Jump to content
Dogomania

karolina100

Members
  • Posts

    19
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by karolina100

  1. INKA DO CIECZKI JADŁA OKROPNIE, WYBRZYDZAŁA, SUCHEGO WCALE NIE JADŁA. ZA TO TERAZ! TYLKO JEJ SIE USZY TRZĘSĄ, SAMA JEJ NIE POZNAJE. ZAJADA TYKO ŚWIST! JEST JESZCZE CHUDA ALE JUZ WIEM ZE SIE POPRAWIA. IDZIEMY W PONIEDZIAŁEK NA RWANIE ZĄBKÓW. WETERYNARZ POWIEDZIAŁ ŻA MA UZĘBIENIE JAK KOSIARKA. TO DOPIERO KOMPLEMENCICHO CO? BOJĘ SIĘ STRASZNIE TEGO ZABIEGU, ALE ZA TO POTEM BĘDZIE SPOKÓJ. INKA MA TERAZ 8 MIESIĘCY I WAŻY TYLKO 1,7 TO MALUTKO. MIAŁA BYĆ WIĘKSZA ALE NAPRADE NIE OBCHODZI MNIE JEJ ROZMIAR, LICZY SIĘ ŻE JEST TAKA KOCHANA I SŁODKA. POZDRAWIAM WSZYSTKICH.
  2. Musze zacząć niestety od smutnej wieści.Wczoraj wpadł pod autobus sznaucer miniatura teściowej mojego brata. Stało się to około 50 metrów od mojego domu. Kierowca się nawet nie wzruszył. To fakt że pies nie był na smyczy( ale to juz dłuższa historia). W związku z tą okropnie smutną sprawą mam pytanie. Czy wasze yorczki są cały czas na smyczy, czy może biegną obok Was na spacerku? Ja moją Inkę przesadnie często( prawie non stop) prowadzę na smyczy. Mieszkam koło lasu i dopiero tam wypuszczam ją na chwilkę żeby sobie pobiegała. Ale nawet wtedy się o nią boję, bo nie wiem czy nie odbiegnie za daleko. Muszę w każdym razie brać jakieś mięsko ze sobą , aby była posłuszna moim zawołaniom.Wszyscy jeszcze jesteśmy wstrząśnięci tym wydarzeniem .To była naprawde przefajna suczka Bona.
  3. Ince jeszcze nigdy nie zdarzyło się szczeknąć na coś innego niż piłka lub przy zabawie. Nigdy nie szczeka na ludzi ani psy. Najchętniej to by się do każdego przytulała.Nie widzi w nikim wroga.Wszyscy na świecie są jej przyjaciółmi. Popiskuje tylko czasami cichutko jak czegos chce.Jest zazdrosna kiedy trzymam chrześniaka na kolanach, wtedy piszczy bez końca, no bo jak ktoś mógł zająć jej ulubione miejsce!Pozdrawiam
  4. kto mi powie, jak mam zmierzyć moją Inkę? nie wiem jak to się robi.
  5. :popcorn: wszystkiego co naj ... smaczniejsze, najcieplejsze i dużo radochy. Inka skończyła 31.12.03 7 miesięcy!
  6. no właśnie.Moja sunia ma troszke ponad 6 miesięcy a wypadło jej tylko kilka dolnych małych ząbków trzonowych, widać juz prawie wszyskie stałe, kiedy musimy pójść do weta na usuwanie?
  7. karolina100

    psi łupież

    (pamiętaj o używaniu dobrego szamponu, np iv saint bernard-zielone jabłuszko(nie wiem czy dobrze napisałam).
  8. karolina100

