Dzidtka_Gl

trzymają się godzin? są jakieś zmiany w katalogu co do oceny lhasa apso ? albo jakiś dodatek ? ;)

trzymam kciuki i po badaniu USG proszę się pochwalić :)

a ja dostałam wesołą nowinę, sunia kryta moim DJem była na USG, w drugiej połowie lutego będą małe lhasaczki po DJku :) powtórka krycia, bo chyba cos sobie hodowczyni zostawi no ale to "wyjdzie w praniu" , 3/4 rodowodu USA!

tak jak ja ;) no ja dam mojej 4 tygodnie by coś zobaczyć ;)

cudne karnawałowe fotki dziewczynki :) mizianka dla małej i tej dużej też

wiecie, że ja dalej nie dostałam zwrotu.... zapłaciłam w lipcu 2009, wycofałam psa we wrześniu 2009, mamy prawie połowę stycznia a dalej mi nie zwrócili za zgłoszenie...

w każdej hodowli prędzej czy później urodzi się martwy maluch, niedorozwinięty lub wadliwy , no ale "konkurencja" chwyta co może... szkoda tylko, że sami nie mają odwagi przyznać się... więc się nie przejmuj :)

Mikrusek jest zdecydowanie ulubieńcem 2009 tego wątku :) matko ile osób o nim myślało i trzymało kciuki!!! i udało się :) i każdy kto będzie miał "Mikruski" przypomni sobie ile musiałaś przejść i ile miałaś chwil zwątpienia a teraz ile radości ( ale i dumy co ? ;) )

nie mogę się na małą i fotki napatrzeć :)

Czy ktoś z okolic Bydgoszczy wybiera się do Głogowa na niedzielę ??? BAAAARDZO proszę o kontakt na priv

pies na prawdę na zębach nie stoi.... no i wiele dzikich zwierząt jak wilki czy lis mają braki! oczywiście kiedy są na ringu 2 równe zaletami i wadami psy czymś ten jeden musi wygrać i wtedy to decyduje ale nie dajmy się zwariować...

mi nie raz zdarzyło się sprzedać szczeniaka ( i kociaka ) na raty, z tym że zadatek jak i pierwsza rata przy odbiorze szczenika stanowiła 50% wartości malucha , metryka zostawała u mnie a w umowie były konkretnie wypisane terminy i wysokość rat, w umowie mam zawarte że jeśli umowa zostamie złamana ( nie wpłynie rata ) mam prawo odebrania szczeniaka bez zwrotu wcześniejszego zadatku oraz rat. Nie wszystkich stać na dobrego szczenika jednak sama wiem po sobie po prostu wystarczy zbierać! i wtedy kupić wymarzonego szczeniaka

po prostu SPISAĆ UMOWĘ nie ważne , że ktoś jest miły, że to znajomy czy nawet przyjaciel... ja właśnie z "przyjaciółmi" nie spisałam umowy choć nie mogę jeszcze mówić, że się ze mną nie rozliczyli za sukę, choć nie mam złudzeń.... oczywiście plan B jest ale było by mi łatwiej gdybym miała wszystko na piśmie.... ku przestrodze

a u mnie dzisiaj był sex`ik i mam nadzieję, że za miesiąc po USG będe mogła napisać, że w marcu rodzimy ;) oczywiście lhasaki

ja słyszałam wiele złych opini o lhasakach i tez różne takie czytałam, na szczęście miałam już wtedy lhasaki a te opinie były wydawane przez ludzi którzy tylko to "słyszeli" bo lhasa nie mieli.... dla mnie są łatwiejsze w ułożeniu niż szczeniak np PONa , zdecydowanie jestem nie obiektywna bo jestem zakochana w lhasakach i nie trafiłam jeszcze na jakiegoś nieufnego, agresywnego za to mam jednego za wesołego i jego ADHD doprowadza mnie czasem do szału :) choc nie da się mieć przy nim doła ;)

eee no mnie też nie zabił... ale...

fajny tylko ten obrzydliwy, duszący zapach...

GRATKI i czekam na fotki

jakie ? ;D

maluszki z miotu "T" z Czańca [img]http://www.zczanca.x.pl/nrwww.jpg[/img] a to wolny chłopak tylko dla wystawcy, a jak coś to zostanie :) [B]THE SPY WHO LOVED ME z Czańca[/B] [img]http://www.zczanca.x.pl/spy2010.jpg[/img]

jako jedynej chce mi się tu pisać i dyskutować ostatnio , mase argumentów tu padło, których nie rozumiesz więc wybacz ale mi się już to znudziło, jak się komuś zachce niech Wam "tłumaczy" ale już kilka stron temu napisałam " że mądry rozumie, głupiemu i tak się nie wytłumaczy "

nie odpowiem na te ptania bo do odpowiedzi zadasz kolejne itd a dla mnie to ot temat zastępczy.... bo co Wam zostało ??? nabywcy szczeniąt z mojej hodowli podpisują w umowie punk o PKPR i innch tego typu... co grozi za złamanie mam to w uowie, to ochorona przed pseudohodowcami

dokładnie bla bla bla....

jeśli komuś zależy na moch reproduktorach chętnie wyrażam zgodę łądnej suce z ciekawym rodowodem wydanym przez organizacje będącą czlonkiem FCI tego "prawdziwgo" bez "kropeczek" byłeś albo jesteś w PKPR, podobno nawet jesteś tam sędzią ( jak to możliwe, że ZKwP jeszcze Ci nie podziękowało - brak dowodów ? ) więc wiesz jak to powstaje .... to czyli te organizacje..... zresztą te dyskusjeto bicie piany niechpowstanie i 30-50 organizacji kynologicznych w Polsce... w FCI może być 1 a ZKwP ma ugruntowaną pozycje teraz będą powstawać organizacje typu Polski Klub Prawie Rasowego Psa itd i jak ktoś tylko chce a niech sobie nalezy, żjemy w wolnym kraju , mamy prawo wyboru

mnie nie interesuje regulamin PKPR bo nie interesują mnie ich pseudo rasowe psy ani nigdy nie użyczyłabym im swoich reproduktorów, za bardzo cenię swoją hodowle ale przedewszystkim pracę hodowców z Francji, USA, Chorwacji, Niemiec od których ściągałam psy by ich linie i krew "dawać na zmarnowanie" , to hodowcy z PKPR chcą miecdostęp do psów z ZKwP a nie odwrotnie