Jump to content
Dogomania

Doma

Members
  • Posts

    33
  • Joined

  • Last visited

Contact Methods

  • Website URL
    http://

Doma's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Ja tez sie z nia juz skontaktowalam i zamierzam sie umowic na spotkanie. Faktycznie przez telefon robi b. dobre wrazenie. Mam nadzieje, ze pomoze mojej suce, bo jak nie, to kiepsko to wszystko widze.... :(
  2. Dzieki. Mam nadzieje, ze cos pomoze, bo szkoda by mi bylo pozbywac sie tej malej francy ;)
  3. Doma

    nie lubi dzieci

    Moja suka spedzala duzo czasu z dziecmi, jak byla mala.... W pewnym momencie jej odbilo i stwierdzila, ze jednak ich nie lubi. Tyle dobrze, ze nie akceptuje ich tylko w domu. Na dworze jest wszystko ok. Co ciekawsze dzieci jakby wyczuwaja jej niechec i w ogole do niej nie podchodza. Maja instynkt ;)
  4. Doma

    nie lubi dzieci

    Moja suka zachowuje sie dokladnie tak samo, jak pies Kati... Tylko nie mam mozliwosci poproszenia zadnego dziecka o pomoc, bo takie sytuacje zdarzaja sie niezwykle rzadko. A jak juz sie zdarzaja, to za zadne skarby nie moge przekonac dziecka (a rodzicow tym bardziej) zeby zblizylo sie do psa ;) Boje sie tylko, co bedzie jak pojawi sie moje wlasne dziecko....... No i pojawil sie nowy problem. Franca zaczela sie rzucac na starszych panow na dworze. Podbiega, wacha, jakims cudem ustala wiek i ... awantura...... Suka jest po szkoleniach, w miare wychowana, wiec nie wiem naprawde, o co jej chodzi ..... :-?
  5. Szukam dobrego, sprawdzonego psychologa we Wroclawiu, ktory zbada mi psa. Prosze o pomoc.
  6. Dzieki za odzew. Mnie sie tez wydaje, ze jakby cos sie stalo to by ktos zauwazyl... Jakies psy krecase sie w okolicy, piszczace pod brama, skaczace przez brame itp... Chyba ze napaleniec byl tak inteligentny, ze faktycznie wskoczyl, zrobil swoje i cichcem zwial :wink: Oby nie..... Suka mi juz jakby znowu schudla, wiec moze faktycznie ja chwilowo za bardzo roztylam. Objawow innych nie widze. Jakby moze tylko spokojniesza jest, ale to moze byc znowu tylko moja paranoja. Ja swojej suki nie spuszczam ze smyczy tylko w tym newralgicznym tygodniu, kiedy widze, ze psy dostaja szalu, a i suka ma ochote. Potem jak jest teren czysty (park np.) to sobie biega, ale jest caly czas na oku, a ja na wszelki wypadek tez zaopatruje sie w kijek. USG niestety nie wiem, ile kosztuje, bo moje bylo po znajomosci. Ale tez bym chciala wiedziec, tak na marginesie... pozdrawiam
  7. Liczylam na slowa pocieszenia, a nie postraszenia. Wiem, ze wszystko sie moze zdazyc.... Mieszkam w duzym miescie i podczas cieczki suka byla tu caly czas na smyczy. Moi rodzice mieszkaja natomiast w duzym domu z ogrodem. Teoretycznie ogrod jest dookola otoczony, dzior zadnych, suka przewaznie byla na oku, ale juz sama nie wiem, czy jakis burek nie przeskoczyl bramy i mogl nabroic... :( Zadnego ani razu nie widzialam, zaden sie w poblizu nie krecil...
  8. Czy ja wiem.... To dopiero bylby (OBY NIE!!!) 3, 4 tydzien. Apetyt, ruchliwosc, zachowanie itp jakby w normie. Moze jakos spokojniejsza jest, ale nie chce tez wpadac w paranoje :) Wet nic nie zobaczyl na USG i nic konkretnego nie powiedzial, moze jeszcze za wczesnie?? Raczej wykluczyl, ale mu jakos nie ufam. A przy okazji niezla panikara jestem. A czy przy ciazy urojonej tez rosnie apetyt i suki tyja??
