-
Posts
61 -
Joined
-
Last visited
Nebu's Achievements
Newbie (1/14)
10
Reputation
-
A co to za specjalna data?
-
Ale pogoda... niech to szlag :x Był ktoś z was na cytadeli? Ja wyszedłem, ale nie doszedłem, bo Nebu szedł jakby ten deszcz co na nas padał to były kamienie. Nie nawidzi chłopak deszczu.
-
Skończyłem 30 lat :lol: Dostałem na urodziny samochód :D
-
No to zdrówka życzę! Cobyśmy sie za tydzień walnie zgromadzili :) Ale niepraktycznie :)
-
Zawsze marzyłem o wilczarzu. Mają takie poczciwe, mądre i poważne pyski. Oboje z Moniką jednak zdecydowaliśmy, że największy pies jaki może z nami mieszkać w bloku to właśnie jakiś wielkości foxteriera. W żadnym wypadku nie mniejszy. Osobiście raczej nie lubię małych piesków.
-
Rotti - Zgodnie z obietnicą: monkey
-
Kurcze, mam dokładnie to samo. Nebu uwielbia tabletki. Najczęściej mu daje dezo tabs i te ze żwacza na poprawe apetytu, ale kiedy czasem musiał brać jakieś lekarstwa to nie było z nim żadnego problemu. Otwieram szuflade z lekarstwami, a on już wisi nad nią i sapie machając ogonem :D
-
Dziękuję Rotti za rekomendacje. No to rączka... :roll:
-
Nie wiem czym Ci się naraziłem... To ty NA FORUM piszesz, że zdjęcie, które wkleiłem, jest prymitywne. Wziąłem to do siebie... jeśli pozwolisz. Tobie nie spodobało się zdjęcie i choć jego zamieszczenie na forum nie było wymierzone w Ciebie, to jednak pozwoliłaś sobie na komentarz wymierzony w mój gust. Twierdzisz, że na Ciebie najechałem... zacytuj mój najazd proszę, bo go nie dostrzegam. A już napewno nie miałem takiego zamiaru. Mogę powiedzieć, że "się wypowiedziałem". Piszesz, że Ci podpadłem??? Opadły mi ręce... I jeszcze teraz "nie chce ci się ze mną gadać"... Przepraszam, ale odnoszę wrażenie, że to Ty na mnie najeżdżasz. Nie wiem o co Ci chodzi... :-? Uznaję to za nieporozumienie.
-
A jeśli oglądających to zdjęcie bawi (jak np. mnie, gdyż nie jestem wybredny i mam inną skalę tego co jest niesmaczne)? Czy to znaczy że ci oglądający są również prymitywni?
-
Ojej... bez przesaaady... Co w nim takiego niesmaczneeego? Ono ostrzega przed skutkami upajania psów alkoholem ;)
-
Faktycznie coś słyszałem o tym, że charty są jak te "roślinki" co się tylko kurzem żywią :wink:
-
Jeszcze będzie okazja... możesz wkleić ze dwa tu na forum?
-
To był taki mały krawacik. Elegancki z niego facet poprostu. Poprosił mnie, żebym mu krawat zawiązał, bo nie chciał wyglądał jak dziewczyna - z kokardką.
-
No to mi teraz dopiero wstyd... :oops: :oops: :oops: Mało masz kłopotów? ;)