    psi łupież

    kup kropelki "efa olie", stosuj 10 kroplidziennie ,dodawaj do jedzonka.Moja Inka (jorczek) miała łupiez, teraz nie ma.polecił mi to weterynarz który też ma jorka.do kupienia w dobrych lecznicach.
  9. kosmetyki dojdą pod koniec tygodnia, ale ja już widze ogromną poprawe, po wywaleniu tego dywanu.Efekt natychmiastowy.Inka po prostu grzecznie wychodzi ze mną co 2 godziny i siusiamy na podwórku.nie prosi co prawda ze chce wyjsc, ale to może dlatego ze nie ma ku temu okazji.Jestem szczęsliwa, tylko nie chce siusiac kiedy wychodzi z kims innym niz ja, chyba przy mnie czuje sie swobodniej niz np. przy moich rodzicach.z drugiej strony to nie az takie dobre, bo kto z nią bedzie wychodził kiedy ja będę długo na zajęciach.Nie chce chwalić dnia przed zachodem słońca. Naprawde pies czuje miejsce swojego siusiania i tam po prostu robi. :klacz:
  10. No, jutro wioze dywan do pralni, ten najbardziej obsiusiany.inka uwielbia robić własnie na niego.Zamówiłam też w karusku ten neutalizator i jeszcze "puppy trainer"-to takie kropelki których uzywa się w miejsce, dzie chcemy żeby piesio robił.np. kuwetka czy w jakieś miejsce na podwórku,nie wiem czy to jest wogule skuteczne, no ale zaryzykowałam i zamówiłam. Jeżeli są pozamykane drzwi do pokoi , kiedy nas nie ma w domku to Inka śpi sobie grzecznie u mnie na górze na łóżeczku i nie robi siusiu. Jest wtedy grzeczna.Ale kiedy wszyscy są w domu to ona potrafi zrobić w jakieś niezafajne miejsce, mimo tego że wychodzę z nią dość często.Myśle że ona wyczówa moją nerwowość .Jak jestem spokojna to ona prawie zawsze zrobi siusiu na podwórku, a jak się denerwuję to przybiega do domu i tu robi.co myślicie na ten temat?apropos. Ince wypadł pierwszy ząbek!!!
  11. Wind, jaki to ma być ten preparat?:BEA clean-prep. do usuwania plam pochodzenia zwierzęcego, czy HOME fresh-neutralizator zapachów?bo w karusku są 2, a ja nie wiem któer mam wybrać.
  12. ojeju jeju, a skąd wziąć taką kuwetę?Wogule to dzięki za rady, na pewno skorzystam. jak ja mam to pozacierać? kurde, musiałabym wyprać wszystkie7 dywanów!to troche niemożliwe.najwyżej spryskam tym czymś.myslałam też kiedyś aby na jakis czas zlikwidowac dywany, ale mama sie na to niezgodziła(zresztą miale rację).Ile kosztuje ten preparat? :roll:
  13. dzięki, to mnie trochę pocieszyłyście, bo naprawde już byłam u granic.Wierze że wreszcie sie nauczy.Moja piesia jest yorkshire i niektórzy uważają te psiaki za głupcioszki jeśli chodzi o fizjologiczne sprawki.Np. mój brat nie daje mi spokoju że mam głupiego psa.On na szczęsie nie mieszka z nami i nie ma wpływu na nic.(uf, dzieki Bogu).może ktoś ma jakiś cudny sposób na siusianie w odpowiednie miejsca?!Pozdrawiam wszystkich!
  14. a co w tej kuwecie ma być?ona na podworku robi na takie małe kamyczki, moze tego wsypać do kuwety? w co robi Isia?tzn. jakie ma podłoże?
  15. No nie, mam tych sików już dość.Błagam, niech mi ktoś pomoże żeby mój pies nauczył sie prosic o wyjscie na zewnątrz jak mu się zechce.Opadają mi ręce już od tego biegania ze szmatą.A może Inka ma coś z pęcherzem?po prostu wszystko jej jedno gdzie zrobi, na dywanie, na panelach, na gazete tez oczywiscie, ale tak samo czesto jak na dywan.Robi oczyw. też na zewnątrz, wyprowadzam ją po spaniu, jedzeniu i tam też robi(czasem nie, czasem tak).Dostaje nagrode jak robi na zewnątrz a w pupe opakowaniem chusteczek jak narobi w domu.nic nie działa.Jestem załamana.ona ma 5 mies. i jest taka głupiutka.pomocy!!!! :bigcry:
  16. no nie, mam tych sików już dość.Błagam, niech mi ktoś pomoże żeby mój pies nauczył sie prosic o wyjscie na zewnątrz jak mu się zechce.Opadają mi ręce już od tego biegania ze szmatą.A może Inka ma coś z pęcherzem?po prostu wszystko jej jedno gdzie zrobi, na dywanie, na panelach, na gazete tez oczywiscie, ale tak samo czesto jak na dywan.Robi oczyw. też na zewnątrz, wyprowadzam ją po spaniu, jedzeniu i tam też robi(czasem nie, czasem tak).Dostaje nagrode jak robi na zewnątrz a w pupe opakowaniem chusteczek jak narobi w domu.nic nie działa.Jestem załamana.ona ma 5 mies. i jest taka głupiutka.pomocy!!!!