  9. Hej. Potrzebuje Waszej fachowej porady. Mojej suce zaczela sie cieczka 27 marca. Juz jest po. Od 2, 3 tygodni suka jakby przytyla. Jest to wysoce nieprawdopodobne, ale nie niemozliwe, ze wpadla :( Twierdza tak moi zlosliwi znajomi, ktorzy maja troche doswiadczenia w tych sprawach. W panice polecialam na USG, ktore nic nie wykazalo. Teoretycznie, bo przekonana nie jestem.... Moze to byc 3, 4 tydzien. Pytanie pierwsze: jesli tydzien 3, to czemu tak przytyla i wyglada jak w 6-tym? Pytanie drugie: jesli tydzien 4, to czemu na USG nic nie widac? Dodam jeszcze, ze moj niejadek mial wieczna niedowage, wiec w koncu wzielam sie na sposob i troche ja ostatnio podtuczylam. Dopiero po fryzjerze okazalo sie, ze troche za bardzo. Ale.... jest gruba, bo jest w ciazy (prawdziwej lub urojonej)? Czy jest gruba, to ja roztylam? Kiedy mozna wiarygodnie stwierdzic, ze suka jest w ciazy? Kiedy najlepiej wybrac sie do lekarza, zeby sie w koncu upewnic? Poradzcie prosze....
  10. Nieee... tak dobrze to ja nie mam :( Suka generalnie rzuca sie o zarcie, ale: 1) nie rzuca sie na nas, 2) nie rzuca sie o miske, 3) nie rzuca sie zawsze. Generalnie jak wyczuje osobnika slabszego od siebie, albo ktory sie jej boi, to ma go w nosie i warczy o wszystko. Jak kogos lubi, to nie warczy w ogole. Kosci nie dostaje - tak na wszelki wypadek - chyba ze tylko z reki do pogryzienia. Jest bardzo niepewna i nieprzewidywalna, a przy tym strasznie slodka i sliczna (niestety...). Pare razy juz rzucila sie na dzieci, na inne psy to notorycznie w obronie patyka lub innych rzeczy. Przed ta cieczka to sie rzucila na swojego pana i tu byl ten bol. Ale juz jej odpukac przeszlo. Takie to dziwne stworzenie jest.... Kradzieze a i owszem, a najbardziej lubi z czyichs torebek. Mieszkamy w mieszkaniu studenckim i jak byla mniejsza, to codzinnie cos komus oddawalismy (sorry, Twoje skarpetki? sorry, Twoja rekawiczka? itp... :D Teraz to juz zadziej, ale zdarza sie...
  11. Czesc Cockerek, Moje problemy wydaja sie byc ciut inne niz Twoje, ale sa z tej samej beczki. Moja suka juz nie warczy - przeszlo jej po szkoleniu. Za to rzuca sie z zebami w okreslonych sytuacjach (obrona patyka, kosci, czasem miski). Nie ma problemow z kapaniem, braniem na rece, przesuwaniem, odsuwaniem, czy czesaniem (do tego ostatniego co prawda potrzebne sa dwie osoby, ale to dlatego, ze suka ucieka przed szczotka :D ). Nie rzuca sie juz na nas (szkolenie znowu pomoglo) i atak na swojego pana zdarzyl jej sie pierwszy raz od dluuuugiego czasu (od przed szkoleniem). Dlatego tak nas to zdziwilo i zaniepokoilo. Dwa dni pozniej dostala cieczke i teraz juz wszystko jest ok. Znowu wcina kulki jak milo, machajac przy tym jak glupia ogonem, a do miski mozna jej glowe wsadzic i nic. Dlatego wydaje mi sie ze to jednak przez ta cieczke. Rozne suki przechodza to roznie (tak jak kobiety;) Moja zmienia sie w bestie i tyle. Jak juz pisalam cale szczescie ze jest karna i na haslo "do nogi" przychodzi lagodna jak baranek i glupio jest jej przez caly dzien, ze zle zrobila. W jednym Masza ma na pewno racje - na takiego psa jak moj cale zycie trzeba uwazac, trzeba go wychowywac i szkolic. No i fakt: "zmeczony spaniel to szczesliwy spaniel". Nie wiem jak Twoj pies Cockerek, ale mojej suki juz od dluzszego czasu nie udalo mi sie zmeczyc. Moze ganiac GODZINAMI. Nie chodzic! Biegac! I ledwo sie zasapie.... Kondycje to ona ma... :) pozdrawiam i zycze milego weekendu
