-
Posts
8 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by erni
-
Na zimowe problemy z łapami polecam preparat o nazwie GAMMOLEN http://www.tymofarm.pl/gammolen.htm . Dawkowanie : 1 kapsułka na 10 kg wagi psa. Ja Nero dawałem przez I-szy tydzień 5 kapsułek dziennie, później 4 kapsułki dziennie do wyczerpania opakowania (większe to 150 szt). Później po 2 kapsułki dziennie. Dawkowanie polecone przez zaprzyjaźnionego lekarza weterynarii w Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.
-
To bardzo dobre rozwiązanie, Nero ma tatuaż praktycznie nieczytelny więc całkowicie nieprzydatny. Muszę się zorientować jak to wygląda u mnie w Grudziądzu.
-
Gratulacje :)). Mogę tylko pozadrościć maluchów w domu :). A skoro mają być na literę "E" to może ERNI ? :D . Wiem, jestem niepoprawny :D
-
Co do warzyw i owoców to nie mam najmniejszego problemu: aktualnie Nero dostał przydomek Elektrolux Ultra Silencer - nie zapomnij go wyłączyc :D, marchewkę, pietruszkę i jabłka najchętniej jadłby cały czas. Najbardziej interesuje mnie właśnie kwestia suchej karmy; każdy radzi inną.
-
:D Nero w tej chwili leży mi na stopach i milutko grzeje :).
-
Przekopałem się dość skrupulatnie przez dział Żywienie ale niestety ile osób tyle różnych zdań na temat różnych karm. Naprawdę nie ma osoby mogącej mi coś rozsądnego doradzić?
-
Prosze mi wybaczyć to pytanie które niestety jest off topic i powinno znaleźć sie w innym dziale ale zapytam fachowców: jakie karmy są odpowiednie dla malamuta który umiarkowanie biega i przy okazji cena karmy nie spowoduje u mnie zawału serca, w końcu nie należę do grupy osób z dochodami w okolicach średniej krajowej a trochę niżej.
-
Witam i ja - erni. Musze powiedzieć że największy wkład w resocjalizację NERO ma Jana i Bibi. Oni nauczyli tego psa jak wrócić na miejsce, my tylko kontynuujemy ich pracę. Pies w tej chwili jest ogromnym pieszczochem, wręcz domaga się swojej porcji pieszczot i zabawy. Gdy ktoś nas odwiedza Nero nie da mu spokoju, musi zostać wygłaskany :). Praktycznie nikt z naszych znajomych nie chciał uwierzyć w to co spotkało tego psa i to w jaki sposób on się zmienił. Doskonale się zaaklimatyzował u nas i nie mieliśmy z nim najmniejszych problemów. Mamy nadzieję że uda się nam wychowac go na spokojnego i zrównoważonego psa. Gdy w końcu sie zmobilizuję postaram się stworzyć stronke o nim i publikowac tam jego zdjęcia. Pozdrawiam