Jump to content
Dogomania

Angie

Members
  • Posts

    7
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Angie

  1. Moge sluzyc wzorcem angielskiego springer spaniela, nad ktorego tlumaczeniem przesiedzialam kilka ladnych godzin. Dotychczasowe polskie wersje zawieraly tyle bledow merytorycznych, ze w koncu zabralam sie za tlumaczenie wraz z przyjaciolka - lekarzem weterynarii i - co za tym idzie - specjalistka z zakresu anatomii ;) Pelna wersja widnieje na naszej stronie [url]www.tamaam-pl.com[/url] Jako ciekawostke dla zainteresowanych - polecam takze lekture wzorca amerykanskiego, ktorego wersja polska pojawila sie po raz pierwszy w historii rasy.
  2. Odzywamy sie jako kolejni potencjalni zainteresowani wyprawa do Helsinek... Zastanawiamy sie jeszcze czy z psem czy tylko na poogladanie, ale w obu przypadkach - BARDZO nam zalezy. Czy "kroi sie" moze jakis wspolny dogomaniacki wyjazd autokarowy? :D Pozdrawiam cieplo!
  3. Witam serdecznie! ad. 1 Hmmm....springerki to psy aktywne, zdecydowanie potrzeujace dluzszych spacerkow (i naturalnie- luznego puszczania ze smyczy). Pozostawione ze swa nagromadzona energia sam na sam - beda szukaly sposobu jej rozladowania w domu - co Panciom moze sie nie bardzo podobac (lub tez - bardzo nie podobac :wink: Wybiegany springer to szczesliwy springer, a wowczas jego obecnosc w domku jest niemal niezauwazalna. ad. 2 i 6 Springery bardzo latwo dogaduja sie z przedstawicielami wszelkich gatunkow, ras i masci :D Pod tym wzgledem przypominaja znane z tej cechy retrievery - m. in. dlatego tez marni z nich stroze. Moje stadko sklada sie z: 4 sztuk psich (3 springery i 1 golden na emeryturze), kota w zaawansowanym wieku oraz koziolka po przejsciach (ktorego aktualnie doprowadzamy do formy). Przy dobrze ulozonej hierarchii - niemal nie pojawiaja sie problemy z ogolny porozumiewaniem sie pomiedzy poszczegolnymi osobnikami :wink: Springery ogolnie sa psami bardzo otwartymi, kochaja zabawe i usiluja sklonic do niej wszelkie napotkane istoty - co doprowadza mnie czasem niemal do zawalu serca, jako ze nie wszystkie zakaganczone i obite cwiekami teriery typu bull zycza sobie dlugouchych gosci na plecach... :wink: I jestem sklonna je zrozumiec...hihihi Powaznie zas mowiac - nie sadze aby przy madrym prowadzeniu springera wystapily jakiekolwiek problemy na gruncie wzajemnej koegzystencji. ad. 3 Pewnie, ze mozna! a nawet trzeba :wink: W przeciwnym razie - springerkowi hodowcy przestaliby moc zarabiac na swoje dlugouche psiska :D hihi Oczywiscie - kazdego psa trzeba odpowiednio ku temu przysposobic, nauczyc i nastepnie - umiejetnie wymagac - pod tym wzgldem springery nie wychylaja sie ze wszelkich przyjetych regul ani "in plus" ani "in minus". ad. 5 Hmmmm.....A w tej kwestii niestety nie mam zadnego doswiadczenia! Moge tylko wysunac przypuszczenie, iz springer jako nie - norowiec i nie - szczurolap - pogodzi sie takze z takimi formami egzystencji - przy odpowiednim wysilku z ludzkiej strony :wink: Oczywiscie - powinien byc uczony zasad takiego spokojnego wspolistnienia od szczeniectwa. Na koniec pozwole sobie dodac, iz odpowiadajac na powyzsze pytania - bralam pod uwage pewne ogolne cechy, ktore mozna ewentualnie przypisac calej rasie....Oczywiscie jednak - kazde szczenie (a potem dorosly pies) zostaja wyposazone w przynalezne tylko im cechy osobnicze - a wtedy rola hodowcy jest pomoc w rozsadnym wyborze... Ufff...na razie tyle. polecam sie na przyszlosc Agnieszka Banaszak - Kulka hod. Tamaam Pl FCI
  4. Hmmm...ujmijmy to tak: te naprawdę dobre hodowle są niewątpliwie najlepszej klasy. Czeska kynologia stale się rozwija - dbają o potrzebne badania, hodują mądrze i z rozmysłem, korzystając nierzadko z najlepszego materiału genetycznego. Są jednak, jak wszędzie - hodowcy i HODOWCY i na ten stan rzeczy nie ma raczej rady. Podobnie jak u nas - trzeba mieć oczy i uszy szeroko otwarte, wiedziec , o co pytać i po prostu obserwować. Generalnie jednak - sporo nam jeszcze do Czechów brakuje...
  5. To bardzo proste, nawet dla laika. Obie rasy pomimo niezaprzeczalnych podobieństw, różnią się wieloma szczegółami. Hm...najłatwiej chyba zauważyć kolor - u anglików wątrobiano - lub czarno - biały, obie odmiany możliwe z podpalaniem. U walijczyków - kolor czerwono - biały. Różny jest także kształt głowy, wielkość psa, nieco inne proporcje ciała... Naprawdę łatwo jest dzisiaj rozróżnić obie rasy, gdyz zachowując charakter przynależny ogólnie wszystkim springerom, zdecydowanie utrzymują swoiste cechy zewnętrzne, odróżniające je między sobą. Pozdrawiam serdecznie
  6. A ja chętnie służę pomocą na temat angielskich springerów, rasy, która fascynuje mnie niezmiennie od wielu lat. :D Pozdrawiamy Aga i Angie
  7. Po pierwsze - chciałyśmy się serdecznie przywitać, gdyż jesteśmy tu nowe :D Bardzo cieszy nas zainteresowanie springerkami, które zmobilizowało nas zresztą do wpisania się na forum. Chętnie porozmawiamy z osobami zainteresowanymi tą rasą i, w miarę możliwości, odpowiemy na wszelkie dotyczące jej pytania. Pozdrawiam serdecznie Aga z Angie (springerką angielską) [email protected]
×
×
  • Create New...