  12. Dzieki za odzew. Wielkie dzieki. No... fakt, suka stara sie bardzo byc dominantem. Najgorsze jest to, ze z wiekszoscia ludzi jej sie to udaje (zobaczcie jaka ma mine na obrazku pod moim nickiem). Wszyscy wokol (rodzina, znajomi itd) ja uwielbiaja i nie tylko na wszystko jej pozwalaja, ale wrecz wchodza jej z przeproszeniem wiecie gdzie. Mnie juz gardlo boli od ciaglego tlumaczenia, ze akurat tego psa trzeba traktowac inaczej, bo jest bardzo charakterny. W sumie tylko my (jej wlasciciele) staramy sie trzymac ja krotko. Ech... szkoda gadac. Zreszta nie o to chodzi. Suka wczoraj jakby oglosila zawieszenie broni. Juz dawno nie zdarzaly jej sie tego tylu zachowania, wiec chyba sie zdziwila ze pan nagle na nia nakrzyczal i kazal jej pol godziny siedziec w jednym miejscu, a pani nie wpuscila pod koluderke. Na razie sie - odpukac - uspokoila. Poszkolilismy ja troche (wszystko szlo super), slucha sie super. To jest w tym wszystkim najdziwniejsze: suka jest wyszkolona (i ciagle szkolona), jest niezle wychowana, a ja ciagle nie jestem jej pewna. Boje sie jak podchodza do niej dzieci (nie lubi dzieci), glaszcza obcy ludzie. Boje sie ze komus moze zrobic krzywde. Dlatego mam czasem wrazenie, ze cos jest nie tak z jej psychika. Obym sie mylila.... Brak konsekwencji.... troszeczke tak :oops: Ze wstydem chyle czola, ale ja uwielbiam z nia spac i nie zamierzam przestac. Tak sobie tylko pomyslalam, czy mozna by robic tak: suka grzeczna - wszystko ok, spi z nami, suka niedobra - na ziemie, albo na miejsce i tak na cala noc. Co o tym myslicie? Co do innych rzeczy, typu jedzenie po nas, przechodzenie po nas przez drzwi, zakaz wchodzenia do kuchni itp.... to bez problemu. Jest jeszcze cos: zbliza jej sie cieczka. Jak miala ostatnio, to byla faktycznie nie do zniesienia. Warczala nawet jak sie ktos na nia za dlugo patrzyl :-? Moze tu jest jeszcze tez powod....? Z niecierpliwoscia czekam na dobre rady :)
  13. Ja niestety mam na codzien do czynienia z ta przesliczna bestia :-? W sumie tragedii nie ma, bo jak mowilam pies jest do opanowania. Tyle ze to zadna przyjemnosc ciagle pilnowac psa i uwazac zeby cos sie komus nie stalo. A juz nie wyobrazam sobie co bedzie, jak np. pojawi sie w rodzinie dziecko. Najgorsze jest to, ze my nie zaniedbalismy tego psa pod wzgledem szkoleniowym. Jest troche rozpuszczona, to fakt (przez nasze rodziny, niestety, bo "przeciez ona taka piekna) :evil: Naprawde ciezko pracowalismy na ten efekt, ktory teraz zaczyna znikac. I naprawde boje sie ze to jakas choroba albo wada. Znam kilka historii spanieli, ktore trzeba bylo uspic.... A tego wolalabym uniknac.
  14. Ale ja zazdroszcze posiadaczom takich psow jak Twoje, Cockermanka. Tez myslalam ze dolacze do grona maniakow tej rasy, ale jak na razie, to jestem od tego daleka. Wet mojej suki tez zna mase historii dosc drastycznych o spanielach. Czy cos sie zmienilo?? Hmm... do tej pory suka nigdy nie byla sama w domu. Ale w grudniu moj chlopak znalazl prace i od tej pory suka jest sama w domu jakies 8-9 godzin dziennie. Wiem ze to zle dla spanieli i psow w ogole, ale tak niestety jest i tyle. Praca wazniejsza niz pies. no i tu raczej nic sie nie zmieni. Poza tym suka jest nie do konca sama, bo mieszkamy w mieszkaniu studenckim po ktorym ciagle ktos sie kreci. No i sytuacja zmienila sie trzy miesiace temu a nie przedwczoraj. Zbliza jej sie cieczka, ale to nie jest tlumaczenie az takiej agresji. Jak Boga kocham nie wiem co ja napadlo!! Co jej sie nagle nie podoba? Radzcie cos!!!!!!!!
×
×
  • Create New...