  17. :terazpol: Witam w wyjątkowym dniu.Byłam wczoraj u lekarza zwierzątkowskiego i ta plamka to okazał się jakiś wyciek z sutka(prawdopodobnie), wystarczyło to zmyć (oczyw. bałam się to zrobić sama{...}).Kupiłam też golficzek cieplusi Ineczce, czerwoniuchny.U nas nie ma zbyt dużego wyboru ciuszków dla piesków.Co do ząbków to zauważyłam że zaczęły się ruszać te z przodu, malutkie i bardzo mnie to cieszczy, bo dotąd siedziały tam jak skały.Muszę teraz przyzwyczajać malucha do ubranka-troszke opornie nam to idzie.Mam jeszcze małe pytanko, kiedy włoski na głowce zmienią barwę na złotą, narazie są srebrne, .To narazie wszystko.pozdrawiamy.
  18. Dziękuję serdecznie! :Dog_run: Jutro lecę z tą plamka do weterynarza a zaraz potem po ubranko(hmm, zastanawiam się czy musi to być super ciepłe czy może to byc np golfik, lub polarowo-ortalionowa okrywka?)Fajnie że mogę sie tu tak szybko dowiedzieć tylu cennych informacji.W domu uważają mnie za świra, bo przeciez to tylko pies itp...Ja miałam już nieciekawą historię z małym jorczkiem, którego niestety trzeba było uśpić.był w agonii, miał parwowirozę.Kupiłam go od oszusta, złodzieja i nie chce juz o tym wspominać.Trudno stało się, człowiek uczy się na własnych błedach.Ratowałam go przez kilka dni, niespałam po nocach.Dobra konic tych smutasów, mam teraz ślicznego zdrowego pieska, który wnosi w nas wszystkich domowników tak wiele radości że trudno to opisać.Co do tych ząbków, to nie wiem jakie to rosną, nie znam sie na tym ,wiem że rosą bo wet je gdzieś widział.Właścicielka hodowli z której jest Inka nakazała wsuwanie ząbków palcami do środka pyszczka, ale przyznaje że nie robie tego systematycznie :oops: >Inka waży jakieś 1.5-1.7 kg, pewnie jeszcze trofkę urośnie.Chciałabym zeby te zabki powypadały, bo usuwanie...,ble blu bli-brzmi groźnie.Wind, narazie nie przychodzą mi do głowy nowe pytania(takie na pewno jeszcze sie pojawią).Dzieki piekne za rady. :D ps. z tym zdjecem to trzeba troszke poczekac, ale z czasem na pewno cos podrzuce
  19. :roll: hej wszystkim którzy szaleją za yorkami(tak jak ja).Dopiero się zalogowałam,do tej pory byłam tu tylko gościem.Mam yoreczkę Ineczkę, jest u mnie od 3 miesięcy i jest bardzo radosna.Obecnie ma 5 miesięcy i kilka dni.Mam tak dużo pytań że postanowiłam zwrócić się do specjalistów, czyli do Was mili yorkokochacze.Jakiś tydzień temu zauważyłam u Inki brązową plamkę na brzuszku składająca się z małych kropeczek-plamka ma około 0,5 cm średnicy.Nie wiem czy mam tak od razu lecieć z tym do wetka, czy to może samo minie.?;Ince nie wypadł ani jeden ząbek,a ma juz przeciez 5 m.rosną jej juz stałe a zaden mleczak nawet nie zaczą się jezcze ruszac.Przeraża mnie tez fakt że zbliża się pierwsza cieczka, nigdy nie miałam suczki w domu, tym bardziej że psinka Inka śpi ze mną i nie wiem co tu zrobić żeby nie nabrudziła mi za mocno. Inka ma tez problem z załatwianiem się w odpowiednie miejsce.Na początku jak była malutka robiła na gazetkę(zdażało sie tez gdzie i ndziej), teraz wyprowadzam ją na zewnątrz i zawsze jak jej się chce to tam robi, ale jeżeli zechce jej się w domku to niestety robi na dywanik, zamiast pobiec do drzwi i poprosić o wyjście.Jest jej obojętne gdzie zrobi.O gazetce to już wogule zapomniała i omija ja z daleka.Oczywiście psinka dostaje za każdym razem nagrode jak załatwi się na podwórku.No i jeszcze na koniec pytanko, od ilu stopni mały pięciomiesięczny jorczek powinien chodzic opatulony w ciepłe ubranko, a może go hartować? pozdrawiam wszystkich czytaczy i czekam.
×
×
  • Create New...