja to robię. Nie mam żadnego powodu do pokazywaniu jego błędów i nie ma to nic wspólnego z uczciwością, przecież nie pokazuje innego psa, nie mogę mu wymienić grzbietu na lepszy czy poprawić kątowania, wszystko ma jak miał, a jeśli ktoś tego nie widzi, to nie jest moja sprawa tylko tej drugiej strony.
  3. spróbuj dla ponki szamponu crisp coat 1allsystem - nie zmiękcza włosa, aby pozbyć sie olejku zastosuj ich płukankę product stabilizer, a wszystko to wiem z ich strony, a póxniej z doswiadczenia
  4. zapomniałem jeszcze o PONach, to naprawdę nie były "przypadkowe krycia" ale planowa hodowla i szczęście polega tylko na tym, że chów wsobny w tym przypadku nie dał negatywnych skutków. i jeszcze o hodwli liniowej, naprawdę w Polsce jest sporo hodowców którzy tak hodują i dzięki temu mają rezultaty także na wystawach, i tak jest w wielu rasach; nie jest to tylko "angielska specjalność" i wracając do wątków końskich, to stamtąd wzięło się pojęcie linii, bo hodowla psów i księgi hodowlane były wzorowane na hodowli koni i ich księgach.
  5. najpierw co do słownictwa; w jezyku polskim kynologicznym używa się pojęć : hodowla liniowa (w ang. line breeding) hodowla wsobna lub w silnym pokrewieństwie (inbreed) i hodowla bez pokrewieństwa (outcross) tak samo jak w angielskim inbreed - hodowla wsobna to okreslenie na kojarzenie w najbliższym pokrewieństwie tzn syn x matka, ojciec x córka itd ale już krycie półrodzeństwa to hodowla liniowa Co do kojarzenia na Jobeka Jasper, to skojarzenie 3-3 jest bardzo delikatne, i nie przesadzajmy o jego wpływie na dysplazję. Ilość zdrowych klinicznie i rentgenologicznie potomków po Jobeka Jasper jest ogromna, a w dodatku większość z nich to wybitne psy, skąd te wieści że nie ma po nim nic zdrowego, w Anglii 70% jego dzieci prześwietlonych posiada wynik do 20 pkt, a niezapominajmy że te potomki miały także mamusie. Oczywiście nie jest Jasper najlepszym reproduktorem jeśli chodzi o wyniki dysplazji jego dzieci, ale do najgorszych bardzo mu daleko.
  6. sędziowanie psów ze swojej natury nie jest obiektywne, opiera sie o napisany wzorzec, który każdy kto go czyta interpretuje na swój sposób, do tego dokładają się doswiadczenia jako hodowcy i wysatwcy, a także obserwatora. Sprawę utrudnia jeszcze fakt, że w każdej rasie występują przynajmniej dwa typy (jeśli nie więcej), dlatego lubię znać upodobania sędziego (informacje jakie psy u niego wygrywają są bardzo cenne) bo wiem czy chcę swojego psa mu pokazać czy nie (co oczywiście związane także jest z wydawanymi pieniędzmi na wystawy), jesli wiem że mój pies jest z jakiegoś powodu zupełnie nie w typie danego sędziego, to po prostu nie jadę na wystawę. Nie wiem skąd przekonanie że Anglicy są bardziej obiektywni niż inni sędziowie, to tacy sami ludzie jak inni z takimi samymi ułomnosciami. Co zaś do sędziowania psów z własnej hodowli to jest to tylko kwestia człowieka który je wyhodował, i mogę znaleźć chyba jednak więcej przykładów na przegrane psów wystawianych sędziemu, który jest ich hodowcą, niż wygranych. A swoją drogą należałoby się zastanowić nie nad hodowcą tylko nad właścicielem takiego psa. W większości przypadków znana jest obsada sędziowska a jednak nie wydaje mu się to nieetyczne zgłaszanie psa gdy sedziuje na tej wystawie jego hodowca.
  7. więc jeszcze raz - to nie była ustna informacja tylko pisemna i nie od jakiegoś czeskiego sedziego tylko od sędziego i organizatora wystawy w kwietniu. organizatorzy tej wystawy rozważali możliwość przeniesienia jej do Chałupek (Polska) aby mozna było wystawiać psy z ciętymi uszami, ale po sprawdzeniu w znowelizowanej ustawie tego co już napisałem wystawa odbędzie się w Czechach i są zg łoszone i będą wystawiane bez problemu psy z ciętymi uszami. ufff więcej do tego tematu nie wracam bo zaczyna to być bicie piany pozdrawiam, a jak ktoś nie chce to nie pozdrawiam
  8. sprawdziłem raz jeszcze - w paragrafie 2 znowelizowanej ustawy nie ma zapisu o wystawach, który był we wcześniejszej wersji, psy z ciętymi uszami można wystawiać tak napisali czescy organizatorzy wystawy więc chyba najbardziej zainteresowani i najlepiej poinformowani
  9. to tyle na temat Twojego postu i Twoijej nieomylnej wiedzy, reszty nie bede komentowac bo jest OT Dzięki za uznanie mnie za nieomylnego,zawsze miło przyjmować komplementy:-) (ja sobie nie przypominam żebym się tak przedstawił), a informacje mam od sędziego czeskiego, który w kwietniu organizuje wystawę i gdyby te wiadomości nie były sprawdzone to bym ich nie przedstawiał a swoją drogą skąd tyle agresji?
  10. Buldogu zauważ, że każdy kto umie czytać po polsku czyta także twoje jak i moje wypowiedzi. Zaś jak juz raz napisałem dobrze by było polegac najpierw na źródłach, a nie na komentarzach innych i komentować żródło a nie komentarze. Swoją drogą nie zapominaj że buldog jest sztandarowym przykładem rasy dla "ekologów" która jest całkowicie nieekologicznym zlepkiem "wad" - szczątkowy, załamany ogon, za duża głowa do całości, zbyt skrócony nos itd itp, ale jakoś ci to nie przeszkadza, mnie na pewno nie bo bez tych swoich cech buldog nie byłby buldogiem. zajrzyj jednak na stronę do której link podałem i bedziesz wiedział jakie sa problemy z nieciętymi ogonami.
  11. Gwoli informacji nie ma zakazu w Czechach wystawiania psów z obciętym czymkolwiek. Ustawa uchwalona w listopadzie mówiła tylko o uszach (wniosek że krzywdę robi się tylko z przodu psa, z tyłu nie). Ukazała się już nowelizacja tej ustawy i nie ma tam mowy o wystawach. Polecam zapozananie się z pełną wypowiedzią rzecznika ZKwP, a nie z wyrwanym z całości akapitem. Wszystkim zaś obrońcom nie cięcia ogonów polecam stronę http://www.cdb.org/ W Polsce nie ma zakazu cięcia ogonów i uszu - polecam zapoznanie się najpierw z treścią ustawy o ochronie zwierząt. Generalnie zaś to dobrze najpierw poznać temat a wtedy dyskusja może potoczy się z sensem. Szafowanie zaś nazwiskami i opiniami w sytuacji gdy posługujemy sie nickami to jednak nie do końca fair.
×
×
  • Create New...