Witam. Mam problem z 3'miesięczną suczką, rasy szpic miniaturowy. Mam ją od 5 dni, a od 3 dni nie możemy się rozstać z weterynarzem. On jednak nie daje jednoznacznej diagnozy. Mała wymiotuje samą wodą, od wczoraj nie może się załatwić, a wcześniej miała biegunke. Kupiliśmy jej odpowiednią karme "Prescription diet" i/d firmy "hill's". Jednak nie chce Nam nic jeść. Jest cała sina, ma napięty brzuszek, jest osłabiona. Dostaje kroplówki, antybiotki. Dziś weterynarz powiedział, że ma bardzo pozwijane lub posklejane jelita, przez co nie może się załatwić, jednak jest za mała na operacje. Istnieje jeszcze możliwość robaków, mimo, że była odrobaczana. Nie wiem co robić. Bardzo się o nią martwię. Boje się, że będzie trzeba ją uśpić :(. Miał ktoś podobną sytuacje? Proszę o pomoc.
